-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Doris gratulacje, ufff wreszcie masz swojego księciunia:) Nafoczko a coś pisałaś z tą szyjką, czemu amputacja o ile dobrze zrozumiałam? Dziewczyny ja jestem z tzw starej gwardii, sama założyłam ten wątek który żyje swoim życiem i jestem z tego dumna. Praktycznie każdej z nas w końcu się...- enya81
- Wpis nr 29 897
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Porzeczka ja też brałam Polfilin. Mam jeszcze w domu chyba całe opakowanie - jeśli któraś z Was potrzebuje to piszcie na priv. Gabiś jest coś na rzeczy tym bardziej że gin już widział pęcherzyk. Raczej jesteś w ciąży tylko ten Twój gin jest jednym z tych "mądrych inaczej". Już powinien Ci dać...- enya81
- Wpis nr 29 860
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Nafoczko kochana serdecznie gratuluję synusia!!! Moja pierwsza córa ważyła 3050 gram i też dostała 9pkt (też minus za skórę). Więc Twój Wikuś pięknie waży:P I to uczucie jak kładą to cieplutkie ciałko mmm, nie do opisania -sama to wspominam do tej pory. Cudownie:-) :) Doris kciuki ...- enya81
- Wpis nr 29 795
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Nafoczko trzymam kciuki:) Czasami trzeba się pomęczyć żeby mieć w ramionach ten cud, ale jak już go zobaczysz to zapomnisz o wszystkim- gwarantuję!!! Życzę Ci szybkiego porodu:P- enya81
- Wpis nr 29 735
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Czarna mała dostała się do żłoba ale po przemyśleniu tematu raczej jej nie dam. Po pierwsze dlatego że w razie choroby tylko ja mogę z nią zostać bo nie mam nikogo w odwodzie (mój mąz nadal za granicą). To L4 i niższe pieniądze a z mojego konta idzie spłata kredytu. Po drugie ja mam do pracy na...- enya81
- Wpis nr 29 478
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Burczuś uwierz w to że serduszko się rozkręci:) Ale rozkręciłam dyskusję....Nie chodzi dziewczyny w tym wszystkim tak naprawdę o to co bardziej boli....To są inne bóle, nieporównywalne. Cesarka to operacja, niesie za sobą ryzyko i powikłania, tak samo jak wszystko i niestety stało się jednym...- enya81
- Wpis nr 29 459
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Doris skoro mały się tak pcha to może pomyślisz jednak o SN tym bardziej że to będzie Twój 4 poród?? Bo moze być naprawdę szybki. Ja urodziłam VBAC (czyli SN po CC) i to była mega dobra decyzja bo mój poród z niewydolnością szyjki trwał niecałe 2 godziny. Mogłam zająć się od razu dzieckiem, nie...- enya81
- Wpis nr 29 403
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Susana nie wiem czy tu jeszcze zaglądasz.......Pamiętam Twoją walkę, początki i wiesz... - to nie chodzi o Twoją wiarę, nie zarzucaj sobie tego, to po prostu przypadek. Czemu dotyka Ciebie?? Nikt tego nie wie....Smutne że takie rzeczy dotykają nas, już i tak skrzywdzone przez los. Bardzo bardzo...- enya81
- Wpis nr 29 356
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Jest wykrywalna podczas badaniu kariotypu, to przecież widoczne w wyglądzie prążków. Można ją przekazać dziecku w takiej samej formie, ale może też stać się niezrównoważona bovpo połączeniu gamet rodziców powstaje trisomia. Ale to tylko prawdopodobieństwo. Gorzej jak oboje rodziców mają...- enya81
- Wpis nr 29 355
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Ominęłam ten jeden naistotnijeszy post więc usunęłam swój. Fondie ta jak piszesz - mutacja de novo to taka która powstaje podczas zapłodnienia jak było u mnie. Po prostu. Można być też nosicielem translokacji zrównoważonej kiedy chromosomy zamieniają się miejscami ale nadal jest ich odpowiednia...- enya81
- Wpis nr 29 352
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Cesarskie cięcie, a poród naturalny.
Maja a ja mam porównanie i jak dla mnie jest to oczywista oczywistość że SN jest lepsze dla matki i dziecka. CC to operacja która miała służyć awaryjnie do ratowania dziecka w stanie zagrożenia a stała się jakaś rutyną bo lekarzom jest szybciej po prostu wyjąć dziecko nie informując o powikłaniach.- enya81
- Wpis nr 20
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Burczuś a kto Ci sprzedał taką informację? Nie jestem immunologiem ale jak dla mnie to dziwna sprawa bo czemu? Ja po szczepionkach od męża stymulowałam zamiast hamować. Miałam 8 szczepionek od dawców i nie słyszałam o takiej zależności..... Co do Twojego pytania- w zdrowej ciąży kiedy pojawia...- enya81
- Wpis nr 20 019
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Aga707 ja parę lat temu doszłam do podobnego wniosku: że szczepienia to moja szansa. U mojego męża wśród znajomych i w mojej rodzinie pomógł dziewczynom. Nie chciałam jechać już nigdzie indziej tylko zdać się na niego i jego metodę. Szczepienia wzbudzają kontrowersje jak wszystko co powoduje...- enya81
- Wpis nr 19 393
- Forum: Ciąża po poronieniu
-
Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Tak:) Czasami jest też tak że jak w ciąży rosną D-dimery albo antytrombina III maleje to już jest wskazanie.- enya81
- Wpis nr 19 076
- Forum: Ciąża po poronieniu