tosia1
zakochana mama
- Dołączył(a)
- 16 Marzec 2010
- Postów
- 1 155
witam Dziewczynki :-) dziś wydaje mi się troszkę lepiej... no ja jestem z Wami na bieżąco... staram się duuużo leżeć..a podłogi czekają.... na mojego M... od soboty..
ale powiedział, że już dziś na pewno umyje.. tia... :-) piszecie, że może bym poszła do lekarza wcześniej niż jutro... jak byłam w sobote w szpitalu to miałam badanie dowcipne i usg i lekarz jednoznacznie stwierdził, że jak się nie będzie pogarszać to wystarczy leżenie i leki do czwartkowej wizyty...więc jeszcze poczekam...choć z wielką niecierpliwością i strachem... co do pracy... pewnie nie wrócę.. szkoda mi troszkę, bo lokalizacja w której pracuję istnieje do końca kwietnia, więc po 7 latach chciałabym jeszcze być z moimi kochanymi znajomymi.. ale cóż, Dzidzi najważniejsze...Beniaminko, mam nadzieję, że brzusio szybko przejdzie, Dorotko, dobrze, że od przyszłego tygodnia wreszcie zwalniasz tempo..
Miłego dnia wrześnióweczki!
ale powiedział, że już dziś na pewno umyje.. tia... :-) piszecie, że może bym poszła do lekarza wcześniej niż jutro... jak byłam w sobote w szpitalu to miałam badanie dowcipne i usg i lekarz jednoznacznie stwierdził, że jak się nie będzie pogarszać to wystarczy leżenie i leki do czwartkowej wizyty...więc jeszcze poczekam...choć z wielką niecierpliwością i strachem... co do pracy... pewnie nie wrócę.. szkoda mi troszkę, bo lokalizacja w której pracuję istnieje do końca kwietnia, więc po 7 latach chciałabym jeszcze być z moimi kochanymi znajomymi.. ale cóż, Dzidzi najważniejsze...Beniaminko, mam nadzieję, że brzusio szybko przejdzie, Dorotko, dobrze, że od przyszłego tygodnia wreszcie zwalniasz tempo.. Miłego dnia wrześnióweczki!


Już sobie zrobiłam ten słynny syrop cebulowo - miodowy. W smaku nie zły - mam nadzieję, że będzie równie skuteczny! A może ktoś jeszcze mi coś poradzi?