*martusia*
Fanka BB :)
witam,
urodziłam w 38tc mając cukrzycę ciążową,od 5lat mam też potwierdzoną niedoczynność tarczycy - w ciąży brałam euthyrox 25 później 50. miałam też ciągle wysoki poziom białych krwinek, neutrofili, pod koniec anemię. poród był wywoływany 3 razy, skończyło się CC. w 2 dobie życia na usg główki u Oliwierka stwierdzono poszerzoną lewą tylną komorę mózgu. dziś byliśmy na kontrolnym usg i komora jest nieznacznie poszerzona ale wciąż. mam pytania:
- skąd się to bierze? co na to ma wpływ w życiu płodowym?
- czy może jakkolwiek skutkować na rozwój mózgu i synka?
- czy mogę jakoś pomóc synkowi?
dr wykonująca badanie powiedziała że neurolog zleci dalszą diagnostykę ale przebąknęła coś o rehabilitacji i napięciu mięśniowym... neurolog mamy umówionego na 4 stycznia.
bardzo proszę o pomoc bo umieram ze strachu...
urodziłam w 38tc mając cukrzycę ciążową,od 5lat mam też potwierdzoną niedoczynność tarczycy - w ciąży brałam euthyrox 25 później 50. miałam też ciągle wysoki poziom białych krwinek, neutrofili, pod koniec anemię. poród był wywoływany 3 razy, skończyło się CC. w 2 dobie życia na usg główki u Oliwierka stwierdzono poszerzoną lewą tylną komorę mózgu. dziś byliśmy na kontrolnym usg i komora jest nieznacznie poszerzona ale wciąż. mam pytania:
- skąd się to bierze? co na to ma wpływ w życiu płodowym?
- czy może jakkolwiek skutkować na rozwój mózgu i synka?
- czy mogę jakoś pomóc synkowi?
dr wykonująca badanie powiedziała że neurolog zleci dalszą diagnostykę ale przebąknęła coś o rehabilitacji i napięciu mięśniowym... neurolog mamy umówionego na 4 stycznia.
bardzo proszę o pomoc bo umieram ze strachu...
Ostatnia edycja: