Ostatnio dodane przez Jogobelka

Melduje sie. maly urodzil sie 8.10, 10pkt, 3330 gram, 55 cm. ja drugie cc mialam i boli bardziej dochodzenie do siebie. Udalo mi sie wstac. Maly cyca jeszcze nie kuma ale ja nie odpuszczam

Dzieki. Ciesze sie i boje jednoczesnie. I te 3 dni bez jedzenia zgrozaaaaaa

Zjadlo mi posta. Bleee. Ide na cc 8.30

Dzieki za kciukasy. Na was zawsze mozna liczyc. Magdus zdecydowalam sie jednak na Tychy

Oj dobrze gadacie z tym ukladaniem na boczkach i ulewaniem. Ruda dobrze ze pojechalas do szpitala. Ostroznosci nigdy za wiele. My juz w szpitalu. Jutro rano badania a w czwartek cesarka. Prosze o kciukasy zeby wszystko poszlo jak nalezy.

Piękne brzuszki macie. :-):-):-):-):-) Zuzzi... sorry że tak odbiegnę od tematu ale chwilę temu czytałam artykuł na necie o takiej komodzie jak masz... swoją drogą ja też mam ale z czterema szufladami..... Te komody są niebiezpieczne bo się przewracają albo szuflady je przeważają i wtedy leci...

Blerka jaka zupka mniam mniammmm zjadłoby się. Mnie się kompletnie nie chce gotować teraz i tylko patrzę żeby mnie mamusia zaprosiła na obiadek a tu na złość całe dnie jest w pracy. Do poniedziałku mam czas na jedzeniowe szaleństwo. Potem już dietka :-D Co do wypieków to ja wczoraj z rana zanim...

Wrrrrr rany co za kraj. Próbuje się na Izbe Przyjęć dodzwonić co by się dowiedzieć o której mam się zgłosić na cc i co mam wziąć bo oczywiscie nikt nie raczy odebrać a mam 30 km więc raczej się nie wybiorę :wściekła/y:

porównywał nam facet w sklepie z navingtonem właśnie bo mówił że od niego pochodzi i stelaż też się trochę rózni, ale gondola rzeczywiście trochę się buja. Można było kupić gondole x-landera na stelażu cadeta taniej ale nie chcieliśmy. Teraz jest podnoszone pod główką w x-pulse a w spacerówce w...

To kamień z serca bo mój M jak tylko wyjechaliśmy ze sklepu powiedział że to poroniony pomysł kupować nowy wózek za tyle kasiory skoro można było kupić głęboki używany a potem wypasioną spacerówkę którą się dłużej pojeździ. Kazałam mu swoje refleksje po fakcie zachować dla siebie bo psuje mi...

Współczuje Wam tych skurczów. Ja w pierwszej ciąży nie miałam bo przenosiłam i było cc ze wskazań nagłych a teraz też się nie zapowiada bo cc umówione na 28-ego lipca. Anney współczuje takich relacji z byłym ale najważniejsza jest to że się od niego uwolniłaś i teraz tworzycie wspaniałą rodzinę...

Sann już gratulowałam na ogólnym ale się powtórzę. Przepiękne dziewczyny :-) A mała jaka kruszynka przesłodka :):) U mnie też miała być Lenka - imię czekało 7 lat i się nie doczekało bo będzie Kubuś ;-)

Werci tak... szukaliśmy czegoś w miarę małego żebym sama go do bagażnika mogła wpakować ale na pompowanych kołach żeby był komfort jazdy po naszych "cudownych" chodnikach :-D

Papui daj znać jak majty :-D bo ja się przeliczyłam... swoją drogą nie pamiętam jakie kupowałam przy pierwszym porodzie a gabarytowo byłam większa :D:D:D Ja jakaś od samego rana jestem nieprzytomna... chyba pójdę się zdrzemnąć bo słabo widzę ten dzień bez drzemki. A jak wstenę to upiekę ciasto...

Zuzi fajowy ten Twój wózek :-) Jaki to model ? A to nasza bryka :-) Cieszę się jak bym sobie auto co najmniej kupiła :-) Wietrzy się bo śmierdzi fabryką i czeka na głównego użytkownika :-D