Ostatnio dodane przez ladyjane95

Ciężar mi wyszedł 1,023 a pH 5,5.

Ja miałam w poniedziałek 10+3 i było 3,61 dokładnie, myślałam że to mało, ale lekarz mówi że w jak najlepszym porządku.

Ja tylko odkąd biorę acard mam problem z powstrzymaniem krwi, żeby nie leciała po pobraniu.

Ja też mam taką niemoc czasami, że ratuję męża pierogami na parze z biedry, bo nawet mięsa pokroić nie mam siły. Ze sprzątaniem to mam akurat anioła, bo sam ogarnia, ja tylko wstawiam pranie i ewentualnie zmywam no i karmię wszystkie zwierzaki, a na spacery wychodzić nie muszę, bo mamy 60 arów...

Ja mam 10+6 i póki co jest lekki zarys.

U mnie to chyba już jakiś instynkt działa, ale niestety jestem niewyspany, bo do tej pory uwielbialam spać na brzuchu, a rano budzę się na wznak.

No właśnie u mnie do wczoraj było tak samo. A dzisiaj jadłam śniadanie z takim apetytem, bo byłam naprawdę głodna, skończyłam i dosłownie 30 sekund, tak mnie zabolał żołądek, wszystko podeszło do gardła i ledo zdążyłam do łazienki. Istna masakra, mam nadzieję, że to jednorazowe.

Na szczęście od serów mnie totalnie odrzuciło, jedyny ser jedzony w ostatnim czasie to hochland w plasterkach cheddar.

Boże, nie sądziłam że w 10 tygodniu moje mdłości nasila się na tyle, że zacznę wymiotować. A tu niespodzianka 10+4 i pierwsze zwrócone śniadanko

Może niekoniecznie w planie porodu, ale chyba ogólnie u personelu możesz zgłosić i powinni to respektować.

Boże, nie sądziłam że w 10 tygodniu moje mdłości nasila się na tyle, że zacznę wymiotować. A tu niespodzianka 10+4 i pierwsze zwrócone śniadanko

10+4, wszystko jest ok teraz pozostało brać witaminki i czekać do prenatalnych. Z ciekawości, ile placicie za prenatalne?

Wszystko w jak najlepszym porządku :) Ginekolog przepisał mi Letrox.

Wszystko jest w najlepszym porządku, powoli rośniemy :) mam się suplementować witaminkami.

A ja czekam na wizytę i tętno to mam chyba ze 150 z tego stresu.