To już czas, gdy nawet te najbardziej wstrzemięźliwe, do których i ja się zaliczam, zaczynają informować bliskich o ciąży. Ludzie są różni, mają różne uwarunkowania, stąd i reakcje różne. Proponuję, by zebrać tutaj te NAJfajniejsze / najmilsze i te NAJgłupsze / kontrowersyjne.
NAJfajniejsza:
1) Tata dziecka oczywiście zapunktował i jego reakcja będzie dla mnie zawsze najcudowniejsza, ale tę zostawię dla siebie:-)
2) Przyjaciółka poinformowana przez telefon, bo spotkanie osobiste nie było możliwe na tę chwilę, "Ojeja, jeja, ojeja, wow, ale super, ihaaa, jeja, ojeja, ale cudnie, jeja, ojeja, wow, ihaaa, wow, jeja..." No i tak ciągnęła jeszcze z 5 min. nie dopuszczając mnie do głosu
NAJgłupsza:
1) Moja współpracownica, typ Uciemiężona Matka Polka, "No to nareszcie nie będzie ci już tak dobrze..." Dżizas!
Mam jeszcze kilka ważnych dla mnie osób na liście więc coś pewnie dopiszę.
NAJfajniejsza:
1) Tata dziecka oczywiście zapunktował i jego reakcja będzie dla mnie zawsze najcudowniejsza, ale tę zostawię dla siebie:-)
2) Przyjaciółka poinformowana przez telefon, bo spotkanie osobiste nie było możliwe na tę chwilę, "Ojeja, jeja, ojeja, wow, ale super, ihaaa, jeja, ojeja, ale cudnie, jeja, ojeja, wow, ihaaa, wow, jeja..." No i tak ciągnęła jeszcze z 5 min. nie dopuszczając mnie do głosu
NAJgłupsza:
1) Moja współpracownica, typ Uciemiężona Matka Polka, "No to nareszcie nie będzie ci już tak dobrze..." Dżizas!
Mam jeszcze kilka ważnych dla mnie osób na liście więc coś pewnie dopiszę.