Ostatnio dodane przez k8libby

A no i gdyby któraś potrzebowała się coś dowiedzieć o zdrowym żywieniu i naturalnym leczeniu dziecka, zapraszam na FB ;)

Kruszka, zupełnie naturalna, pijacka wpadka... Dziewczyny, dość smutania. Przed Wami pełne rzygania, wzdęć i zgag 9 miesięcy :) nie wspominając i nadprogramowych kilogramach :) bawcie się dobrze. :)

Chyba następnego nie będzie. To kolejna nasza strata. Za każdym razem obciążenie psychiczne z którym nie do końca sobie radzę...

Niestety nie tym razem. Kosmówka już się odkleja, kwestia kilku dni, aż zacznę krwawić... Podjęliśmy decyzję, że nie będziemy się więcej starać. Dwie straty to i tak za dużo. Trzymam za Was kciuki!

Niestety nie tym razem. Kosmówka już się odkleja, kwestia kilku dni, aż zacznę krwawić...

Wizyta dzisiaj 17. Myślcie o mnie dziewczyny!!

Perrie, nigdy nie ufaj lekarzom :) Annte, idę na 17. Odezwę się po.

W ramach rozrywki Dlaczego kobiety nigdy nie powinny udawać orgazmu! | Slow Day Long śledze tego bloga od jakiegoś czasu, ale ten tekst bardzo mnie poruszył. Myślę, że ten problem dotyczy wielu par.

Noo, tylko wg wyroku dr sprzed tygodnia, ciąża obumarła na dzień dzisiejszy ponad tydzień temu. Więc logicznie patrząc, wg ostatniej miesiączki mam 7-8 tydzień, to jeśli ciąża obumarła ponad tydzień temu, beta powinna się zatrzymać na poziomie 5-6 tygodnia. Jak poroniłam za pierwszym razem to...

Może się utrzymywać, ale przez tydzień? Zwłaszcza, że wskazuje aktualny tydzień. Moim zdaniem by się zatrzymało na etapie 5-6 tygodnia.

Jutro mam usg, więc już bety nie robię.

Jutro wizyta i usg. Czyli nie możliwe, że ciąża obumarła tydzień temu?

Specjalistki od bety! Odebrałam wynik 25 422. To dobrze czy źle?

Macie na poprawę humoru Narkotyki w kaszkach dla dzieci! | NaTemat.pl Ja idę zaraz odebrać betę... Wszystko się wyjaśni...

Jedyne regresy jakich byłam świadkiem, następowały po szczepieniach. Kontaktowe, chodzące dzieci, nagle z dnia na dzień leżały jak bezwładne kukły, ciężkie lata rechabilitacji pomagały, ale 3 latki, były na etapie półtora rocznych dzieci, co i tak było sukcesem...