Witam!
Jestem w 33 tygodniu ciązy.3 tygodnie temu okazało się, że moja mała królewna ma torbiela na lewym jajniku o średnicy 4 cm.Nie martwiłabym się tak gdybym mieszkała w Polsce.Jestem co prawda pod kontrolą lekarza w Szkocji, ale jakoś Strach mnie ogarnia przy każdym kolejnym usg.Na razie torbielek nie rośnie, w pt czeka mnie kolejne badanie usg, modlę się, żeby nie urósł, albo zmalał.Bo lekarz uspokajał mnie, że torbiele maja to do siebie, że mogą zniknąć, zwłaszcza u noworodków.Dziewczyny, czy macie jakieś informacje na ten temat albo jakieś ciekawe strony, gdzie mogłabym o tym poczytać???
Z góry dziękuje
Jestem w 33 tygodniu ciązy.3 tygodnie temu okazało się, że moja mała królewna ma torbiela na lewym jajniku o średnicy 4 cm.Nie martwiłabym się tak gdybym mieszkała w Polsce.Jestem co prawda pod kontrolą lekarza w Szkocji, ale jakoś Strach mnie ogarnia przy każdym kolejnym usg.Na razie torbielek nie rośnie, w pt czeka mnie kolejne badanie usg, modlę się, żeby nie urósł, albo zmalał.Bo lekarz uspokajał mnie, że torbiele maja to do siebie, że mogą zniknąć, zwłaszcza u noworodków.Dziewczyny, czy macie jakieś informacje na ten temat albo jakieś ciekawe strony, gdzie mogłabym o tym poczytać???
Z góry dziękuje