reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ostatnio dodane przez eXone

  1. E

    Moja historia :(

    odezwę się, odezwę, sytuacja bez większych zmian. Jedyny krok to taki, że najprawdopodobniej w wakacje spotkam się z biologiczną siostrą. Nie wiem czy chcę, chyba bardziej robię to dla niej. No ale już się zgodziłam, więc nie będę odwoływać. Stosunki z mamą adopcyjną, raczej służbowe, Chyba...
  2. E

    Moja historia :(

    witam, kolejna awantura. Poddaję się. I tak nic się nie zmieni. Ona jest tak zakompleksina i do tego tak uparta.... Przestanę się odzywać przytaknę jak mój ojciec i koniec. Moje dzicko znów chore, przyjechała, mnóstwo uwag krytyki rad poucznia. że dziecko źle wygląda, że źle ubrane, że nie ma...
  3. E

    Moja historia :(

    witam po dłuższej nieobecności. znów mam doła :( Dziś była kolejna awantura. Wiecie co?? Ja juz nie wiem co robić. Nie mam siły. Nie mam siły walczyća poddać się też nie chcę..... Dziś usłyszałam że jestem okropna, że nie kocham mojego dziecka, że moje dziecko to "darzyło się" i teraz z musu z...
  4. E

    Moja historia :(

    Bardzo dziękuję za odp. Szczególnie Muszelce05. Muszelka wysłałam wiadomość na priv. A może w społeczności BB jest jakaś osoba co była również adoptowana. Może znacie jakieś forum fajne gdzie bym mogła pogadać z kimś kto przeżył coś podobnego.
  5. E

    Moja historia :(

    oj przydałyby się takie szczere spokojne rozmowy. Ale zazwyczaj jest krzyk, płacz a później przepraszanie za grzech sprzed kilku lat. Oczywiście to ja wyciągam pierwsza rękę i przepraszam. Wczoraj się pokłóciłyśmy ja juz trzy razy dzwoniłam do domu, ale ona nie chce gadać. Ale mi mówi jaka to...
  6. E

    Moja historia :(

    z jedną siostrą i z matką pisze na gg, lub mailowo. Z siostrą myślę ze miałam całkiem dobry kontakt. Miała, bo ostatnio się tochę ochłodziły, jest na mnie zła że po tylu latach nie chcę się z nią spotkać. A ja nie chce bo się boję. A nie boję się spotkania, tylko tego że jak zacznę grzebać w...
  7. E

    Moja historia :(

    Gdybym tylko mogła się całkowicie uniezależnić..... Eh, wszelkie próby podjęcia własnych działań kończą się awanturami, wpędzaniem w poczucie winy, że niedoceniam, że jestem niewdzięczna. W jednym jestem pewna. Nigdy nie zaczne z nimi tematu mojej adopcji. Wszystko zostanie obrócone przeciwko...
  8. E

    Moja historia :(

    Nie wiem czy moi rodzice sie starali o dziecko swoje. U mojego taty w rodzinie często rodziły się dzieci niepełnosprawne. A moja mama jest taką perfekcjonistką że bała się ze się urodzi chore dziecko. A ze mnie chciała zrobić ideał.
  9. E

    Moja historia :(

    Witam! Opowiem wam moją historię, bo potrzebuję się wygadać Mam 27 lat, kochanego męża, śliczną dwuletnią córeczkę, mieszkamy sami w pięknym mieszkaniu, oboje mamy satysfakcjonującą pracę. Ogólnie radzimy sobie z życiem raz lepiej raz gorzej, ale do przodu. Ale ja mam mój mały życiowy dramat...
Do góry