reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Trudności z oddychaniem i ból w klatce piersiowej

mary-beth

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Kwiecień 2010
Postów
5 239
Witam serdecznie!

Może znajdzie się ktoś, kto miał podobny problem. Jestem w 20 tc i mam straszne problemy z oddychaniem! :-( Do tej pory, gdy pojawiał się problem z oddychaniem, to jakoś samo dość szybko przechodziło bez większego bólu, ale dziś pojawił się okropny ból w klatce piersiowej i między łopatkami. Trochę się przestraszyłam, bo nigdy przed ciążą nie miałam problemów z oddychaniem.

Czy jest ktoś, kto może się podzielić swoimi doświadczeniami?
 
reklama
ja gdy duzo siedzialam takie problemy mialam
gdy zaczelam wychodzic na spacery minelo, ale tak bylo u mnie
usta masz sine?
moze na legevakt sie przejedz, albo zadzwon do poloznej, jeszcze chyba przyjmuje
 
ja gdy duzo siedzialam takie problemy mialam
gdy zaczelam wychodzic na spacery minelo, ale tak bylo u mnie
usta masz sine?
moze na legevakt sie przejedz, albo zadzwon do poloznej, jeszcze chyba przyjmuje

Dziękuję! Ust nie mam sinych, raczej normalna barwa. U mnie położna ma takie odległe terminy teraz, że hoho, ale chyba po prostu pójdę do lekarza, będzie szybciej. Zobaczę, czy się to jeszcze powtórzy...
 
mary skarbie myśle że trzeba to skonsultować, może skacze ci ciśnienie. Nie musi to oznaczać nic poważnego ale lepiej dmuchać na zimne bo raczej nie jest to normalny objaw
 
mary skarbie myśle że trzeba to skonsultować, może skacze ci ciśnienie. Nie musi to oznaczać nic poważnego ale lepiej dmuchać na zimne bo raczej nie jest to normalny objaw

Ewula - część kochana! Ale ja Cię dawno nie widziałam! Dziękuję, wybiorę się z tym do lekarza! Ja się jednak trochę przestraszyłam, bo ani z sercem, ani z oddychaniem nigdy problemów nie miałam, a tu straszny ból, jakby mi ktoś coś ciężkiego na klatkę piersiową położył! :-( A u Ciebie OK?
 
tak skarbie ide jutro na usg to zobacze mojego malucha;)
dbaj o siebie bo w ciąży maluch jest dużym obciążeniem dla serducha. Idź do lekarza bo może to ciśnienie ci skacze może zrobią ci ekg. Daj znać koniecznie bo mnie troszkę zmartwiłaś;)
 
tak skarbie ide jutro na usg to zobacze mojego malucha;)
dbaj o siebie bo w ciąży maluch jest dużym obciążeniem dla serducha. Idź do lekarza bo może to ciśnienie ci skacze może zrobią ci ekg. Daj znać koniecznie bo mnie troszkę zmartwiłaś;)

Powodzenia na USG! Dzięki, kochana! :-* Na pewno się temu przyjrzę i dam znać, samą mnie też to zmartwiło. :baffled:
 
marry no to ja postaram się troszkę Ciebie uspokoić ;-)
A mianowicie ja takowe problemy z oddychaniem miałam w obu ciążach. I zazwyczaj pojawiają się właśnie w połowie ciąży. Wszystko spowodowane jest rosnącym dzidziusiem i tym ,że w brzuszku jest coraz mniej miejsca no i naciska nam na przeponę. U mnie objawiało się to brakiem pełnego oddechu. Dopiero gdy brzusio nam opadnie do porodu czujemy ulgę. Wiele ciężarnych się na to skarży. A ból pojawiał się u mnie np przy wysiłku fizycznym gdy wręcz czułam ,że powietrza mi brak. Jednak zawsze warto to skonsultować z lekarzem.
Swoją drogą marry Ty już masz połowę za sobą :-) normalnie szok ;-) A z ciekawości spytam poprzestajecie na jednym czy w dalszych planach będzie rodzeństwo dla córci? ;-)
 
reklama
marry no to ja postaram się troszkę Ciebie uspokoić ;-)
A mianowicie ja takowe problemy z oddychaniem miałam w obu ciążach. I zazwyczaj pojawiają się właśnie w połowie ciąży. Wszystko spowodowane jest rosnącym dzidziusiem i tym ,że w brzuszku jest coraz mniej miejsca no i naciska nam na przeponę. U mnie objawiało się to brakiem pełnego oddechu. Dopiero gdy brzusio nam opadnie do porodu czujemy ulgę. Wiele ciężarnych się na to skarży. A ból pojawiał się u mnie np przy wysiłku fizycznym gdy wręcz czułam ,że powietrza mi brak. Jednak zawsze warto to skonsultować z lekarzem.
Swoją drogą marry Ty już masz połowę za sobą :-) normalnie szok ;-) A z ciekawości spytam poprzestajecie na jednym czy w dalszych planach będzie rodzeństwo dla córci? ;-)

Marcepanek - dziękuję bardzo za informacje! Zapytam o to na wszelki wypadek jak będę u lekarza. :tak: Lepiej sprawdzić. Rodzeństwo będzie. U nas w panach jest trójeczka. :-):-) A czas faktycznie leci szybko! Sama patrzę na suwaczek i ciężko mi uwierzyć, ze to już półmetek! :-D
 
Do góry