Ostatnio dodane przez Olcia89

Jak zasypia to mam mała lampkę a później gasze. Cała noc świecą się cotton ballsy czy jak to się pisze po naszemu te świecące kulki[emoji6] Ale są w drugim końcu pokoju więc przy łóżeczku jest raczej ciemno. Do karmienia w nocy nie zapalam żadnego światła A jak ją przebieram to znowu ta mała...

Fajnie że się pojawił temat kup- to i ja się dołączę [emoji6] moja Maja robi kupkę (nawet mały kleks) w każdego pampersa. Przez dokładnie 2 m-ce życia były tylko 3 pampersy w których było samo siku (liczę od wyjścia ze szpitala), także zabawnie mam[emoji58] przez to wiecznie odparzona... kupy...

Brawo! I ja się pochwalę że u nas bardzo podobnie! Od 20:30 do 1:30 spała jak kamień obudziła się na karmienie 4 minutki i dalej zasnęła do 3:30 Ale luksusy [emoji16][emoji123] U nas tak jest że mój synek ma 10 dni starszego kuzyna i są tak różni że aż niemożliwe. Ale wbrew pozorom wiele rzeczy...

Jest dokładnie tak jak mówisz! Naturalne jest (już od urodzenia) że otwierając pampersa i widząc kupkę mówimy fuuuj. Dziecko dostaje jasny komunikat że to coś złego. Na szczescie przed urodzeniem syna wyczytałam że musimy tą kupę zachwalac i wszystkich w domu karcilam jak mówili inaczej. Mój...

A może najpierw spróbuj jedzeniem podzialac? U nas zawsze się sprawdza. Dużo wody, jabłka, platki owsiane (robię z nich placuszki i zawsze po takich sniadanku śmigamy do toalety). Wiem że młoda niechętnie je ale może jej coś przemycisz? A sliwka suszona? Jak mój synek był mały to ten słoiczek...

Dzięki bardzo. Znajoma ma i też bardzo sobie chwali. Swoją małą nosiła na 15 minutowe spacery jak miała 3 m-ce więc pomyślałam że chociaż na chwilkę mogłabym sobie ulżyć [emoji4] tam jest chyba napisane że od 3,2 kg można nosić ale po co skoro niby od siedzącego?[emoji848]

Bez sensu gdzieś szukam skoro mogę Was zapytać [emoji6] jakie polecacie nosidełko - nie chuste. Patrzyłam na Tule Free to grow Ale może macie coś tańszego sprawdzonego? Mloda ma prawie 5 kg i wiecznie na rękach Ale chciałam kupić głównie z myślą o wiośnie i lecie. Co polecacie? My dziś...

Współczuje [emoji26] a musisz zmieniać ta pieluszke w nocy? Tzn ja zawsze patrzę i jak jest małe siku to zostawiam i tylko karmię (też często jest tak że je 2 minutki i zasypia więc właściwie to chyba nie głód). Dobry mąż. Podziwiam! Mój by z pewnością zadzwonił a jeszcze bym miała do słuchania...

Ja mam ale nie używam bo jego moc ssania tragiczna... są jakieś końcówki i melodyjki ale nie radzi sobie z katarkiem[emoji58] U nas od 4 nocy pięknie się śpi - mała tylko wybudzi się na jedzenie i śpi dalej. Tylko synek coś dzikuje i chodzi w nocy z pokoju do pokoju i się kręci strasznie więc i...

Jak była kiedyś położna to rozmawiałam z nią o D i mówiła że jeśli nie chce dawać to mam brać sama 4000 bo te 10% przejdzie przez mleko. Nie wiem na ile to prawda.

Biedna jestes, współczuje [emoji26] synek byk taki nieodkladalny ale na szczęście moja Maja lepiej współpracuje chociaż ma czasem takie przeblyski że w nocy nie śpi 2-3 godziny i wtedy najlepiej nosić... Mąż pomaga? Trzymaj się dzielnie! To wszystko kiedyś minie - oby szybciej niż później [emoji11]

U nas było tak że chrzcilismy syna na swoim ślubie więc miał bardzo duuuzo gości[emoji6] Ale teraz tylko najblizsza rodzina tzn nasi rodzice i rodzeństwo i chrzestni jeśli to będzie ktoś inny niż rodzeństwo [emoji4] Ale zdecydowanie nikt więcej. Z pewnością nie nasi chrzestni bo z ich rodzinami...

I ja dokładnie tak samo![emoji4] a pije od samego początku więc nie wiem jak by było bez ale nie jest źle[emoji6]

A ja dzisiaj po wizycie kontrolnej[emoji4] wszystko ok. Został tam jakiś miesniak ale to pozostałości po lozysku i pewnie w miesiąc zleci (mam jeszcze minimalne plamienia czasem). Za miesiąc sprawdzimy co I jak i zdecydowałam się na wkładkę. Któraś ma albo będzie miała? Ogólnie kupa śmiechu bo...

U nas spokojnie, mimo że byliśmy w rozjazdach i wszędzie kupa ludzi. Mała grzecznie spała i nie było żadnych problemów ale zadbalam o to żeby wracać na porę kapania do domu i cały ten wieczorny rytuał no i żeby nie chodziła z rąk do rąk. Czuwalam na straży jej spokoju jak to mój mąż powiedział...