Nagła wypłata pieniędzy przez współmałżonka z konta

[ŁukaszW]

Dzień dobry.

Relacje pomiędzy mną a moją żoną od jakiegoś czasu nie są najlepsze.
Żona 6 miesięcy temu wypłaciła ze swojego konta 10 tys. zł. Były to nasze wspólne oszczędności, wpłacone na jej konto. Pytałem o tę kwotę kilkukrotnie - za każdym razem kończyło się awanturą z jej strony. Do dziś pieniędzy tych nie widziałem i już raczej nie zobaczę (na to wygląda). Była również kwota kilku tysięcy złotych w kopercie, które nigdy nie były na żadnym koncie. Ich już też nie ma, zniknęły.
Czy mogę coś zrobić w kierunku odzyskania mojej części pieniędzy?

Dziękuję

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Niewiele można zrobić, gdyż:
1. macie wspólność majątkową (jak sądzę);
2. żona dokonała wypłaty ze swojego konta.

Proponuję jednak ustanowienie rozdzielności majątkowej, wtedy każdy będzie dysponował swoimi funduszami.

 

[ŁukaszW]

Właśnie ową wspólność rozumiałbym w ten sposób, że:
1. Wszystkie zdobyte środki materialne (jak właśnie pieniądze) są wspólne,
2. Podejmowane decyzje dotyczące zagospodarowania tych środków powinny być wspólne.

Wg powyższej Pani wypowiedzi, w mojej opinii, punkt pierwszy zachodzi, natomiast punkt drugi nie. To znaczy, że można wypłacać dowolne sumy ze swojego konta i współmałżonek może jedynie.... nic?

 

[willsonka]

Panie Łukaszu, pozwole sobie napisać coś na temat wypłacania pieniędzy z konta ponieważ jestem pracownikiem banku. A więc wygląda to tak. Jeśli konto żona założyła sama czyli konto jest indywidualne to Pan przychodząc do banku, nie dowie się Pan nic, bo wg banku to konto należy tylko do żony. Jeśli konto jest wspólne, to znaczy Pan i żona założyliście je wspólnie bądź potem uwspólnili to ma Pan do środków takie same prawa jak żona, to znaczy pewnego dnia bez informowania żony może Pan przyjść do banku i wszystko wypłacić i to samo może żona. Tutaj działa zasada wzajemnego zaufania.
Także jeśli żona założyła sama konto a pan nie jest ani pełnomocnikiem ani współwłaściecielem nie dowie się Pan w banku kiedy i na co zostały wypłacone , przelane pieniądze

 

[E. Słotwińska-Rosłanowska]

Właśnie ową wspólność rozumiałbym w ten sposób, że:
1. Wszystkie zdobyte środki materialne (jak właśnie pieniądze) są wspólne,
2. Podejmowane decyzje dotyczące zagospodarowania tych środków powinny być wspólne.

Wg powyższej Pani wypowiedzi, w mojej opinii, punkt pierwszy zachodzi, natomiast punkt drugi nie. To znaczy, że można wypłacać dowolne sumy ze swojego konta i współmałżonek może jedynie.... nic?

Tak, mozna wypłacać dowolne sumy, szczególnie ze swojego konta.
Oczywiscie w przypadku tak dużej sumy powinniście Państwo wspólnie podjać decyzję o jej wydatkowaniu, ale nie ma to nic wspólnego z tym, że wolno było żonie wypłacić taką sumę pieniędzy.