reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

S.O.S Pomóżcie !!

Dołączył(a)
28 Grudzień 2010
Postów
13
Witajcie jestem w końcówce 7 mego miesiąca.. Dostałam gorączkę 38,2 stopnia, zaczeło się od kataru,bólu gardła i mokrego kaszlu. "Infekcja" rozwinęła się przez weekend. Byłam u lekarza pierwszego kontaktu powiedziała, że to nic groźnego i ona nic na razie nie widzi prócz stanu zapalnego. Kazała łykać syropek paraślazowy oraz z cebuli. Byłam u niej zanim pojawiła się gorączka. W którym momencie gorączka zaczyna zagrażać dzidziusiowi, czy któraś z was przechodziła coś podobnego już, bądź przeszła ? Czy to coś nie stanowi zagrożenia dla dzidziusia ? Kiedy powinnam zadzwonić do lekarza, znaczy w momencie jak gorączka ile stopni przekroczy ? Czy powinnam dzwonić do lekarza pierwszego kontaktu, czy ginekologa ?:-(
 
reklama
ja proponuję, abyś skontaktowała się ze swoim ginem i spytała, co robić...
Gorączka może być naprawdę groźna dla dzidzi, więc weź sobie lepiej na jej zbicie tabletkę z paracetamolem, a gin powie Ci, co dalej. Lekarz pierwszego kontaktu nie zawsze może wiedzieć, co zagraża kobiecie w ciąży, a co nie...a więc dzwoń do gina!
 
Gorączka jest niebezpieczna w I trymestrze ciąży. Jednak każde jej podwyższenie wymaga konsultacji z lekarzem prowadzącym - nie pierwszego kontaktu! -oni się boją leczyć kobiety w ciąży (wiedza z autopsji). podejrzewam, że przy tak niewielkiej gorączce i gin Ci nie zaleci leków, pij dużo soków, zrób sobie chłodną kąpiel i odpoczywaj.
 
Ja jestem świeżo po anginie ropnej (zaraziła mnie młodsza córka), jestem w 22 tc. Niestety skończyło się u mnie antybiotykiem. Pani doktor powiedziała, że leki na zbicie temperatury brać od 38 stopni gorączki (wcześniej dać organizmowi walczyć), bo za wysoka temperatura może wywołać skurcze. Jeśli chodzi o leki jakie można brać to Apap, Paracetamol, Drosetux (na kaszel, jest homeopatyczny), Oscillococcinum (to też lek homeopatyczny), wapno, płukanie gardła rumiankiem, herbata z lipy (działa napotnie), herbata z cytryną i miodem. Wybierz coś dla siebie. U mnie niestety wszystko zawiodło, bo zaatakował mnie wyjątkowo zjadliwy wirus.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia:-)
 
Jak byłam w drugiej ciąży, to non stop coś takiego mnie łapało :) Pierwszy trymestr praktycznie przeleżałam w łóżku z różnymi takimi infekcjami, drugi jakoś poszedł, a trzeci to już masakra jakaś była. W późnej ciąży szkodliwy dla dzidzi jest kaszel. Bo takie silniejsze odkaszliwanie może wywołać wcześniejszy poród, a słyszałam, że także odklejenie się łożyska. Gorączka, to tak, jak ktoś tu już mówił, powyżej 38 zbijać. Chyba, że czujesz się naprrawdę bardzo źle, a temperatura jest niższa, to tez można, ale nie za często. Ja brałam APAP na gorączkę i mi pomagał (tylko w ciązy, bo tak poza tym, to ni cholery na mnie nie działa :D). Do gina śmigaj jak najszybciej. On wie lepiej, niż normalne łapiduchy. W końcu ma więcej do czynienia z ciężarówkami ;)
 
Skontaktuj się z ginekologiem. Pierwszego syna rodziłam z zapaleniem płuc i 42 st gorączki. Urodził się przeziębiony a ja nie mogłam go karmić. Podwyższona temperatura to nic strasznego, polecam środki naturalne: syrop z cebuli, maliny, dużo ciepłej herbaty i przede wszystkim leżenie pod kołdrą.
 
reklama
Do góry