Witam
Urodziłam 18 sierpnia, byłam nacięta. Krocze bolało mnie tylko 3-4 dni. Szwy zewnętrzne miałam zdjęte 9 dni po porodzie. Te wewnętrzne rozpuściły mi się parę dni temu i razem z tym ból wrócił. Czuję taki jakby ucisk w miejscu nacięcia, jest ono lekko spuchnięte. Jednocześnie odczuwam lekkie swędzenie, jak to przy gojącej się ranie. W środku wszystko jest zrośnięte, więc skąd takie odczucia?
Przepłukuję krocze tantum rosą odkąd zauważyłam, że spuchło.
Z góry dziękuję za radę :-)
Urodziłam 18 sierpnia, byłam nacięta. Krocze bolało mnie tylko 3-4 dni. Szwy zewnętrzne miałam zdjęte 9 dni po porodzie. Te wewnętrzne rozpuściły mi się parę dni temu i razem z tym ból wrócił. Czuję taki jakby ucisk w miejscu nacięcia, jest ono lekko spuchnięte. Jednocześnie odczuwam lekkie swędzenie, jak to przy gojącej się ranie. W środku wszystko jest zrośnięte, więc skąd takie odczucia?
Przepłukuję krocze tantum rosą odkąd zauważyłam, że spuchło.
Z góry dziękuję za radę :-)