Mamy z Irlandii!!

[wilwia]

Hello.
Widze,ze nasze dwie kolezanki nadal jeszcze z "pakunkiem":-)
Gastone trzymam kciukasy za pozytywny wynik
Moje dziecko dzis strasznie marudne,moze to kolejny skok rozwojowy.Jutro mamy wizyte w Shantalla Health centre-i tu mam pytanko mozecie mi wytlumaczyc gdzie to jest??Czy jest to jakby na tylach szpitala?A jutro w nocy wylatujemy do Pl.wlasciwie to jakos nie chce mi sie jechac,ale chce pokazac naszego szkraba calej rodzince

 

[Larcia]

hey

Ja po niedzielnych zakupach, zreszta kazdy piatek,sobota i niedziela sa wypadami na sklepy. W Dunnes sa naprawde fajne przeceny ciuchow. No i powoli robi sie swiatecznie :-) Ale ten czas leci!A ja pamietam zeszloroczne Swieta, jakbyto bylo wczoraj.

wilwia mieszkalam kiedys na Newcastle, wiec jesli dobrze pamietam, Shantala, to odrazu pierwsza ulica(glowna) na prawo za szpitalem. Tzn jak jedziesz z centrum i na wprost masz szpital(na prawo universytet),to jedziesz na lewo i pierwsza w prawo,to bedzie Shantala. Tam Tez jest niedaleko przedszkole.

 

[andzulina]

andziulina pamiętam jak by to było wczoraj ten dzień kiedy Damian nie chciał cycai sie zastanawiałam dlaczegono i pare dni później przeżyłam szokokazało sie ze byłam w ciąży i małemu niesmakowało mleko:-(

nie załamuj mnie w sumie to już mija tydzień, kiedy powinnam dostać kolejny okres (jeżeli po porodzie wszystko wróciło do normy...) tfu tfu - może to tylko takie zawirowania hormonalne po ciąży, dlatego się spóźnia...

wilwia - powodzenia w samolocie - dobrze, że K będzie z Tobą i udanego pobytu w PL

 

[lady_Zgaga]

A my dzisiaj sie znowu goscilismy:-)
Fajnie jest tak wyskoczyc, posiedziec i rozerwac sie ze znajomymi...
A "zyczliwa" kolezanka ostrzegala mnie, ze jak sie dziecko pojawi, to juz z przyjemnosci dla nas to nic nie zostanie...
Tymczasem okazuje sie, ze nasze dziecko absolutnie nas pod tym wzgledem nie blokuje.. No chyba, ze to kwestia jej lagodnego charakteru...

Trudno powiedziec.Nie czuje sie najlpiej,ale jak juz mowilam boje sie ze to tylko taka autosugestia ze jestem w ciazy..boli mnie brzuch,lewy jajnik,krzyz..jestem zmeczonamciagle zla,..nie wiem..jeszcze tydzien..


Fajnie ze corcia ma sie lepiej

Hmmmmm
Ja tez jakas zla ostatnio chodze, chociaz przewaznie nawet powodu nie mam...

Hello.
A jutro w nocy wylatujemy do Pl.wlasciwie to jakos nie chce mi sie jechac,ale chce pokazac naszego szkraba calej rodzince

Przyjemnego i szybkiego lotu i udanego pobytu w PL:-)



Uciekam jakies filmidlo poogladac...

Milego wieczorku

 

[MartaF]

nie załamuj mnie w sumie to już mija tydzień, kiedy powinnam dostać kolejny okres (jeżeli po porodzie wszystko wróciło do normy...) tfu tfu - może to tylko takie zawirowania hormonalne po ciąży, dlatego się spóźnia...

nie sądze zeby u ciebie tak byłoja zaszłam w ciąże jak Damian miał 11 miesięcy a u ciebie to raczej za szybkotakże sie nie przejmuj:-)

 

[Joannn]

Tabasia - też chciałam tak rodzić..ale wyszło inaczej..w sumie pielęgniarki pytały mnie czy chcę zmienić pozycję ale jakoś tak wolałam zostać na łóżku.. aha..a miałam epidural..więc w sumie nie wiem na jaką pozycję mogłabym zmienić..hmmm..
Ale dlaczego jesteś przerażona? Ja to już po tym co się nasłuchałam od koleżanek z PL..bałabym się tam rodzić tam..no chyba, że się kasę ma to traktują lepiej..ale i też nie zawsze! brr..oczywiście są wyjątki ale niestety ja słyszałam większość na NIE.. a ostatnio sporo moich koleżanek z PL zaciążyło.. W każdym razie potem i tak nie pamięta się bólu... Dasz radę
Justysia - też się pytałam o możliwość porodu w wodzie..koleś myślał, że pytam o wody płodowe..bo to podobnie brzmi..to ja mu tłumaczę..wanna, woda..heh popatrzył na mnie pytając skąd ja jestem
Gastone - sugestia naprawdę robi swoje..pamiętam jak Patryk miał się u mnie zagnieździć to już miesiąc przed tym miałam wrażenie, że to już to..byłam wręcz pewna.. ale życzę Ci by u Ciebie to było TO

