reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zaburzenia obsesyjno-kompulsywne

Iwonka1985

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Marzec 2010
Postów
963
Miasto
Crawley, UK
witam! Chciałam zapytać czy jest tu ktoś z nerwicą natręctw?
Po przeczytaniu objawów jestem skłonna stwierdzić to zaburzenie u siebie ale zupełnie nie wiem od czego zacząć. Jak wygląda leczenie i czy naprawde jest duża szansa całkowitego wyleczenia.
No i chciałam wiedzieć jak wygląda leczenie jak się będę czuła po tych lekach???
Jeśli jest tu ktoś z tym zaburzeniem lub go miał w przeszłości prosiłabym o informacje.
 
reklama
Witam w klubie:-), jestem ofiara natrectw nerwicowych:-) a tak na powaznie jeszcze kilkanascie lat temu czytajac artykul na ten temat cieszylam sie, ze ta dolegliwosc mnie nie tyczy bo tak bylo ale wtedy. Nigdy sie na to nie leczylam bo myslalam, ze z czasem samo przejdzie ale ostatnimi laty choroba sie tylko nasila. Bardzo ciezko z tym sie zyje, probowalam niejednokrotnie wyzbyc sie tego ale udawalo mi sie to tylko na moment. Moja obsesja jest ciagle mycie rak, ciagle sprawdzanie czy wylaczylam gaz, potrafie nawet wrocic sie do domu aby raz jeszcze podokrecac kurki, ciagle mam jakies leki, ze cos sie stanie, boje sie latac samolotami bo wydaje i sie, ze dojdzie do katastrofy lotniczej, moglabym tak bez konca podawac przyklady.
Iwonka
a ty zamierzasz sie leczyc? jakie masz objawy tej psychozy? Ja cztery lata temu mialam przepisane tabletki antydepresyjne ale bardzo zle sie po nich czulam i w efekcie odstawilam leki o czym poinformowalam lekarza, przepisano mi inne tabletki ale rowniez nie obeszlo sie bez skutkow ubocznych wiec odstapilam od leczenia nie chcac robic z siebie krolika doswiadczalnego.
 
hej tez to mam a poza tym i nerwice lekowa i sie lecze:) leki nie powoduja u mnie zadnych skutkow ubocznych ale poprawy tez wielkiej nie ma,ale lkekarz ostrzegal ze leczenie trwa dlugo:)u mnie byla juz koniecznosc brania lekow nie przez nerwice natrestw a lekowa.
 
chcę bardzo się leczyć. Moja nerwica trwa od 6 r.ż. i cały czas postępuje. Mam wiele objawów, związanych ze sobą np mam kilka mięśni które muszą być co jakiś czas napinane, obracam palcami, nadgarstkiem, ruszam nosem ale najgorsze jest napinanie szczęki bo o ile reszty nie widać to to zauważają wszyscy z którymi mam kontakt wzrokowy. Jest to strasznie zawstydzające ale nie umiem tego powstrzymać jeśli próbuję to udaje mi się to na kilka sekund a potem robię to nawet podświadomie. Pozatym mam strasznie natrętne myśli po których mam poczucie winy.
Przed wyjściem z domu zawsze sprawdzam czy wszystko wyłączone, czy z kranu nie kapie woda czasem też wracam się do domu żeby to sprawdzić.
I ciągle przestawiam i układam buty, pozatym mam fioła na punkcie liczb 7 i 9.
Zawsze wiedziałam że coś ze mną nie tak ale nigdy nie myślałam że aż tak źle!
Powiedz mi jeszcze-bo widzę że też mieszkasz w UK- jak tu wygląda leczenie, od czego mam zacząć. Jak dotąd wstydziłam się tego co się ze mną dzieje ale teraz jest gorzej bo nie chcę żeby mój synek się mnie wstydził :-(

Powiedz jeszcze fikusek ile u ciebie trwa leczenie że nie widzisz poprawy??
 
Ostatnia edycja:
chcę bardzo się leczyć. Moja nerwica trwa od 6 r.ż. i cały czas postępuje. Mam wiele objawów, związanych ze sobą np mam kilka mięśni które muszą być co jakiś czas napinane, obracam palcami, nadgarstkiem, ruszam nosem ale najgorsze jest napinanie szczęki bo o ile reszty nie widać to to zauważają wszyscy z którymi mam kontakt wzrokowy. Jest to strasznie zawstydzające ale nie umiem tego powstrzymać jeśli próbuję to udaje mi się to na kilka sekund a potem robię to nawet podświadomie. Pozatym mam strasznie natrętne myśli po których mam poczucie winy.
Przed wyjściem z domu zawsze sprawdzam czy wszystko wyłączone, czy z kranu nie kapie woda czasem też wracam się do domu żeby to sprawdzić.
I ciągle przestawiam i układam buty, pozatym mam fioła na punkcie liczb 7 i 9.
Zawsze wiedziałam że coś ze mną nie tak ale nigdy nie myślałam że aż tak źle!
Powiedz mi jeszcze-bo widzę że też mieszkasz w UK- jak tu wygląda leczenie, od czego mam zacząć. Jak dotąd wstydziłam się tego co się ze mną dzieje ale teraz jest gorzej bo nie chcę żeby mój synek się mnie wstydził :-(

