reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Grudzień 2007 - wątek główny!!!

reklama
witam

ale mialam noc....wyglądam jak zombi wiec pasuje do dzisiejszego halloween:sorry2:

paweł wymiotował w sumie 5 razy...okolo 22 wzielam go do siebie i do prawie 24 oglądalismy bajki...z przerwami na bieg do łazienki...

pozniej koszmarna noc bo mlody co chwila sie budził, byl glodny a bałam sie mu cokolwiek dac...

wstal o 6 i z płaczem wołał o chlebek, wiec zjadł suchą kromeczke i póki co jest ok...
wygląda na to ze coś mu zaszkodziło, ale nie mam pojecia co bo nic noweg nie jadł, ani nic ze skórką..nie wiem

no zobaczymy jak minie dzien...

do tego wszystkiego znow problemy u V i nie wiadomo czy dzis zejdzie ze statku....nawet usłyszałam taką opcje ze moze sie to przeciagnąć nawet do 2 tygodni...


echh co za zycie...

dzis damian z gosią idą na osiedle przebrani za potwory i bedą zbierac cukierki...no ciekawe co tam dzien przyniesie

życze wszystkim udanego halloween

fies0139.gif
fies0004.gif
 
dziewczyny mam do was pytanie.

jak myslicie co moge pawłowi dzis dać jesc bo nie chce dawac za bardzo marchwianki czy ryzu bo nie ma biegunki i nie chciałabym zeby jeszcze go jakies zatwardzenie złapało...
 
hejka

ja sie tylko przywitam bo mam sajgon w kuchni, nakupowalam miesa, musze popaczkowac, poza tym gotuje kubie zupe i przy okazji warzywa na salatke, do tego golabki musze zrobic na jutro bo mi sie zachcialo i obiad na dzis. Ze o sprzatanaiu nie wspomne. :sorry2::sorry2:

Viki kurcze biedny Pablus, tak mysle co bys mu mogla dac, nie bardzo wiem, moze narazie tylko jakas buleczke, banana czy kisielek, cos takiego lżejszego. Albo moze krupniczek na skrzydelkach mu ugotuj, chyba bylby najlepszy na obiad na niego.

Alex jak Oliwierek?? Zdrowka zycze :tak:

Agatko a czemu Daria bierze zntybiotyk?? moze rzeczywiscie on jest przyczyna. A jak dzis z apetytem ??


i tyle ode mnie bo R nie ma a kuba spi to musze cos zrobic

odezwe sie wieczorkiem

mielgo dnia paaaaaaaaaa
 
Witam Was w sobotę.

Ależ dziś mam dzień kuchenny. Najpierw upiekłam chlebuś, potem bułki pity do kebebów które były na obiad, następnie ciasto i na koniec mięso na obiad i na wędlinę. I powiem Wam że na dziś mam dość kuchni a jeszcze muszę zrobić polewę na ciasto.

Viki pewnie już za późno z poradąco do obiadu ale ja dzieciom ostatnio jak miały problemy z brzuszkami zrobiłam im po pierwsze gotowanego fileta z kurczaka a po drugie ryż z jabłkami. I nic im po tych daniach nie było a przynajmniej się najedli.
 
Czesc:-)
Dzieki dziewczyny, z Oliwierem tak sobie, tzn caly dzien jest na lekach na zbicie temperatury... Jest weekend, wiec i tak do lekarza moge dopiero ewentualnie w poniedzialek isc. Poklada mi sie co chwile, i ogolnie chyba nie za ciekawie sie ten moj synus czuje....:sorry2:

Dzis jest to wlasciwe halloween, ale my siedzimy w domciu i rozdajemy slodycze dzieciom, ktore co chwila pukaja....:-) Myslalam, zeby Oliwiera jeszcze raz przebrac za dracule, ale nie bede juz go meczyc, bo widze ze zle sie czuje. A on za ta plachta draculi nie przepada, wiec bedzie histeryzowal, zeby mu ja zdiac....:sorry:

Milego wieczorka :-)
 
Mam nadzieję Kasiu że te problemy to nic poważnego.

A ja już pozbyłam się ancymonów i piję pyszną herbatkę i zajadam się ciachem. A Wy co porabiacie?
 
reklama
hej

ja sie witam wieczorowo, niedawno wrocilismy, bylismy u R brata, Kuba sie wybawil z Majka.

Kasiu jakos smutno zabrzmial Twoj post, trzymam kciuki, zeby sie problemy same rowiazaly, :tak:

Weroniczka no no, ale pracowita babka z Ciebie :tak: smacznego Ci zycze, ja mialam sobie Redsa otworzyc ale chyba mi sie nie chce

Alex dobrze ze jest troszke lepiej, oby mu calkiem przeszlo. Duzo masz jeszcze tych cukierkow to moze i ja do Ciebie zapukam ;-)

patrze katem oka na mam talent, a Wy co tam porabiacio dziołchy? :-)
 
Do góry