reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

czy sobie poradzę...

vampiria

Fanka BB :)
Dołączył(a)
5 Wrzesień 2010
Postów
432
Miasto
scotland/edinburgh
Witam wszystkie Mamusie. Mi do rozwiązania jeszcze trochę zostało, ale już zaczynam się martwić... To będzie moje pierwsze dziecko i mam tyle wątpliwości...
Jak często karmić taką mała dzidzię i co z karmieniem w nocy? Budzić ją, jak sama nie wstanie, czekać aż się obudzi? Jak często zmieniać pieluchy? Jak rozpoznać, że coś jest nie tak?
Jak ją kąpać i czy od razu pierwszego dnia, czy poczekać? Jak ją ubierać, żeby nie zrobić żadnej krzywdy? Pamiętam, że kiedy moja siostra urodziła, to jej córeczka wydawała się taka mała i krucha, że aż strach było dotknąć... A tu za chwilę sama będę miała taką małą kruszynkę no i niestety nikt się nią za mnie nie zajmie... Boję się tego, przede wszystkim boję się, że ze swoim brakiem doświadczenia zrobię małej jakąś krzywdę...:confused:
 
reklama
Kochana nie martw się o nic :) Każda przyszła mama ma takie obawy, ale zobaczysz - jak tylko maleństwo się urodzi instynktownie będziesz wiedziała co robić. Co ja miałam powiedzieć - urodziłam bliźniaczki, z którymi zostałam sama od pierwszego dnia po wyjściu do domu (mąż w pracy). Do tego byłam po cc i z ogromnym nadciśnieniem = samopoczucie do bani i totalny brak sił. A wcześniej nawet nie widziałam tak maleńkiego dziecka. Cała moja wiedza pochodziła od pielęgniarek w szpitalu.
Ty też o wszystko pytaj pielęgniarek jak urodzisz: jak karmić, niech pokażą Ci jak się zmienia pieluszki, ubiera, kąpie dzidziusia. Od tego są. A jak będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości, to wchodź na nasze forum i pytaj. Doświadczone mamy na pewno Ci pomogą. POWODZENIA ;)

Edit:
1/ Dzidziuś dostaje pierś na żądanie lub flachę +/- co 3h (przynajmniej 20-30ml mleka).
2/ Na początku dzidziuś je w nocy, moje jadły co 3 godziny i budziły się same. Ale podobno są dzieci, które trzeba wybudzać (niech inne mamy się wypowiedzą).
3/ Pieluszkę zmieniamy za każdym razem kiedy się zabrudzi. Dzidziuś szybciutko Cię wyćwiczy w zmienianiu pieluch ;)
4/ Jak będzie coś nie tak od razu się zorientujesz.
5/ Z kąpielą musisz sama dojść do wprawy. Co do częstotliwości kąpieli opinie są różne. Ja jestem za tym, żeby nie kąpać codziennie (i tu pojawia się lawina krytyki ze strony innych forumowiczek:) )
6/ Ubieranie tylko tak strasznie wygląda - naprawdę!
7/ Na pewno nie zrobisz małej krzywdy.

Powodzenia jeszcze raz! :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kochana nie martw się o nic :) Każda przyszła mama ma takie obawy, ale zobaczysz - jak tylko maleństwo się urodzi instynktownie będziesz wiedziała co robić. Co ja miałam powiedzieć - urodziłam bliźniaczki, z którymi zostałam sama od pierwszego dnia po wyjściu do domu (mąż w pracy). Do tego byłam po cc i z ogromnym nadciśnieniem = samopoczucie do bani i totalny brak sił. A wcześniej nawet nie widziałam tak maleńkiego dziecka. Cała moja wiedza pochodziła od pielęgniarek w szpitalu.
Ty też o wszystko pytaj pielęgniarek jak urodzisz: jak karmić, niech pokażą Ci jak się zmienia pieluszki, ubiera, kąpie dzidziusia. Od tego są. A jak będziesz miała jakiekolwiek wątpliwości, to wchodź na nasze forum i pytaj. Doświadczone mamy na pewno Ci pomogą. POWODZENIA ;)

Edit:
1/ Dzidziuś dostaje pierś na żądanie lub flachę +/- co 3h (przynajmniej 20-30ml mleka).
2/ Na początku dzidziuś je w nocy, moje jadły co 3 godziny i budziły się same. Ale podobno są dzieci, które trzeba wybudzać (niech inne mamy się wypowiedzą).
3/ Pieluszkę zmieniamy za każdym razem kiedy się zabrudzi. Dzidziuś szybciutko Cię wyćwiczy w zmienianiu pieluch ;)
4/ Jak będzie coś nie tak od razu się zorientujesz.
5/ Z kąpielą musisz sama dojść do wprawy. Co do częstotliwości kąpieli opinie są różne. Ja jestem za tym, żeby nie kąpać codziennie (i tu pojawia się lawina krytyki ze strony innych forumowiczek:) )
6/ Ubieranie tylko tak strasznie wygląda - naprawdę!
7/ Na pewno nie zrobisz małej krzywdy.

