Ostatnio dodane przez mEwa_87

Ja też 7 stycznia. Zapowiada się nerwowy dzień i mam nadzieję wieczór dobrych wieści na forum :)

Cześć. Moja dzisiejsza ciążowa przygoda: muszę coś załatwić w miasteczku nieopodal, więc myślę sobie że przystanek mam pod nosem i w miejscu docelowym tez dwa kroki na przystanek, więc pojadę autobusem. Stoję na przystanku i podjeżdża nie autobus tylko taki mały rozklekotany bus. Tak trzęsło,że...

Dzięki, też skorzystam :)

Dzięki za radę :)

Sama glukoza na czczo to tylko jedno badanie (na krzywą są 3 badania - jedno na czczo, drugie po 1h a trzecie po 2h).

Ja witam się z pracy. Jeszcze 2h a ja już chcę do domu :( jakaś choroba mnie dorwała... Dziś idę do lekarza bo czuję się fatalnie. Czym się leczycie oprócz czosnku (mdłości) i specyfików bezcukrowych (nie mogę przesadzać z cukrem a w tych wszystkich syropach/sokach jest bardzo dużo cukru)?

Cześć. Ale dzisiaj dzień dobrych serduszkowych wieści. Gratuluję wszystkim, które dzisiaj wizytowały i trzymam kciuki za kolejne dobre informacje :) u mnie cały dzień zabiegany a wieczorem mdłości... Bleee... Ale to może lepiej wieczorem niż rano kiedy jest tak dużo do zrobienia... Życzę...

Kciuki za serduszko zaciśnięte. Daj znać po wizycie :)

Cześć dziewczynki! U mnie też jakieś choroby się zaczynają. Leżę przeziębiona - dostałam l4 i odpoczywam. Leczę się naturalnymi metodami i cieszę się że już weekend. Jakoś tak jak nie pracuję i nie ruszam się z domu to strasznie mi się dłuży dzień i jakieś negatywne myśli mi po głowie chodzą...

Ja mam dzisiaj barszczyk. Zapraszam :p

Ja miałam dzisiaj wizytę w 6t3d. Serduszko było, mimo że ciąża dwa dni młodsza :)

Ja na szczęście mogę zwiać gdy widzę że zbliża się do socjalnego w czasie gdy ja robię herbatkę a jak potrzebuję coś załatwić u niego w pracowni to wysyłam kolegę :) Ty masz gorzej...

Cześć mamusie ;) witam się z pracy. Jak już jesteśmy przy mdłościacg to też coś zaczynam czuć. Mam bardzo wyostrzony wech. Niestety jeden z moich kolegów z pracy (co prawda z innej pracowni) ma ewidentny problem z higieną. Jak jest w pobliżu to boję się że zwymiotuję... Bleee..

Cześć dziewczyny! Cieszę się z tych Waszych wizyt i dobrych wieści. Ja po całym dniu - praca, zakupy itd. padam na twarz. Nigdy nie byłam tak zmęczona po pracy jak przez te ostatnie dni. Mimo że siedzę za biurkiem i cały dzień papiery, obliczenia i spotkania to jestem tak zmęczona jakbym co...

A Super :) no to gratulacje i oby tak dalej :D