reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Psycholog dziecięcy

kasica7807

Mama pazdziernikowa 2004
Dołączył(a)
8 Grudzień 2008
Postów
61
Miasto
Syców
Witam,mam pytanie czy zna ktoś z Was jakiegoś dobrego psychologa dziecięcego (najlepiej we Wrocławiu).Chciałabym sprawdzić czy moja pociecha jest uzdolniona i czy ewentualnie nadawałby się do pójścia za rok do szkoły.U mnie w małym miasteczku trudno o dobrego fachowca,a nie chciałabym zrobić dziecku krzywdy pochopną decyzją.Pozdrawiam!
 
reklama
może ktoś zna adres poradni/ psychologa dziecięcego w warszawie. wiem tylko że mieści sie na Puławskiej 2xx , gdzieś koło wałbrzyskiej. Ponoć jest bardzo skuteczny i chwalony. Ale nie mogę nigdzie znalesc dokładnego adresu. Może któraś z was mamuśki tam była, albo mieszka blisko.... A może znacie jakiegoś innego dobrego psych dziec. ???
 
może ktoś zna adres poradni/ psychologa dziecięcego w warszawie. wiem tylko że mieści sie na Puławskiej 2xx , gdzieś koło wałbrzyskiej. Ponoć jest bardzo skuteczny i chwalony. Ale nie mogę nigdzie znalesc dokładnego adresu. Może któraś z was mamuśki tam była, albo mieszka blisko.... A może znacie jakiegoś innego dobrego psych dziec. ???

Fajna pomoc psychologiczna dla dzieci jest na Uniwersytecie Warszawskim na wydz. psychologii. Tylko trzeba wiedziec, ze oprocz psychologa na wizycie (czy pozniejszej terapii) jest studentka odbywajaca staz. Jednym to przeszkadza, innym nie. A na Pulawskiej nie wiem niestety gdzie jet poradnia :-(
 
Witam,mam pytanie czy zna ktoś z Was jakiegoś dobrego psychologa dziecięcego (najlepiej we Wrocławiu).Chciałabym sprawdzić czy moja pociecha jest uzdolniona i czy ewentualnie nadawałby się do pójścia za rok do szkoły.U mnie w małym miasteczku trudno o dobrego fachowca,a nie chciałabym zrobić dziecku krzywdy pochopną decyzją.Pozdrawiam!

a czy chodzi do przedszkola????
bo jeżeli tak to z tego co wiem panie przedszkolanki tez musza wypisac opinie o tym czy dziecko się nadaje i to one może ci podpowiedzą w przedszkolach zwykle jest dyżur psychologa logopedy :)))
 
Fajna pomoc psychologiczna dla dzieci jest na Uniwersytecie Warszawskim na wydz. psychologii. Tylko trzeba wiedziec, ze oprocz psychologa na wizycie (czy pozniejszej terapii) jest studentka odbywajaca staz. Jednym to przeszkadza, innym nie. A na Pulawskiej nie wiem niestety gdzie jet poradnia :-(

dzięki ,za info A wiesz w jaki sposób mozna sie tam zapisać?

