reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Uczulenie na wanilię?????? Dziewczyny pomóżcie!!!!

Dołączył(a)
20 Lipiec 2008
Postów
10
Miasto
Trzebunia
Moja 14 miesieczna Tosia od jakis 2 miesięcy co jakis czas dostaje ogromne rumieńce na policzkacj, które sie powiekszaja, sa bardzo rozpalone, a kiedy znikną, skóra w tym miejscu robi sie bardzo chropowata. Pomóżcie, bo nie mam juz siły. Pediatra sugeruje że to uczulenie pokarmowe. podejzewam WANILIĘ bo zaostrza jej sie to po mleku nestle wanilowym, po Hippie waniliwym, ale zaczyna mmiec tez po kaszkach, moze to jakis środek dodoawany do tych produktów????? Dziwne jest to , ze np. po DANIO WANILIOWYM jest wszystko ok......
Dziewczyny, moze któras z was doświadczyła cos podobnego u swego maleństwa???? Napiszcie proszę. dodam, ze tosia nie miała nigdy zadnych problemow z jedzonkiem. Dzieki z góry za pomoc. pozdrawiam, Kasia.
 
reklama
Moje dziecko jakichś czas temu też nie mogło żadnych waniliowych (i nie tylko:baffled:)produktów,więc jak najbardziej jest to możliwe.
Nasza lekarka zawsze mówiła,że alergia moze być na wszystko,nawet ziemniak,czy marchewke:baffled:
A jeżeli teraz dopiero wprowadzasz mleko,to może nietolerancja białka krowiego....A zwykłe Nan pije?Nic nie jest po zwykłym mleku bez dodatków?
 
Moja 14 miesieczna Tosia od jakis 2 miesięcy co jakis czas dostaje ogromne rumieńce na policzkacj, które sie powiekszaja, sa bardzo rozpalone, a kiedy znikną, skóra w tym miejscu robi sie bardzo chropowata.

A moze ma poprostu wrazliwa skore... :tak: moja Sarah tez ma "rumience" na policzkach... :tak: raz mniejsze, raz wieksze i ma rowniez chropowata skore na policzkach... myslalam, ze to moze byc reakcja alergiczna... konsultowalam to z lekarzem i stwierdzil, ze Sarah nie ma alergi, tylko ma wrazliwa skore... :tak: musze jej czesto natluszczac skore... zwlaszcza przed wyjsciem na dwor... :tak: jak wracamy ze spaceru to ma rumience, zwlaszcza teraz jak jest chlodno i jest wietrzna pogoda... :tak: ale jak dobrze jej natluszcze buzke przed wyjsciem to troszke pomaga... rumience sa mniejsze i skora nie wysusza sie tak bardzo... :-)

Pediatra sugeruje że to uczulenie pokarmowe. podejzewam WANILIĘ bo zaostrza jej sie to po mleku nestle wanilowym, po Hippie waniliwym, ale zaczyna mmiec tez po kaszkach, moze to jakis środek dodoawany do tych produktów????? Dziwne jest to , ze np. po DANIO WANILIOWYM jest wszystko ok......

U nas rumience pierwszy raz pojawily sie akurat kiedy wprowadzilam do diety Sary krowie mleko, ale okazalo sie, ze to tylko przypadek i "rumience" nie maja nic wspolnego z alergia... :tak: Moze w Waszym przypadku jest podobnie... :tak:

Poza tym nasz lekarz stwierdzil, ze alergia pokarmowa nie objawia sie tylko i wylacznie "rumiencami"... :no: i jezeli nie ma innych niepokojacych obiadow ( np. ulewanie, wymioty, biegunka, bole brzuszka) to nie trzeba czerwonych policzkow od razu wiazac z alergia pokarmowa... :-)
 
Ostatnia edycja:
Dzieki dziewczyny :)

No faktycznie to chyab nie bedzie wanilia, bo podałam Hippa waniliowego i jest ok juz 3 dzien... uparłam sie na te smakowe mleka, bo zwyklego juz nie chce pić:) odstawiłam tez kaszki owocowe, za kilka dni srobuje, zobaczymy:) nic innego nowego nie dostaje, wiec moze faktycznie to nie uczulenie:) choc na ostatniej wizycie pani pediatra upierała sie ze to reakcja na pokarm. :) i badź tu madra!!! dzieki za słowo, pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kasia.
 
Dzieki dziewczyny :)

No faktycznie to chyab nie bedzie wanilia, bo podałam Hippa waniliowego i jest ok juz 3 dzien... uparłam sie na te smakowe mleka, bo zwyklego juz nie chce pić:) odstawiłam tez kaszki owocowe, za kilka dni srobuje, zobaczymy:) nic innego nowego nie dostaje, wiec moze faktycznie to nie uczulenie:) choc na ostatniej wizycie pani pediatra upierała sie ze to reakcja na pokarm. :) i badź tu madra!!! dzieki za słowo, pozdrawiam serdecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kasia.

Rozumiem lekarza,bo u nas od tego sie zaczeło(alergia pokarmowa).
Obserwuj jednak,jeżeli nic innego niepokojącego sie nie dzieje,to organizm pewnie potrzebuje czasu na uodpornienie sie na wszystkie produkty.
Nie chciałam straszyc,to tak z doświadczenia...
Powodzenia.
 
Do góry