batonik24 trzymam mocno kciuki !!! Zrób rano i czekam na pozytywną wiadomość![]()
pewnie nie będę miała okazji bo jutro wstręciucha się przykula 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
batonik24 trzymam mocno kciuki !!! Zrób rano i czekam na pozytywną wiadomość![]()
pewnie nie będę miała okazji bo jutro wstręciucha się przykula 
nie na @ absolutnie NIE. tak musimy myśleć,w to wierzyć chocby nie wiem co.ja wiem że naiwna jestem bo pożegnałam się już z moją @ chociaż testuję dopiero 14:-) ale co robić?czuję że jestem w ciąży i koniec.objawów zero.ale ja nadal "to" czuję:-) naprawdę codziennie wchodzę na forum z nadzieją że kolejna z Was napisze że już ma fasolinke w brzuszku
Widzę że wszystkie jesteśmy na etapie oczekiwań;-) ale kobietki pamiętajcie czekamy na 2 kreseczki piękne na teścienie na @ absolutnie NIE. tak musimy myśleć,w to wierzyć chocby nie wiem co.ja wiem że naiwna jestem bo pożegnałam się już z moją @ chociaż testuję dopiero 14:-) ale co robić?czuję że jestem w ciąży i koniec.objawów zero.ale ja nadal "to" czuję:-) naprawdę codziennie wchodzę na forum z nadzieją że kolejna z Was napisze że już ma fasolinke w brzuszku
![]()
masz rację pozytywne myślenie to podstawa
nie tym razem to następnym i do przodu :-)No dokładnie taknie możemy się ciągle dołować bo nas fasolki kopną w .....pupki
![]()
niezłe

...żle zrobiłam?idę w piątek do gina,bo wczoraj jak wypiłam lampkę wina,to łeb mnie rozbolał,a dziś wstałam nie dość że z bólem głowy,to mdliło mnie lekko,musiałam zjeść cokolwiek,wypiłam tabsę i poleżałam...i przeszło....myślę że mój cykl zwariował,hormony szaleją,a ja z nimi,i wymyslam sobie objawy odkąd się zaczęłam starać/1 cykl/....wogóle alhohol mi nie wchodzi już od świąt,odrzuca,to musi być subiektywne nastawienie.Jak mi znajoma wczoraj powiedziała,że starała się 3,5 roku zanim zaszła,mimo wzorowych wyników,to kopara mi opadła!





Nigdy żaden lekarz mi tego nie robił. Wizyte i usg miałam na nfz a kolposkopie (oglądanie pod mikroskopem szyjki macicy i ujścia) płatne 80 zł. Wszystko mi ten gin tłumaczył, pokazywał, opisywał, odpowiadał na pytania. Moja poprzednia ginka mimo regularnych wizyt zaniedbała mnie okrutnie. Po pierwsze moja torbiel to nie torbiel z jakimś przeźroczystym płynem ale jest z krwią i to jest torbiel krwotoczna, która jeśli miałaby zniknac to by się wchłoneła samoistnie w 2 - 3 miesiące a teraz muszę dostać leki bo nie mogę od tak sobie z nią chodzić. Jeśli się nie wchłonie to zabieg 

100 zł w invicie w gdańsku
Wow!Witam was!
Jestem skołowana po wizycie u gina. Zadowolona z samego lekarza jestem bardzo bo dokładny, kompetentny, przeglądnął wszystkie moje wyniki i usg z 2009 roku, pierwszy raz piersi miałam badane przez gina jak żyjeNigdy żaden lekarz mi tego nie robił. Wizyte i usg miałam na nfz a kolposkopie (oglądanie pod mikroskopem szyjki macicy i ujścia) płatne 80 zł. Wszystko mi ten gin tłumaczył, pokazywał, opisywał, odpowiadał na pytania. Moja poprzednia ginka mimo regularnych wizyt zaniedbała mnie okrutnie. Po pierwsze moja torbiel to nie torbiel z jakimś przeźroczystym płynem ale jest z krwią i to jest torbiel krwotoczna, która jeśli miałaby zniknac to by się wchłoneła samoistnie w 2 - 3 miesiące a teraz muszę dostać leki bo nie mogę od tak sobie z nią chodzić. Jeśli się nie wchłonie to zabieg
Proloktyna za wysoka, owu prawdopodobnie nie było bo w zdrowym jajniku ciałka żółtego nie ma ale dowiedziałam się że jajnik z torbielą też może owulować i może z niego była owu ale gin na 100% nie był pewien. Moge zrobić badanie progesterownu i jeśli jest powyżej 15 to owu była. Muszę zrobić prl w obciążeniu no i potem leki na jej obniżenie.
Widziałam wszystko przy badaniu kolposkopowym na ekranie, nawet miejsce po wymrażaniu nadżerki 3 lata temu. Ten gin nie jest za wymrażaniem ani za wypalaniem, będe mieć pobraną próbkę do badanie labaratoryjnego i jeśli to coś poważnego to wtedy wymrażanie a jeśli nie to zwykłe leki dopochwowe i obserwacja. Mam też zatkany gruczął którym wydzielany jest śluz i robi się tam coś ale jest to bardzo małe może polip a może mięśniak, to też trzeba zbadać, boję się tego jak nic tak jak w przypadku tej torbieli, jeśli to bedzie rosło to zmniejsza szanse na zajście w ciąże o jakieś 10%
Główny jednak mój prolem jeśli chodzi o zafasolkowanie to prolaktyna bo jej wysoki poziom zablokował owu prawdopodobnie.
Muszę porobić badanka hormonów własnie prl, tsh itp a M musi zbadać plemiczki. Potem dopiero lekarz podejmie decyzję jakie leki.
Trochę mnie to wszystko przytłacza. Jeśli w 8 - 10 miesięcy nie zajdę u niego w ciąże to muszę iść do invikty, oczywiście biorąc po uwagę czas bez żadnych problemów z wyleczoną prolaktyną i bez torbieli.
Niezle zostalas przeswietlona! Super! Tez bym tak chciala...
)!
znowu kilkaset złotych dziwnie gdzieś czarna dziura pochłonęła....ciekawe jak to się dzieje 
