reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Karmienie naszych brzdąców piersią i / lub butelką

pysia25

Mama Natalii i Mateuszka
Dołączył(a)
15 Marzec 2007
Postów
5 382
Miasto
Wielkopolska
Dziewczyny, coraz więcej juz jest nas rozdwojonych :-D:tak::rofl2:, zaczną się teraz pojawiać nowe tematu, jak chocby ten dot. karmienia. Dzielmy się swoimi spostrzeżeniami, doświadeczeniami i w ogóle piszmy tutaj o tym wszystkim, co związane jest z karmieniem :tak:. Życze oczywiście wszystkim mamom (i sobie również) by jak najdłużej karmiły swe bobaski piersią. Mi sie ostatnio wcale nie udało :zawstydzona/y:, może tym razem... Mam cichutka nadzieję, że tak!!! :-)
 
reklama
Dołączam się do cichutkiej nadziei, tym razem mam siarę, więc licze, ze pokarm pojawi się wczesniej niż w 3-4 dobie :-).

No i mam pytanie do mam, którym udało się cycowac maluchy, jakie polecacie sposoby na napędzanie laktacji?
 
Ja miałam wręcz "wylew mleka". Pomimo wkładek laktacyjnych budziłam się zalana mlekiem:szok: a na piersiach zrobiły mi się małe rozstępy. Niestety karmiłam tylko 4 m-ce. Z powodu przemęczenia (mężuś musiał wyjechać niestety) pokarm zginął mi w ciągu tygodnia.
Oszczędzajcie się dziewczyny!!
 
niby bawarka jest dobra. ciągle słyszę to od babci :-D

a ja w wielu książkach czytałam, że bawarka nijak na laktację nie wpływa.
laktację ma się w mózgu to po pierwsze.
po drugie - zwiększenie ilości mleka następuje przez częste przystawianie dziecka - na zasadzie im większe zapotrzebowanie, tym większa produkcja. szczególnie ważne jest karmienie nocne.
właśnie czytam książkę: ''chcę karmić piersią'' Grażyny Rybak i trochę mnie niektóre rzeczy zaskakują. pewnie w dużej mierze dlatego, że nie mam pojęcia o karmieniu piersią.
wyczytałam, że każdy smoczek zaburza prawidłowy odruch ssania - zarówno smoczek butelkowy, jak i smoczek uspokajający, a w przerwach gdy kobieta nie może z różnych przyczyn nakarmić dziecka piersią polecane jest karmienie ze specjalnego kubeczka czy łyżeczki.
 
zgadzam się ze karmienie lezy w głowie.. ja karmiłam Julke od pierwszej godziny życia do 2,5 roku i odstawiłam bo juz nie miałam siły spac z cyckiem w ustach młodej....... piłam na poczatku karmi , fitomix i ziołowe herbatki antykolkowe.. mleko i przetwory ograniczyłam do minimum zeby nie było skazy...
po powrocie do pracy cycki sie dostosowały do godzin i nie było problemu... ale wróciłam dopiero gdy młoda miała 10 miewsiecy i po rannym karmieniu piła dopiero jak wracałam czasami o 12tej a czasami o 18 tej ... jak to w szkole na pełnym etacie...
Julka do 8 mies miała smoczek uspakajajacy i nie zaburzył karmienia... fakt ze z butelki zaczeła pic jak miała ok 4 miesiecy....i to tylko wode czy herbatke..

mleka odciaganego nie ruszyła..

do dzis zasypia z łapa na cycu
 
Dołączam się do cichutkiej nadziei, tym razem mam siarę, więc licze, ze pokarm pojawi się wczesniej niż w 3-4 dobie :-).

No i mam pytanie do mam, którym udało się cycowac maluchy, jakie polecacie sposoby na napędzanie laktacji?

jest na to jeden prosty naj bardziej skuteczny sposób jak najczęściej przystawiać.:-)
 
co do smoczka to moja polozna mwila zeby przez pierwsze 15-20 dni nie dawac smoczka,a potem jak kto chce bo nie powinno sie juz nic zaburzyc
 
U mnie siary duuużo więc mam nadzieje ze problemów nie będzie. Ciekawe jak szybko po cesarce mi sie pokarm pojawi.
 
reklama
A u mnie nic, siary na oczy nie widziałam. Ale pocieszam się myślą, że nikt nie udowodnił zależności, że jak siary nie ma przed porodem, to na pewno zwiastuje to problemy z laktacją. Mam nadzieję, że u mnie na widok dziecka produkcja "zaskoczy" :-)
 
Do góry