reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poszerzona lewa tylna komora mózgu.

*martusia*

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Marzec 2012
Postów
3 231
Miasto
Warszawa
witam,

urodziłam w 38tc mając cukrzycę ciążową,od 5lat mam też potwierdzoną niedoczynność tarczycy - w ciąży brałam euthyrox 25 później 50. miałam też ciągle wysoki poziom białych krwinek, neutrofili, pod koniec anemię. poród był wywoływany 3 razy, skończyło się CC. w 2 dobie życia na usg główki u Oliwierka stwierdzono poszerzoną lewą tylną komorę mózgu. dziś byliśmy na kontrolnym usg i komora jest nieznacznie poszerzona ale wciąż. mam pytania:
- skąd się to bierze? co na to ma wpływ w życiu płodowym?
- czy może jakkolwiek skutkować na rozwój mózgu i synka?
- czy mogę jakoś pomóc synkowi?

dr wykonująca badanie powiedziała że neurolog zleci dalszą diagnostykę ale przebąknęła coś o rehabilitacji i napięciu mięśniowym... neurolog mamy umówionego na 4 stycznia.

bardzo proszę o pomoc bo umieram ze strachu...
 
Ostatnia edycja:
reklama
witaj,na tym forum juz bardzo dawno nie bylo eksperta.a co mowi twoj pediatra??konsultowalas sie z nim??jak lekarz ktory wykonywal usg nie mowil ze to cos strasznego to pewnie tak nie jest.moze maluch poprostu bedzie mial wzmozone napiecie miesniowe a w dzisiejszych czasach to jest mozna powiedziec bardzo popularne wsrod babelkow i wystarczy rehabilitacja.nie martw sie na zapas.maly pewnie jest zdrow jak ryba:-)pozdrawiamy
 
witaj,na tym forum juz bardzo dawno nie bylo eksperta.a co mowi twoj pediatra??konsultowalas sie z nim??jak lekarz ktory wykonywal usg nie mowil ze to cos strasznego to pewnie tak nie jest.moze maluch poprostu bedzie mial wzmozone napiecie miesniowe a w dzisiejszych czasach to jest mozna powiedziec bardzo popularne wsrod babelkow i wystarczy rehabilitacja.nie martw sie na zapas.maly pewnie jest zdrow jak ryba:-)pozdrawiamy

oj no to szkoda że nie ma... jeszcze się nie konsultowałam z pediatrą bo chodzę z małym do luxmedu bo mamy pakiet i tam do różnych chodzimy ale teraz 27 grudnia mam szczepienia więc porozmawiam z panią doktor. no i powiem szczerze widzę u Oliwierka niektóre objawy tego napięcia mięśniowego... i jeszcze dr wykonująca usg powiedziała że za 2 msce widzimy się na kontroli. właśnie też słyszę że co i raz dziecię ma te napięcie i ćwiczenia są potrzebne...

no nic, 27 grudnia już niedaleko i zobaczymy. neurolog też za chwilę. ech, ja mam wrażenie że z małym od lekarza nie wychodzę, ciągle coś.
 
jak najszycbiej trzeba zaczac rehabilitacje, potrafi zdzialac cuda, akurat mowie na podstawie wczesniakow znajomych, ale mysle ze warto sie postarac o dobra rehabilitacje nawet jesli diagnozy sa w jakis sposob przesadzone,
 
Do góry