reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Powrót ze szpitala a starsza 10-letnia córeczka

Dołączył(a)
18 Styczeń 2009
Postów
4
Jestem w 7 miesiącu drugiej ciąży i zastanawiam się już pomalutku jak to będzie po moim powrocie ze szpitala gdy urodzę. Mam już starszą 10-letnią córeczkę. W książkach wyczytałam, że najlepiej gdy starszak czeka na mój powrót, nie przyjeżdża po mnie do szpitala ale niech przyjdzie do domku gdy ja już wrócę, rozpakuję się, będę leżała w łóżku wygodnie pod kołderką i całe zamieszanie minie. Zastanawiam się jak w taki sposób moje przywitanie się ze starszą ma wyglądać??? Gdy wbiegnie do mojej sypialni to mam zostać w łóżeczku i ona ma do mnie podbiec czy mam wstać do niej ?? I co dalej??? Mam leżeć w łóżku a córeczka starsza ma rozmawiać ze mną stojąc ciągle przy moim łóżku czy jak ?? Powinnam mieć ładną piżamkę (suknię nocna) i pościel by ładnie wyglądać w łóżeczku dla starszej córeczki ???
 
reklama
Twoja córka ma juz 10 lat o jakim witaniu jej w łóżku Ty piszesz :szok::szok::szok:
Naczytałas się jakichś bzdur i zamierzasz je wprowadzac w zycie :szok:
Moze niech starsza pociecha razem z tata w momencie Twojego pobytu w szpitalu przygotuje łóżeczko i posciel na przyjadz malucha do domu a jak bedziecie wracac niech poprostu na Was czeka w pokoju.niech odrazu zobaczy maleństwo,potrzyma na rękach(siedzac na wersalce czy fotelu) a Ty w tym czasie się rozbierzesz i potem wspólnie połozycie maluszka np na wersalce i pokarzesz jej go w całej okazałości.
niech mu wręczy mały prezent który mu kupi jak Ty bedziesz w szpitalu.
po co stwarzać jakies sztuczne sytuacje takie jak lezenie w łózku :szok:
Moja córka bedzie miała nie całe 4 lata jak urodze drugiego maluszka ale nie wyobrażam sobie żeby robic jakis cyrk z tego że przywioze malucha ze szpitala.
Oczywiscie przygotowujemy ja na to, rozmawiamy z nią o tym na tyle na ile takie dziecko moze to zrozumieć.
Twoja córka ma juz 10 lat to juz pannica i mysle że takie szopki z łóżkiem moga ją tylko wprowadzić w zakłopotanie i byc dla niej czyms dziwnym a nawet może ona sobie pomyslec że urodzenie dziecka to dla Ciebie jakas choroba skoro zaraz po powrocie do domu lezysz w łóżku.
Po co straszyc dziecko :baffled: tym bardziej że wyczytałam ze masz zagrożona ciąże i juz teraz musisz leżeć.
po co mała narażac na taki stres.
niech Twój powrót do domu z maluchem bedzie jek najbardziej naturalny, a jesli mała juz teraz czeka niecierpliwie na rodzeństwo to w tym dniu bedzie na was czekała z ogromna niecierpliwoscią i jak najszybciej bedzie chciąła Was zobaczyc.
Wiem co pisze bo sama mam siostre o 11 lat młodsza od siebie.
Serio ten pomysł z kładzeniem się do łózka to jak dla mnie totalna porazka

 
Ostatnia edycja:
No tak, racja. Ale pamiętam ze szkoły podstawowej, z pierwszych klas, książkę lekturę dla dzieci ,,Oto jest Kasia''. I tam właśnie mama leżała w łóżku w dzień powrotu ze szpitala po urodzeniu młodszej i Kasia musiała właśnie podejść do mamy łózka i stanąć przy nim. Kasia w tej książeczce miała chyba właśnie 10 latek. Mogę zacytować: ,,Kasia wpada do pokoju rodziców ale staje w progu jak wryta. Mama jest, wróciła, to prawda, ale nie chodzi, nie krząta się, nie siedzi nawet w fotelu z książką. Leży!!!! Leży w łóżku i wyciąga rękę do Kasi:
- Córeczko moja !''
 
Ostatnia edycja:
Agata dawno sie tak nie usmiala wybacz.....10 letnie dziecko to juz raczej duzo wie.To jest 4 klasa podstawowki,nie przesadzaj.

Boze w ogole co za łozko? skad Ty to wytrzasneęlas?Jakas nie powazna jestes czy jak.W glowie mi sie to nie miesci.Przeciez taka pannica to juz i dziecko przewinąc by mogla oczywiscie pod nadzorem,nie przesadzaj na prawde.
 
No tak, racja. Ale pamiętam ze szkoły podstawowej, z pierwszych klas, książkę lekturę dla dzieci ,,Oto jest Kasia''. I tam właśnie mama leżała w łóżku w dzień powrotu ze szpitala po urodzeniu młodszej i Kasia musiała właśnie podejść do mamy łózka i stanąć przy nim. Kasia w tej książeczce miała chyba właśnie 10 latek. Mogę zacytować: ,,Kasia wpada do pokoju rodziców ale staje w progu jak wryta. Mama jest, wróciła, to prawda, ale nie chodzi, nie krząta się, nie siedzi nawet w fotelu z książką. Leży!!!! Leży w łóżku i wyciąga rękę do Kasi:
- Córeczko moja !''
 
No tak, racja. Ale pamiętam ze szkoły podstawowej, z pierwszych klas, książkę lekturę dla dzieci ,,Oto jest Kasia''. I tam właśnie mama leżała w łóżku w dzień powrotu ze szpitala po urodzeniu młodszej i Kasia musiała właśnie podejść do mamy łózka i stanąć przy nim. Kasia w tej książeczce miała chyba właśnie 10 latek. Mogę zacytować: ,,Kasia wpada do pokoju rodziców ale staje w progu jak wryta. Mama jest, wróciła, to prawda, ale nie chodzi, nie krząta się, nie siedzi nawet w fotelu z książką. Leży!!!! Leży w łóżku i wyciąga rękę do Kasi:
- Córeczko moja !''
i co myslisz ze to normalne? :szok::szok::szok::szok::szok:
ja bym się wystraszyla ze mamie cos jest i z płaczem uciekłabym do taty.
to nienormalne, a ty moze nie czytaj już więcej
 
i co myslisz ze to normalne? :szok::szok::szok::szok::szok:
ja bym się wystraszyla ze mamie cos jest i z płaczem uciekłabym do taty.
to nienormalne, a ty moze nie czytaj już więcej


zgadzam sie ,ja bym sie zastanawiala czy mama w wariatkowie czasami nie była....:dry:

Poza tym to super poradniki cytujesz nie ma co! mądrosci zyciowe z ksiazki dla dzieci!
 
Czytam też zwyczajne książki o ciąży, porodzie i połogu. Ale skoro tak to opisali w książce i to lekturze dla dzieci to chyba coś w tym jest ???? i pytam naprawdę serio, to nie żadna prowokacja!!!
 
reklama
Do góry