Powodzenia jeszcze raz! :)
ad.2 to się nie zgodzę.....nie powinno się wybudzać dziecka jak samo nie wstaje na jedzenie.widocznie skoro się nie budzi to mu wystarcza tyle ile zjadł i sen jest ważniejszy.ja nie budziłam.mała spała to i ja, mała sie budziła to i ja i dopiero wtedy mleko.a z reszta jest oki:))ja też kąpie codziennie.do 3m.myłam też główke olivką codziennie.a teraz 2razy w tygodniu.
będzie dobrze:)nie martw sie
 
Ostatnia edycja:
Mamy instynktownie wszystko wiedzą :) Ja nie budziłam moich chłopaków do karmienia. Jak się budzili sami głodni, to dostawali flachę. I już :) Kąpiemy chłopaków codziennie, bo to lubią i to pomaga im ładnie spać. Taki wieczorny ryuał. Aluś tak dla przykładu myty jest o 19, potem po ubraniu itd dostaje falchę, wypija ją i po jakiejś godzince śpi sobie. Ostatnio przespał mi calutką noc. A teraz budzi się okropnie, bo ma katarek ;P Pieluchy zmieniamy, jak zauważymy, że są pełne. I o ile sikanie można przegapić, to kupkę szybko da się "zlokalizować" :) A jak boisz się kąpać dzidziusia sama, to możesz sobie kupić taki gąbkowy wkład do wanienki. Na tym kładziesz normalnie dzidzię i masz dwie ręce wolne. Ale sama zobaczysz, że z czasem taki wkład przestanie być Ci potrzebny. (Są też plastikowe wkłady, ale z tego dzidzia mi zjeżdżała, co swoją drogą bardzo się podobało samemu zainteresowanemu ;))
 
dziecko należy wybudzać do 6 tygodni życia do jedzenia co 3 godz. gdyż spada mu bardzo cukier we krwi i wtedy wpada w stan otępienia i śpi jeszcze dłużej.
 
Jeśli dziecko urodzi się z niską masą urodzeniową trzeba wybudzać w nocy. Ja tak musiałam robić bo mała nie jadłaby nawet 8 godz ( raz zaspałam). Ona nigdy nie była głodna na początku. Teraz waży 4300g i je o północy a potem o 6-7 rano. Też ją budzę...
Z kąpielami u nas od początku nie było szału, co 2 dni ale i zdarzało się rzadziej, jak zwymiotowała na siebie to oczywiste ale jak był spokój i się nie pociła to co parę dni. Do dziś nie miała nigdy żadnego odparzenia ani przesuszonej skóry, może dlatego, że jest chudziutka i nie ma fałdek:)))
A pieluszki zmieniam przed każdym karmieniem, co 3 godz, żeby małej nie przeszkadzał mokry pampers:)
 
ja nie zmieniałam pieluszki przed karmienie, dlatego że Julka najczęściej robiła kupkę podczas karmienia.

dziecko należy wybudzać do 6 tygodni życia do jedzenia co 3 godz. gdyż spada mu bardzo cukier we krwi i wtedy wpada w stan otępienia i śpi jeszcze dłużej.

zgadzam się, takiego maluszka jeśli śpi dłużej jak 3h powinno się wybudzić dać jeść i może iść dalej spać lub "pobawić się"