Powiedz jeszcze fikusek ile u ciebie trwa leczenie że nie widzisz poprawy??


cholera jasna, tez mam obsesje jezeli chodzi o cyfry 7 i 9!!! poza tym te cyfry bardzo odzwierciedlaja sie w moim zyciu sa zwiazane z narodzinami i smiercia a takze z przynoszeniem szczescia, nie wiem jak to sprecyzowac, zebys wiedziala o co mi chodzi ale mam nadzieje ze rozumiesz. a uciebie z czym one maja zwiazek?
Iwonka ja sie nie lecze bo nie chce brac ponownie prochow na depresje, jakos nie widzi mi sie "leciec" na psychotropach. Poki co pije melise i inne ziolka to pomaga nieco mi sie wyciszyc.
 
ale nietety nie zawsze pomoze melise i nie wszytkie leki an depresje czy nerwice to psychotropy:) ja nie mam zadnych psychotropow:)
 
mnie melisa w ogóle nie pomaga, w niczym.
Co do tych liczb to myślę że wiem o co ci chodzi. Ja to szukam ich wszędzie, w słowach szukam ile liter, w datach nawet wielokrotności. W ogóle nie znoszę liczb parzystych ale te dwie za mną chodzą.
Też kiedyś ciągle myłam ręce ale mi trochę przeszło, teraz tylko jak wracam skądkolwiek do domu to muszę je umyc bo mam wrażenie że jest na nich tona zarazków, ale to chyba nie ma związku z moją chorobą? A może ma? Nie wiem.
Pozatym, najgłupsze, nie mogą dotknąc szlafroku, ale chodzi o te takie milusie, które w ostatnich czasach są tak popularne.
Pozatym czy będę brac psychotropy czy nie, scierpie to jakoś, nie chcę już tego u mnie w głowie. Jak mi jakieś słowo wpadnie do głowy to potrafię je sobie godzinami powtarzac i literowac, liczyc litery!!!! Nie wspomnę już o czym myślę, mimowolnie bo to jest straszne. Aaaaa! Już tego nie zniosę, to jakiś obłęd!
Dobrze chociaż ze to nie jest nic niebezpiecznego dla mojej rodziny! Ale do niedawna byłam z tym sama, wstydziłam się tego, niedawno powiedziałam o tym mężowi i teraz on jest ze mną :-)
A jak wygląda u ciebie to wszystko fikusku do jakiego lekarza chodzisz, co ile i jaki masz plan??
Ja też mam lęki, ale to chyba częśc tej choroby?
 
ja chodze do psychiatry,i zamierzam sie dalej leczyc bo wiem ze inaczej tego nie zwalcze. Ja mam znowu obsesje na liczbie 3,uwazam ja za jakas pechoa i omijam z daleka,caly cza musze ruszac palcami,tez sparwdzam po milion razy czy cos wylaczylam,to wszystko jezeli chodzi o nerwice natrestw, Z nerwica lekowa mam zdecydowanie gorzej,kreci mi sie w glowie,robi duszko,slbao,wszytko mi dretwieje,uczucie jak bym miala mrzec,z tego wszystkiego roslo mi cisnienie krwi bo co raz bardziej sie nakrecalam,jak biore leki to cisnienie juz nie rosnie. Napewno z leczenia nie zrezygnuje bo meczylam sie z tym dlugio i bylo co raz gorzej.
 
reklama
ale nietety nie zawsze pomoze melise i nie wszytkie leki an depresje czy nerwice to psychotropy:) ja nie mam zadnych psychotropow:)


oczywiscie, ze melisa nie pomoze jezeli ma sie wrodzona nerwice a nie nabyta, wiesz rowniez jestem sceptycznie nastawiona na takie wynalazki ale jezeli czlowiek czegos nie sprobuje to nie przekona sie czy to na niego podziala. Jakie zatem bierzesz leki:-)? Leki przeciwdepresyjne naleza do grupy psychotropow, w koncu maja oddzialywac na nasza psychike skad bierze sie problem natrectw nerwicowych.
 
Do góry