Ostatnio dodane przez Arlett

To będzie wesoło, powodzenia 😊😊😊🤩

To ma pani takiego maluszka na pokładzie i następna ciąża? 😁🙈

loo matko to faktycznie mocno się tu coś poprzesuwalo, bo teoretycznie to chyba 9 tydzień powinien być, a nie 5. A cykle jakieś inne pani ma niż standardowe?

Super! Trzymam kciuki za wizytę 😊😊😊

Dziewczyny jestem po wizycie, jest serduszko i zarodek 4mm ❤️❤️❤️ na te dzisiejsze plamienie dostałam tabletki duphaston bodajże - 1 dziennie, poza tym mówi, że wszystko w porządku. Założono mi kartę, kolejna wizyta za 3 tyg, termin wstępnie na 10 grudnia. Dzisiaj 6+4 i zgadza się to z ostatnią...

Jestem aktualnie w pracy. Czy powinnam pojechać do domu i leżeć do wizyty?

Dziewczyny wczoraj wieczorem pobolewał mnie brzuch - nie jakoś mocno, był to ból, który nie wymagał brania jakiejkolwiek tabletki. Dzisiaj zobaczyłam poplamione majtki na kolor czerwono-brązowy ;(. Według ostatniej miesiączki to 6+4 - dzisiaj mam wizytę u ginekologa, ostatnio nie było jeszcze...

Mnie np. przestały tak bardzo boleć piersi. Bolały - nabrzmiały i stanęło to wszystko więc też się martwię. Dzisiaj mam wizytę, zobaczymy.

Jest zatwierdzona

Teraz po wprowadzeniu ustaw to nie jest kolorowo. Wcześniej już pacjentki były wysyłane do Czech, bo mimo tego, że u nas można było robić tego typu rzeczy to nikt tego nie robił. Teraz jeśli płód nie zagraża życiu matki to bez wzgledu na jego wady usunąc go nie można w Polsce.

A co to za badanie?

Może to i lepiej, bo będzie miała pani pewność wtedy, a ja jutro 6+4 i nie wiadomo co tam na USG będzie. Nigdy bym nie przypuszczała, że ta ciąża to taka jedna wielka niewiadoma. Człowiek wcześniej o tym nie myslał. Myślałam, ze jak ciąża to ciąża, a tu nachodzić się trzeba i nastresować z...

Ja byłam na wizycie 5+4 i też był pęcherzyk i jakby ciałko żółte i też torbierl, a do tej pory nie miałam żadnych problemów z torbielami. Powiedział, że ciąża młodsza i mam jutro wizytę, bo mija tydzień od poprzedniej. Nie powiem, ale trochę się stresuje.

Ja nie mam jakiegoś doświadczenia, ale wydaje mi się, że mimo to, że jesteśmy w ciąży dalej możemy mieć jakieś problemy żołądkowe/jelitowe itp. przecież może nas coś boleć po jakimś posiłku czy coś może nam coś zaszkodzić.

Tez nie raz próbowałam zrezygnować, ale właśnie ciężko - nom stop coś jednak tam się wydobywa i nieprzyjemne uczucie na bieliźnie.