reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Staranka by zostać mamą od 2010

reklama
Chciałam Wam pokazać jak wygląda dzisiejszy bobo test

Teraz to juz nie ma zadnych watpliwosci!!! Jeszcze raz gorace gratki!!!:-)

Powiem ci że ja już od dawna nie wspomagam się żadnymi lekami :tak: czosnek cytryna, mojej mamy przyjaciółka robi wspaniały sok z malin i zawsze podrzuci mi kilka słoiczków :tak:jak mnie łapie to wszystkie naturalne sposoby i mój W, tez śmierdzimy wtedy nie miłosiernie czochem ale to nic hehe:-D:-D
Ja tez mam pol piwnicy soczkow: maliny, wisnie, porzeczki, aronia, pigwowiec, truskawki... Mniam:-p
A propo soczkow - wczoraj sie niezle usmialam: przychodzi do mnie na korki gimnazjalista, kl I. I chcialo mu sie pic, to mu zrobilam soku z aronii. Bardzo mu smakowal, wiec sie pyta, gdzie kupilam. To mu mowie, ze moja mama zrobila. I on nie mogl tego zrozumiec:baffled: Jak to zrobila? To tak jak np babcia sama pierniki piecze?:-D

czasem w tych horoskopach zdaży sie jakiś fuks i napiszą co przypasuje danej osobie- mi napisali że na początku 2009 zostanę mamą i nic:-(.
Dzisiaj znowu to przeświadczenie jak się obudziłam rano, że któraś koleżanka urodziła bliźniaki i tylko nie wiedziałam jak do niej jechać bo wiem w jakim mieszka mieście a nie wiem na jakiej ulicy. Zastanawiałam się kto to by był i wychodzi że któras z Was. Widziałam miasto, niektóre budynki z Bydzi ( a tam studiowałam wieć wiem c o widziałam) wiec wychodzi na Ciebie olkale i jeszcze taki widok jak z wieży w częstochowie na ten deptak i widać tam taki kościół że obok niego chodziłam i czekałam na kogoś. Nie wiem co to znaczy, ale wiem że była ciąża mnoga i bardzo się ucieszyłam, że wreszcie ktoś ma dziewczynki i bardzo się spieszyłam zobaczyc czy bardzo podobne:-D, oby nie był to wyraźny znak dziewczyny, ale przeczucie bardzo silne-i wczoraj też takie przświadczenie
Ja moge byc tym kims z Twojego snu:tak::-D
 
W takim razie test raczej nic jeszcze nie wykaze...
wiem ze test raczej jeszcze nic nie wykaze, ale dziwi mnie ten sluz.. jest go czasami duzo albo przezroczysty albo bialawy...a do tego bardzo bola mnie sutki:baffled:az nie moge dotknac przez stanik:szok:czy ten sluz to moze byc po zaplodnieniu????
 
wiem ze test raczej jeszcze nic nie wykaze, ale dziwi mnie ten sluz.. jest go czasami duzo albo przezroczysty albo bialawy...a do tego bardzo bola mnie sutki:baffled:az nie moge dotknac przez stanik:szok:czy ten sluz to moze byc po zaplodnieniu????
kochana z tym sluzem to różnie bywa jedne mówią że mają gęsty i lekko żółtawy, inne że jest go dużo i jest białawy a inne jeszcze że mają sucho na początku, musisz się uzbroić w cierpliwość:tak:

staram się was kochane nadrobic i choc bym chciał odpisać na większość postów to mi się nie uda, nawet nie próbuje hehe tak wymiatacie. Jestem z wami cały czas i czytam wnikliwie. Ja testuje dopiero 17tego lutego a dzisiaj mam jakies dziwne pobolewania jak by @ miała przyjść, nie wiem co to znaczy a może to o czym marze ale na jakiekolwiek objawy jest zbyt wcześnie

rybko30 nasza kochana super że wam się udało, fluidki przechwyciłam i czekam na rezultaty. Patrze na zdjęcie tego testu i wpatruje się jak głupia w te kreseczki ahhhh
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
olkale coś tak czuję, że w najbliższym czasie będzie u Ciebie na TAK ;-)
Trochę taka "czarownica" jestem. Powiem Ci dlaczego. Moi szefowie, też postawili najpierw na karierę zawodową, na podróże i bycie we dwoje. Kiedy zaczęli się starać ( mniej więcej w Twoim wieku), nie spodziewali się trudności. Nikomu nie mówili, że się starają. Teraz już wiem, że sporo się nachodzili po lekarzach...i pewnej nocy we śnie dzwoni do mnie szefowa i mówi, że jest w ciąży.
Na drugi dzień jak przyszłam do pracy, to było mi niezręcznie zapytać o to szefa. Ale zapytałam wprost mówiąc : " Dzwoniła do mnie .... i powiedziała, że jest w ciąży, sorry, że pytam o takie intymne sprawy, ale czy to prawda ?" Rany, ale mój szef zrobił minę :-D i oczywiście odparł, że TAK w 1 miesiącu.
Teraz mają cudną zdrową córcię.
olkale nie nakręcam, ale u mnie w rodzinie moja mama i ja, mamy takiś jakiś zmysł ? ;-)
Maga oby Twoje słowa były proprocze...wtedy Ciebie i lopop ochrzczę Czarownicami :-)

A tak wogóle to się witam z Wami :-D Ja niedawno dzień zaczęłam, bo ładowaliśmy bateryjki senne (spaliśmy 13 H:szok:) z moim moonżem ...na wieczorne imprezowamnie;-) Teraz czytam Was i trochę moich postów się pojawi ...uśmiałam się czytając Was...:-D

To ja będę czwarta do testowania 14go :-) o ile oczywiście @ wcześniej nie przyplącze się...


tzn. że będę piąta... ;-)

Tak dla towarzystwa też zatestuje z Wasmi...Idziemy na rekord...ale tylko dlatego, że mam test już kupiony...czeka od poprzedniego miesiąca. U nie to małe szanse zobaczyć II kreski @ spodziewam się 15-16 luty. No ale co mi szkodzi. Zamawiam nr 6
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dzisiaj zapowiedziałam M, że jak @ przyjdzie to ja przy tym nie chcę być, bo chyba sobie przerwę w starankach zrobię i to na dobre pół roku....
Za bardzo to wszystko przeżywam!!!

Robin dobre :-)
Z tego uśmiałąm się na dobre, jak już sobie poradzisz z tym jak nie być przy @ to sprzedaj patent...wydam dużą kasę na to :-D
A poza tym to nie rób jakieś przerwy, po co tylko wrzuć na luz...kochajcie się kiedy będziecie mięli ochotę...no ale tak wogóle nic przez pół roku...no wiesz?;-);-);-)

Boże,jestem taka przerażona. :-(
Od kilku dni nie wychodzę poza osiedle z Zuzią. Przeważnie tylko podwórko... Ale nie wiem,czy i tu jestem bezpieczna,bo dziś był pościg koło mnie,ale koleś nawiał... Osiedle patrolowane... Buuuu,to już się miesiąc ciągnie i policja go złapać nie może,a on rani żyletkami i brzytwami kolejne ofiary... I gwałci. :-(

Agutka współczuję...
To już nie jest śmieszne:no:

Dziewczyny łapcie fluidki:
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Na poniedziałek już jestem umówiona do gina po lutkę, tak jak kazał.

Dzięki łąpię nosem, ustami, uszami....;-)
Ogromnie gratuluję po raz drugi, mocniej tak jak kreska na teście :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry