Ostatnio dodane przez beti7

właśnie lekaże zbytnio nie pomagaja jeśli sie same nie postaramy i nie wymusimy na nich np. badań tak było ze mną podobno po pierwszym poronieniu nie robi sie żadnych badań ale ja nie odpuściłam powiedziałm zeby moja gin kazała mi zrobić co tylko sie da i tak było coprawda nic nie wyszło ale...

cześć dzieczyny ja też najprawdopodobniej bede grudniowa mama tylko u mnie nie jest tak fajnie bo jestem po poronieniu ale jestem dobrych myśli termin mam na 2 grudnia:-) czyli to 10 tydz. +1 dzień byle wytrwać 12 tyg potem już mniejsze zagrożenie :confused: czytałam troche waszych postów ale...

dziewczyny a w 6 tyg już zobacze serduszko???? bo ostatnio byłam pierwszy raz zaraz jak zrobiłam test to był 4 tydz. wiec nic nie widziałam potem w dziewiątym juz było za pużno bo serce mojego aniolka juz nie biło .....

czesc dziewczyny długo mnie nie było ...... jestem w 6 tyg ciązy i teraz nie wiem czy sie bać czy cieszyć???? jeszcze nie byłam u gin i nie wiem kiedy sie odważe pójść... pozdrawiam wszystkie dziewczynki

czesc dziewczynki troche mnie tu mie było:baffled: jakos tak wyzło trudny okres witam wszystkie nowe dziewczyny i bardzo wam współczuje ..... :blink:jestem juz po 3@ i wiecie co znowu jest jak w zegarku 28 dni i ten moj ulubiony ból ktory nie pozwala na wyjście z łózka też wrócił tzn chyba...

Cześć kobietki tak długo mnie nie bylo..:-( ale zmarł mi dziadziuś dostał udaru i w ciągu 5 dni odszedł a teraz jakoś smutno i dziwnie... taka pustka taka pustka... zastanawiam sie bo on nie wiedział o moim aniolku nie chciałam mu jakoś na stare lata dodawac zmartwień i teraz mysle czy sie...

CZESC DZIEWCZYNY JA TYLKO NA CHWILE ODEBRAŁAM WYNIKI PROLAKTYNY I MAM 49,37 TO CHYBA DUŻO BO MAX JEST 20? I CO TERAZ:angry:

acha dzwoniłam do laboratorium i wyników jeszcze nie mam tylko toxo przyszła wiec jak byłam w ciąży to IgG wyszło mi 6,9 czyli wątpliwy mówiła mi gin ze kiedys byłam chora ale jest już oki bo IgM miałam ujemny a teraz IgG wyszło 0,3 taka róznica ????:confused: to możliwe???

dzień dobry dziewczyny:-) myslałam ze wy list od aniołka znacie .... teraz już tak;-)mi pomógł naprawde wierze w to że skoro człowiekiem sie jest od zapłodnienia to bóg nie zabiera od tak sobie dzieci od matek każdy ma jakąś misje do spełnienia i chyba możemy być dumne z naszych aniołków:happy...

potworku ja tez jestem na studiach i kończe staż i zachodząc w ciąże mówiłam sobie ze nie bede myśleć tylko kategoriami szkoła przaca dom samochód dopiero dziecko... myślałam że jak bede miała dzidziusia to sobie go odchowam i bede szukać pracy... a tu masz taki cios w tyłek i za co ? za to że...

danusiu ja straciłam aniołka w 10 tyg to było 26 wrzesnia teraz jestem po pierwszej@ jutro odbieram wyniki badań i czekam na rozwoj sytuacji.... to co moge co poradzic to wypłacz sie nie ukrywaj swoich łez i rozmawiaj z najbliższymi ci ludźmi.... bedą ci mówić ze jeszcze bedzie dobrze ,że...

cześć dziewczyny widze ze coś dorwał nas zły chumor ja też dzisiaj jakaś nie do zycia może to wina że dzisiaj 13:confused:.... myśle o tych jutrzejszych wynikach i ciekawość mnie zżera:sorry2:

potworek86 tak mi przykro ze ciebie tez to spotkało szkoda ze tak długo nie trafiłaś na forum.... ja miałam zabieg w 1 tyg ciazy (26 wrzesnia) i powiem ci szczerze ze gdyby nie dziewczyny z forum Ciaza po POronieniu to jeszcze bym pewnie sie nie pozbierała a jak sie porozmawia z kims kto zna...

potworek86 tak mi przykro ze ciebie tez to spotkało szkoda ze tak długo nie trafiłaś na forum.... ja miałam zabieg w 1 tyg ciazy (26 wrzesnia) i powiem ci szczerze ze gdyby nie dziewczyny z forum Ciaza po POronieniu to jeszcze bym pewnie sie nie pozbierała a jak sie porozmawia z kims kto zna...

a mojego suwaczka nadal brak chyba jestem głąbem komputerowym:no: