Ostatnio dodane przez PataJe

Jeszcze w dwupaku jesteśmy 🙈🙈 Anielka się nie spieszy... Dziś cały dom wysprzątałam, może ją to ruszy, zobaczymy 😅

Cudownie 🥰🥰 ogromne gratulacje 🤗 ❤ wszystkiego dobrego dla Was, cieszcie się sobą ❤❤❤ powodzenia na dalszej rodzicielskiej drodze 🤗 Czekamy na naszą najmłodszą Kruszynkę, wierzę, że już niedługo 😁🙏

Hej Dziewczyny, nam zostało 10 dni do tp, dzisiaj byłam na badaniu, szyjka jeszcze długa, ponad 3 cm 😉 Mała ok. 2900 g, na razie siedzi głową do dołu, to się chyba nie zmieni, więc czekamy... A jak sytuacja u Was? Która już po porodzie? Dajcie znać 🥰

Przy pierwszym dziecku 9 lat temu korzystałam z jakiejś polecanej wtedy książki, którą dostałam od kuzynki, już nawet nie pamiętam tytułu. Z perspektywy czasu i kolejnych ciąż (czekamy na 4. maleństwo) uważam, że niepotrzebnie się wtedy nakręcałam i chciałam, żeby syn "odhaczał" kolejne kroki...

Koło 20-21 tygodnia tak "wywala" brzuszek z mojego doświadczenia 😁 jeśli jesteś drobna, dziecko jest jedno i to pierwsza ciąża to raczej nie powinnaś się martwić, że brzuch będzie ogromny, ale to też indywidualna kwestia 😊 mam zdjęcie dzień przed porodem najstarszego dziecka, gdzie jak teraz...

Dziękuję, uspokoiłaś mnie trochę tym wpisem :) przed chwilą wyraźnie poczułam, że się rusza Maluszek, takie mini kopniaczki ❤️ teraz mogę spokojnie iść spać ;)

Widzę, że dziewczyny górą 😁 u nas też na 90% kobietka (trzecia córka, syn syn niepocieszony 😅), jeszcze jest to 10% szansy, bo na razie było tylko widać, że nic nie ma między nóżkami, lekarz stwierdził, że minimalna szansa jeszcze jest, że się "schował" 😅 byle zdrowe Maleństwo było, reszta...

To też prawda, z dwojga złego lepiej niższe... Zawsze miałaś prawidłowe i tak nagle wyskoczyły takie wartości? 😕 co się z nami w tych ciążach dzieje to szok 🙈 Byłam dzisiaj rano na badaniach krwi i nawet byłam zaskoczona tym, że nie jest mi słabo, dopiero jak siadłam do śniadania to miałam...

U mnie zaczął się 14. tydzień i nie mija... Już nie mam wieczornych wymiotów, ale w ciagu dnia się zdarza, a dzisiaj od rana mnie męczy, nie wymiotowałam, ale ciągle mi niedobrze... Nawet się zastanawiałam czy nie jakiś wirus 😕 Jeszcze dodatkowo pobolewało mnie rano podbrzusze, nie wiem czy...

Też ciągle nie mam dostępu do wątku... Chyba sporo nam już umknęło 😉 Co do objawów, każdą ciążę przechodziłam inaczej, w tej mam mdłości wieczorami 🙈 czasami rano i w ciągu dnia jak jakiś zapach mi przeszkadza (ostatnio wołowe mięso) wymiotuję, ale najgorsze są wieczory. Chodzę też co chwilę...

Też biorę magnez 4x2 lekarz polecił mi Asmag forte, nie wiem czy jest jakaś znacząca różnica między tymi preparatami poza ceną...

Też nie mam uprawnień...

Też proszę o dodanie do grupy 😊 widzę, że większość Mam przeniosła się na wątek prywatny...

Haha, dziękuję :D no ja już osiwiałam przed urodzeniem syna 😅 mój tata miał pierwsze siwe włosy przed ślubem - taka genetyka, na dzieci nie zrzucę 😎 Bywa momentami ciężko, na pewno kwestia organizacji, planowania jest ważna w większej rodzince, szczególnie, że jeszcze pracuję zawodowo, mamy...

Hej, nieśmiało się witam 😊 chociaż "podglądam" wątek od kilku tygodni (niestety nie wszystko przeczytane, ale cześć tak). Obecnie z OM 7+4, z CRL 6+6 i dzisiaj bijące serduszko <3 data porodu wg CRL 28.05.2024r. U mnie "na pokładzie" 3 zdrowe dzieciaki (🧒8, 6👧 i 2,5 roku 👧) i córeczka w niebie...