reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

słabe ząbki :-(

diabliczka83

Jestem Mamą!!!
Dołączył(a)
24 Luty 2009
Postów
2 658
Miasto
Nysa
Witam!

Co można zrobić u prawie trzylatki żeby wzmocnić jej ząbki i zapobiec dalszym wyniszczeniom?
Nic nie wskazywało na obecne problemy. Córeczce prawidłowo wychodziły ząbki, wszystko było w normie. Myliśmy jej codziennie wieczorem. Pewnego dnia zauważyliśmy, ze nie ma połowy górnej dwójki, dolna połowa ząbka. Myśleliśmy, ze złamała, choć nie kojarzyliśmy wydarzenia, upadku, uderzenia, które mogłoby to spowodować. Gdy po kilku dniach ząbek prawie całkowicie "zniknął" okazało się, że jest taki słaby, że się "ściera, zjada" Mycie zębów po KAŻDYM posiłku i w miarę możliwości ograniczenie wcale nie jedzonych w wielkich ilościach słodyczy zahamowało utratę dalszych zębów, choć jak patrzę na górne jedynki, to jakby lada chwila miały tez zacząć kawałek po kawałku znikać..... :-(
 
reklama
Witam serdecznie,

U mnie ten sam problem... bardzo proszę o pomoc, gdyż mam jeszcze młodsze dziecko - 1,5 roczku!

Zuzi ząbki zaczęły wcześnie wychodzić- pierwszy pojawił się w 5 miesiącu życia. I od tamtej pory myjemy ząbki dwa razy dziennie. Wpierw była to przegotowana woda i szczoteczka silikonowa, ale z czasem szczoteczka i pasta ELMEX.
Ratunku bo dziecko traci górne zęby :-( jestem załamana.
Zaczęło się od górnej dwójki, zdawało się że odprysło szkliwo, ale ząbek już jest poszczerbiony, ciemne - lekko brązowe plamki ma już i na jedynkach... Czy mam iść do dentysty? na leczenie? Gdy byłam u lekarza rodzinnego jeszcze TYLKO z dwójką to powiedziała żęby nic nie robić, bo to tylko mleczak. ale teraz córcia ma już "chore 2 dwójki i 2 jedynki górne. Dolne ząbki wyglądają zdrowo. poza jedynkami i dwójkami, ma też już trójki górne i czwórki dolne i górne...
 
My konsultowałyśmy to u stomatologa, kazała poczekać aż dziecko będzie trochę starsze, oswajać z gabinetem, co miesiac dwa przyprowadzać na kontrolę, a w końcu przyjdzie moment na rozpoczęcie leczenia. U nas też trwa to podobnie i właśnie wybieram się w przyszłym tygodniu na kolejną kontrolę, może uzna ze już pora zacząć to leczyć.
Napewno mycie zębów jak najczęściej i ograniczenie picia/jedzenia w nocy już po umyciu zębów poprawia sytuację.
 
My konsultowałyśmy to u stomatologa, kazała poczekać aż dziecko będzie trochę starsze, oswajać z gabinetem, co miesiac dwa przyprowadzać na kontrolę, a w końcu przyjdzie moment na rozpoczęcie leczenia.


Napewno mycie zębów jak najczęściej i ograniczenie picia/jedzenia w nocy już po umyciu zębów poprawia sytuację.

Podsumowując:

1. koniecznie umowcie sie na wizytę u dentysty ( nie pediatry) na konsultację w sprawie mleczaków. Jesli będzie to pierwsza wizyta połączcie ją z wizytą adaptacyjną.Kontrole co 2-3 msce

2. codzienne rano i wieczorem mycie zebów z mała ilością pasty z fluorem dla dzieci

3. po myciu wieczornym ząbków do picia podawac tylko wodę

4. starac się nie dawać jedzenia , soczków, herbatek w nocy


Pozdrawiam
KBM
 
niestety... co byśmy nie robili - zęby się psują potwornie... i piątki które co dopiero wyszły też :-( bylismy u dentysty. miala impregnację srebrem zeby zatrzymac prochnice- dalo to tyle ze zęby zczerniały i się wykruszyły! :-( mielismy taki wybór ze albo leczymy- praktycznie wszystkie ząbki na żywca z płaczem i za pewne wylewem krwi bo Zuzia się bardzo szarpie, albo uspienie malej do leczenia albo impregnacja... i lipa. pozostało nam czekac na wypadnięcie mleczaków i modlenie się o zdrowsze stałe ząbki :-(
 
niestety... co byśmy nie robili - zęby się psują potwornie... i piątki które co dopiero wyszły też :-( bylismy u dentysty. miala impregnację srebrem zeby zatrzymac prochnice- dalo to tyle ze zęby zczerniały i się wykruszyły! :-( mielismy taki wybór ze albo leczymy- praktycznie wszystkie ząbki na żywca z płaczem i za pewne wylewem krwi bo Zuzia się bardzo szarpie, albo uspienie malej do leczenia albo impregnacja... i lipa. pozostało nam czekac na wypadnięcie mleczaków i modlenie się o zdrowsze stałe ząbki :-(


W takiej sytuacji powtarzajcie impregnację srebrem wg zaleceń waszego dentysty- to można zrobić, a jest duża szansa, że próchnica się zatrzyma.

Ewentualnie ozonowanie.

Lub szczera rozmowa z córką i leczenie współpracującego dziecka(jak podrośnie i się da).

Pozdrawiam
KBM
 
Wprowadź sobie pastę ajona, tj. swojemy dziecku. Myj trzy razy dziennie, z czasem powinno być lepiej.
Zęby powinny być myte od pierwszego ząbka, jeśli to zaniedbacie to niestety problemy mogą się pojawić, szczególnie jeśli dziecko ma słabe zęby po rodzicach.
 
Człowiek stary, a głupi. Ile byśmy tych lat nie mieli, wiecznie zapomina o podstawach takich jak profilaktyka, a później niestety tylko tego żałujemy :(
Mój tata przez 15 lat nie był u denstyty. Później w pół roku leczył 16 zębów i zostawił u dentysty kilka tysięcy złotych.
 
reklama
Sąsiadka zaniedbała mleczaki u dziecka i musieli mu wszystkie chirurgicznie usunać. Ja swoim podaję syrop z witaminą d3, witaminą K, wapniem i fosforem. Kupuję im też pasty w aptekach o lepszym składzie.
 
Do góry