Vampiria, nie martw się kochana, dasz radę. Ja też jestem mamą która się o wszystko martwiła, ale życie zweryfikowało moje obawy. Matka ma instynkt, wie co robić, jak i kiedy. Ja nie kąpałam córci co dzien tylko co 2 dni, przecież z gów... się nie biła (jak to mówi moja babka), włoski 2 razy w tyg, żeby ich nie przetłuścić środkami do mycia. Po kąpieli smarowałam oliwką, później zamiast niej używałam emolium i robię to do dziś. O pampersach już napisałam wyżej, no i zmieniaj je co ok 3 h chyba że będzie pełny. Ja zmieniałam też w nocy do końca 5 mca. Potem zaczynałam uczyć córkę spać w pampku dłużej niż 3 h, a od 6 mca odstawiłam jej butle w nocy, bo z przyzwyczajenia jadła o 20, 23, 2, 6. Od tamtej pory je kolacje i śpi do rana bez zmiany pieluszki. Każde dziecko jest inne i Ty sama najlepiej wyczujesz co mu jest potrzebne. Nie słuchaj głupich rad babć i ciotek że jak masz małe piersi lub miekkie to znaczy że nie masz pokarmu, albo że jak dziecko płacze to znaczy że jest głodne (choć dopiero co je nakarmiłaś) lub masz słaby pokarm, chudy itp. To są najgłupsze rady pod słońcem !! Dzieci mogą płakać bo coś je boli, bo jest za głośno wokół, bo za zimno/ciepło, bo chce się przytulić itp. A jeśli chodzi o ubieranie, kup bodziaki, one się świetnie sprawdzają, dziecko ma zawsze plecki zakryte a Ty łatwy dostęp do pieluszki. Kaftaniki to lipa, podchodzą pod gardło. U nas też zamiast śpioszków świetnie zdały egzamin pajacyki rozpinane w kroku, potem pół śpiochy lub rajstopki. Dam Ci dobrą radę, jak zakładasz bluzeczki to zawsze wsadz swoją dłoń a raczej 2 palce bo pewnie więcej nie zmieścisz:-D do rękawka i go podciągnij tak żeby Twoje palce wystawały, wtedy łatwo chwycisz rączkę maluszka i szybko założysz to co kłopotliwe ( nie wiem czy dobrze mnie zrozumiesz bo trochę chyba zagmatwałam:-D). Do kąpieli kup sobie zwykłą gąbkę dla noworodka, one są super, moja córka się na takich kąpała do czasu aż zaczęła stabilnie siedzieć. Nigdy nie używaliśmy (nawet nie kupiliśmy) wanienki, wkładaliśmy na dno wanny gąbkę i miałam obie ręce wolne. Jak będziesz miała jakieś pytania zawsze możesz pisać :-) POWODZENIA !:tak::-)
 
Kochana, nic się nie bój. Ja jestem żywym przykładem:) Nigdy nie widziałam noworodka, nie miałam rodzeństwa itd. Kiedy mały się urodził, czułam się, jak bym już od lat trzymała go w ramionach:) Wszystko przyszło samo. Tu masz dobry poradnik jak ubierać, przewijać i nosić maluszka http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf Jest zalecany przez rehabilitantów, bo wspomaga zdrowy rozwój fizyczny dziecka. Na pewno sobie poradzisz. Co byś nie zrobiła, dla swojego maleństwa będziesz najlepsza mama na świecie:)
 
każda matka na początku ma obawy...przecież dziecko nie rodzi się z ulotką lub instrukcją obsługi :no:

też słyszałam,że dziecko trzeba wybudzac co 3h :tak:
tylko słyszałam bo moje to jak w zegarku co 3h się budziły :blink:
 
reklama
Nic nie martw, każda z nas miała obawy, ale z każdym dniem będziesz pewniejsza:tak::tak: na pewno maleństwu krzywdy nie zrobisz, pomyśl, jaka drogę musi przejść maluszek podczas porodu, więc nawet najbardziej niezgrabna matka krzywdy dziecku nie zrobi:no:
1. Jedzenie - w dzień mała je średnio co trzy godziny, wcześniej budziła się w nocy to ją karmiłam, od pewnego czasu się nie budzi, ja jej tez nie budzę. Ostatnie mleczko pije około 18-19, o 19:30 zazwyczaj już śpi, budzi się o 4-5 wtedy jedzonko, zasypia i kolejne już normalnie po 3 godzinach o 6-7
2. Kąpanie - u mnie kąpie mąż to taka ich wspólna chwila:tak: kąpiemy mała codziennie, gdyż kąpiel uwielbia i to już taki wieczorny rytuał, główki nie myje codziennie tylko co 2-3 dni, gąbki nie używam, gdyż uważam ja za siedlisko bakterii
3. Ubranka - również polecam body, kaftaników w ogóle nie używałam, pajacyki do spania
4. Pielucha - zmieniam przed każdym jedzonkiem lub po, średnio co 3 godziny no chyba, że zauważę, że zrobiła kupkę bądź ma już mokro, w nocy poprzez to że śpi to naturalnie pampers nie jest zmieniany
 
Ostatnia edycja:
Do góry