Ostatnio dodane przez Anasta07

Super wieści tak przy tym sierpniu! 😍 Gratuluję i oby wszystko poszło gładko, zdrówka dla was!

To też jest nasz wątek i będziemy tu pisać co i kiedy chcemy, także z dziewczynami które tego wsparcia będą potrzebować, a śmiecisz to Ty, wyśmiewając każdą wypowiedź nie mając przy tym racji, bo po prostu nie chciało Ci się czytać, a lenistwo w życiu nie popłaca 😉

Skoro czytałaś nasz wątek wcześniej, to chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo pisały dziewczyny na publicznym że ostatecznie wątek zostanie zamknięty w połowie stycznia i te dziewczyny które tu napisały do tego momentu, zostały jeszcze dodane po utworzeniu wątku prywatnego. I nie bazuję na...

Niby dopiero pod koniec stycznia założyłaś konto, ale wrześniówki podczytywałaś już od jakiegoś czasu... No dziwne. To chyba nas też czytałaś i wiedziałaś że się zamykamy w styczniu, a mimo to wbiłaś z buta na nasz wątek, nie przedstawiając się nijak, ani nie pisząc nawet na kiedy masz termin, a...

Też się późno zorientowałam, a na prywatnym jakoś jestem 🤷‍♀️🤷‍♀️ Zwłaszcza jak ktoś podczytywał od jakiegoś czasu, to chyba wiedział jakie są ustalenia, ale postanowił milczeć 🙂

Nie

Bo wydaje się że inteligentnej osobie nie trzeba pisać takich rzeczy wprost zwłaszcza obcy ludzie w internecie 🙂 Ale w końcu ktoś musiał to wyciągnąć i podkreślić jak bardzo jest to nie w porządku, skoro część osób tego nawet nie widziała 🤷‍♀️

Ostatnio kuzynka mojego męża była u specjalistki od niepłodności i ogólnie dość znanej babki w związku z podejrzeniem niepłodności i ta jej powiedziała że skoro musi brać cokolwiek przeciwbólowego podczas miesiączki to jest ryzyko że może mieć endometriozę, lub w jej przypadku wysnuła...

Dziś mieliśmy gości i mąż robił kaczkę, do tego gnocci, buraczki i pieczone owoce. Na myśl o kaczce znów mnie cofało, ale jak przyszło co do czego do weszła bez problemu. Wcześniej czesto jedlismy tortille na ciepło, taką zapiekana szynka i ser i na pół i też mi niedobrze na samą myśl 😛...

Dziewczyny które macie mdłości, "problem" z jedzeniem, co jecie w ciągu dnia? Rozsądek mówi że TRZEBA jeść i tak jak w poprzedniej ciąży musiałam zjeść odrazu po wstaniu z łóżka, tak teraz rano nie mam na nic ochoty, nie odczuwam głodu, trochę nudzi, a później nagle robi mi się słabo. Kiedyś...

Jeszcze tylko 100 stron do nadrobienia xD

Ja mam to samo i miałam to samo poprzednio właśnie z córką 🙂

Mnie w poprzedniej ciąży też odrzucało od mięsa i dziewczynka 🙂

Dziewczyny, a jak u was z jedzeniem? Jak nie zjem to jest mi słabo, a na mało rzeczy mam apetyt, od mięsa mnie odrzuca, a wcześniej wszystkie obiady były obowiązkowo z mięsem. Nie nam pomysłów co szykować do jedzenia! 😑

Miałam dokładnie to samo i tak samo wymagające dziecko, odczucia 100% takie same! Mimo że wyczekane bardzo, to macierzystwo mnie przetyrało okropnie. Oczywiście warto i teraz już jest super, mimo że nadal po nocach nie spi i od 1,5 roku nie mam przespanej nocy, ale teraz jest super 🙂