 
Witam,mam pytanie czy zna ktoś z Was jakiegoś dobrego psychologa dziecięcego (najlepiej we Wrocławiu).Chciałabym sprawdzić czy moja pociecha jest uzdolniona i czy ewentualnie nadawałby się do pójścia za rok do szkoły.U mnie w małym miasteczku trudno o dobrego fachowca,a nie chciałabym zrobić dziecku krzywdy pochopną decyzją.Pozdrawiam!
Prosze cieszyc sie, ze rozmawiala Pani na tej a nie innej stronie z mamusiami. Kilka dni temu o podobnej sprawie dotyczacej mojej coreczki rozmawialam na innej stronie, prosze sobie wyobrazic, ze zostalam obsmarowana przez jedna z mam podajaca sie za nauczycielke. Pani ta powiedziala, ze zabieram dziecku dziecinstwo, wymyslajac jakies badania, testy, ze chce na sile zrobic z dziecka Einstaina, inna Pani powiedziala, ze nie jest wazne co dziecko umie, jaka posiada wiedze tylko to, czy jest chwalone przez nauczycielke w przedszkolu za kolezenskosc, za uczynnosc, za wspolprace z innymi dziecmi. Jednym slowem takze skrytykowala przyszly test IQ. A ja wyraznie tlumaczylam, ze nauczycielki w przedszkolu wysylaja moja 4- letnia coreczke na taki test, ktory odbedzie sie w styczniu dla wszystkich 4- latkow ze wszystkich przedszkoli w miescie. Ponadto powiedzialam, ze w tym tygodniu wszystkie przedszkola w miescie mialy zorganizowane takie testy IQ wewnetrznie u siebie. Powiedzialam, ze moja coreczka na 18 dzieciaczkow w grupie wypadla najlepiej, takze najlepiej wypadla na tle innych czterech grup 4-latkow. Mam, wiec nadzieje, ze nie robie niczego zlego wysylajac coreczke na taki test za namowa, sugestia nauczycielek mojej coreczki. Pani spotkala sie tutaj z przychylnoscia, wrecz z pomoca, poniewaz mamy dawaly Pani rade gdzie sie udac, co zrobic. Moim zdaniem, jezeli Pani jako rodzic obserwuje u swojego dziecka nieprzecietne zachowania i chcialaby Pani wiedziec co specjalisci powiedza, czy potwierdza Pani przypuszczenia, ze dziecko jest bardziej rozwiniete niz rowiesnicy, to warto na takie testy IQ pojsc z dzieckiem, ale niekoniecznie aby wyslac dziecko wczesniej do szkoly, ale moze po to, aby zapisac dziecko na jakies zajecia, np. plastyczne, muzyczne, jakas gimnastyke, taniec, itd. Nie wiem czy Pani ma syneczka czy coreczke i w jakim wieku jest, czy chodzi do przedszkola, czy to jeszcze niemowle, ale zajecia rozwijajace to bylby dobry kierunek, a do tego nauczyloby sie Pani dziecko przebywania w grupie, pracy w grupie tego, ze musi samo umyc raczki, wytrzec sie samo, gdy sie zalatwi, samo zjesc posilek, ubrac sie rozebrac , itd. Nie pisze Pani dokladnie w jakim wieku jest dziecko i jakiej plci, dlatego trudno jest cos wiecej powiedziec. Ja popieram Pani chec dowiedzenia sie jak specjalisci ocenia poziom rozwoju pani dziecka. Prosze oczywiscie podzielic sie informacjami, gdy juz bedzie po takim tescie Pani dziecko, jak on przebiega, jaki zakres wiedzy i umiejetnosci jest sprawdzany, no i jak wypadlo Pani dziecko. Pozdrawiam.
 
kasica, jeśli Twoje dziecko chodzi do przedszkola, to z pewnością będzie przechodzić badania przesiewowe, teraz takie badania robią chyba w każdym przedszkolu w grupach pięciolatków. W czasie takich badań ocenia się, czy dziecko jest wystarczająco rozwinięte, szczególnie emocjonalnie, a także wyłapywane są dzieci uzdolnione. Przynajmniej tak jest u nas, a mieszkam w małej miejscowości, więc przypuszczam, że we Wrocławiu też. Po takich badaniach jesteś informowana o wynikach i możesz wtedy zapytać, jakiego psychologa by Ci polecili, nie musisz przecież od razu opowiadać, dlaczego....
pozdrawiam
nikita
 
Przyłączam się do tematu, bo też korzystałam z porady psychologa zanim moja córka poszła do szkoły. Zawsze lepiej jest się upewnić i poradzić specjalisty, który może zrobić badanie dojrzałości szkolnej. W Warszawie mogę polecić psychologa dziecięcego Panią Marię Staszczuk-Krystew, która przyjmuję w poradni DPP na ul. Ciołka. Miła, zaangażowana i otwarta kobieta ze wspaniałym podejściem do dzieci.
 
reklama
Dokładnie nie ma co ryzykować, bo u mnie w rodzinie była taka sytuacja, że dziecko niby zdolne. Pięknie sobie radziło w przedszkolu, zerówce, więc poszło rok wcześniej po pierwszej klasy i co? Zaczęło moczyć się w nocy. Dlatego polecam panią Senderowską ona pomogła kuzynom w ty6m problemie. A i gabinet ma zrobiony, że nie człowiek nie czuje się jak u lekarza Galeria zdjęć

Pozdrawiam
 
Do góry