 

[Tabasia]

Joannn bo ja sie tak strasznie booooojeeeeeeee
Tego wszystkiego, jak to bedzie, czy bardzo boli, czy z malym bedzie ok, cala akcja porodowa, a pozniej to fffstretne nacinanie i takie tam
Wiadomo, ze strach przed nieznanym ma wielkie oczy!
W szoku jestem, ze tu nie ma porodow w wodzie.Chociaz nie wiem czy bym chciala. Podobno jest mniej bolesny.
No z tym rodzeniem na stojaco, to generalnie fajna sprawa, ale pewnie przy epiduralu jest to niemozliwe Ja sobie moge planowac, a i tak pewnie sie wszystko zmieni jak dojdzie co do czego
Twoj Patryczek juz taki duzy, a pamietam jak jeszcze w ciazy chodzilas

Gastone ja nadal trzymam kciuki :-) Poniewaz moja ciaza byla zaplanowana, tydzien przed miesiaczka czulam lekkie napiecie i bol w podbrzuszu, ciagle latalam siku i mialam nabrzmiale piersi. Polecam Ci ten bardzo czuly test, ktory wykrywa ciaze na 5 dni przed @.

Dobra, zmykam spac. Spokojnej nocki ;-)

 

[Joannn]

Tabasia - masz rację, że strach ma wielkie oczy ale nic co ludzkie nie jest mi obce.. Trzymam już kciuki póki co masz przed sobą jeszcze duuużo czasu..relaksuj się i ciesz, że dzidzia na razie jeść nie woła, nie płacze, nie woła.. ;-) a jak milutko kopie i się rusza... niezapomniane chwile w dwupaku...

(...)
Twoj Patryczek juz taki duzy, a pamietam jak jeszcze w ciazy chodzilas
(...)

hyh..a ja mam wrażenie, że to było baaardzo dawno temu... chociaż nie wiele się zmieniło w kwestii brzusia z różnicą taką, że wtedy chodziłam dumna z dużym brzusiem..a teraz trzeba jakoś ukryć te wałeczki...y..no gdyby to były tylko wałeczki..
Dobranoc :-)

 

[lubiczanka]

Witam się z rana
Tak więc zaczynamy pierwszy tydzień po terminieDzień zapowiada się ładny-ale i tak pewnie będzie padał deszcz
MartaF-wczoraj jak wracaliśmy z zakupów miałam wrażenie,że się mijamy samochodami-"Ty"w stronę Clonmel.I strasznie byłam ciekawa czy nie wybierasz się czasem do szpitalaAle widzę,że wieczorkiem byłaś aktywna:-)
Joannn-może się nie przyglądałam za mocno,ale tragedii w okolicach brzuszka nie widziałam u Ciebie:-)
Anineczko-Przypuszczam,że Mila już do siebie całkowicie doszła i jej choróbsko to już tylko kwestia zakończenia antybiotyku(dzielna psina)
Tabasia-nie ma co się stresować na zapas,z resztą jest dokładnie tak,jak napisała Joannn-szybko się o tym bólu zapomina
MamoAdy-Ty też się nie stresujCo do wizytowania-uuuu,ja z dwójeczką nie mam problemów(a aniołkami bynajmniej nie są).Wczoraj np.ledwo weszliśmy do znajomych-Dawid bez słowa do wc,Dadzia na górę do dziewczyn(pannic-14,15lat-ale to jej dziewczynki i nie pogadasz),latanie po schodach...Ech...Ale tacy znajomi wiedzą czym grozi nasz nalot,więc jakby cosik było nie tak,to by nie zapraszali,prawda?
Agusik78-gdzież Cię wczoraj wcięło?Chyba tylko jeden pościk mi się rzucił w oczy-no do Ciebie to niepodobne;-)
A teraz idę wziąć sprawy domowe w swoje ręce-bo dzieci już na dole rządzą;-).Wam wszystkim zaś milutkiego dnia życzę

 

[MartaF]

witam

ja chc jesszcze spacccccccc:-(

lubiczanka pewnie widziałas jak jechaliśmy na farmeja bede miała poród wywoływany 12 dni po terminie:-(ahhhwięc jeszcze sie pomęcze

nie mam cos weny na pisanie więc miłego dnia:-)