reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ulga na dziecko

M

mineralnakocica

Gość
Czy jeżeli mój narzeczony płaci dobrowolnie alimenty nie ma ich jeszcze sądownie nadanych czy jak bedzie trzeba rozliczyc sie za rok 2011 może sobie odliczyc ulge na dzieci? Ona nie pracuje utrzymuje sie z kwoty jaką dostaje na dzieci.
 
reklama
Czy jeżeli mój narzeczony płaci dobrowolnie alimenty nie ma ich jeszcze sądownie nadanych czy jak bedzie trzeba rozliczyc sie za rok 2011 może sobie odliczyc ulge na dzieci? Ona nie pracuje utrzymuje sie z kwoty jaką dostaje na dzieci.

Ulga przysługuje z tytułu wychowywania małoletnich dzieci w stosunku do których:
1) wykonywana była władza rodzicielska albo
2) pełniona była funkcja opiekuna prawnego, jeżeli dziecko zamieszkiwało z takim opiekunem albo
3) sprawowana była opieka poprzez pełnienie funkcji rodziny zastępczej na podstawie orzeczenia sądu lub umowy zawartej ze starostą.

Jesli zatem Pani narzeczony sprawuje władzę rodzicielską nad tymi dziećmi to może roliczyć ulgę.
 
To znaczy że musiałby z nimi mieszkać? Nie ma odebranej ani ograniczonych praw do dzieci widuje sie z dziećmi i wogóle ale z nimi nie mieszka poprostu.

Czyli jeżeli jego była żona zacznie pracowac jak to będzie wyglądało wtedy? Wiadomo maja 2 dzieic mogli by sie dogadac że ona za jednego i on za jednego sie rozlicza ale ona nie jest skłonna do takich uzgodnień jest poprostu bardzo chytra i nawet do tego stopnia że za rok 2010 jak mieszkali razem a koncem grudnia sie wyprowadzili jak sie rozliczał to chciał dać jej połowe tego co oddał mu urzad skarbowy to powiedziała że nie bo ona chce całość mimo tego że nie pracowała wogóle nie miała żadnych dochodów. czy wtedy jezeli nie chce iść na ugode można coś zrobić?
Czy fakt zasadzenia alimentów przez sąd zmienia coś?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
To znaczy że musiałby z nimi mieszkać? Nie ma odebranej ani ograniczonych praw do dzieci widuje sie z dziećmi i wogóle ale z nimi nie mieszka poprostu.

Czyli jeżeli jego była żona zacznie pracowac jak to będzie wyglądało wtedy? Wiadomo maja 2 dzieic mogli by sie dogadac że ona za jednego i on za jednego sie rozlicza ale ona nie jest skłonna do takich uzgodnień jest poprostu bardzo chytra i nawet do tego stopnia że za rok 2010 jak mieszkali razem a koncem grudnia sie wyprowadzili jak sie rozliczał to chciał dać jej połowe tego co oddał mu urzad skarbowy to powiedziała że nie bo ona chce całość mimo tego że nie pracowała wogóle nie miała żadnych dochodów. czy wtedy jezeli nie chce iść na ugode można coś zrobić?
Czy fakt zasadzenia alimentów przez sąd zmienia coś?

Zgodnie z wyrokiem TK SYGN. AKT SK 62/08 ulga przysługuje jedynie rodzicom mieszkjącym z dzieckiem.
 
Ale jeżli płaci na dzieci uczestniczy w ich życiu dzieci u nas tez przebywaja co drugi weekend ona nie pracuje to ulga przepadnie za rok 2011 tak? czyli teraz za rok 2011 nie moze odpisac sobie ulgi na dzieci skoro z nimi nie mieszka
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ale jeżli płaci na dzieci uczestniczy w ich życiu dzieci u nas tez przebywaja co drugi weekend ona nie pracuje to ulga przepadnie za rok 2011 tak? czyli teraz za rok 2011 nie moze odpisac sobie ulgi na dzieci skoro z nimi nie mieszka

TK uznał że dla wychowania dziecka nie jest wystarczające widywanie dziecka i zapewnienie finansowych potrzeb dziecka, ale podjęcie także innych działań zmierzających do jego pełnego psychofizycznego rozwoju, co możliwe jest jedynie w przypadku codziennego kontaktu bazujacego na współzamieszkiwaniu.

Dlatego też tylko z faktu widywania dziecka i finansowego utrzymywania dziecka nie można wywodzić prawa do ulg, które stanowią odstępstwo od ogólnych zasadach opodatkowania.
 
A do udownodnienia że dzieci nie mieszkaja z nim potrzebny bedzie wyrok sądu ? jeżeli w sytuacji jakby sie rozliczył a ona by sie o tym dowiedziała w skarbówce musi miec wyrok ze dzieic z nia mieszkaja? Czy uwierza na słowo?
 
A do udownodnienia że dzieci nie mieszkaja z nim potrzebny bedzie wyrok sądu ? jeżeli w sytuacji jakby sie rozliczył a ona by sie o tym dowiedziała w skarbówce musi miec wyrok ze dzieic z nia mieszkaja? Czy uwierza na słowo?

Istotny jest stan faktyczny. Nie ma znaczenia czy rodzic nie mieszka z dziećmi na podstawie orzeczenia sądu czy bez orzeczenia.
 
reklama
reklama
Do góry