reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama
siw@

Wpisy profilowe Ostatnia aktywność Wpisy Grupy O

  • Właśnie miałam się spytać jak tam nakładki czy dotarły i czy Ci się przydały, gratuluję wytrwania z karmieniem - zapewne niebawem nie będziesz pamiętała co to butelka - a w piersi nigdy nie brakuje mleczka :) Życzę Ci przespanych nocek - z miesiąca na miesiąc będzie Wojtuś spał w nocy coraz więcej , ja Nikosia pochwaliłam i teraz budzi mi się w nocy tak 3 razy - no ale cóż nikt nie gwarantował przespanych nocek. Z tego co piszesz to Wojtuś rośnie jak na drożdżach , my jeszcze nie mieliśmy wizyty u lekarza a waga w domu nie ma baterii więc nie wiem ile Nikoś przytył ale czuję że masa mu przybrała bo jest coraz to cięższy - a od samego początku swoje ważył:) Pisałaś mi że Wojtuś był wyższy do Nikosia z tego co piszesz wynika że będziesz miała koszykarza :) pozdrawiam i dbajcie o siebie :)
    Dziękujemy za komplementy:) Wojtuś niestety tak ładnie nie śpi, ale kolki już na szczęście ma coraz lżejsze, czasem wcale. Już coraz rzadziej dokarmiam go butelką, w dzień to praktycznie cały czas na cycu, jest coraz silniejszy i coraz lepiej daje sobie radę z moimi płaskimi sutkami. Rośnie nam niemiłosiernie, już nosi ubranka na 62/68. Z resztą on się już długi urodził i niektóre ciuszki na dzień dobry już były za małe. W pierwszym miesiącu nam przybrał ponad kilogram:) a jak Twoja kruszynka??
    Siw@ ale masz fajowego tego swojego Wojtusia - ma taką super czuprynkę :) Śliczniutki :)
    Mam nadziejęże Wojtusiowi niebawem przejdą kolki jak coś to ja dostałam z polecenia kropelki na kolki o nazwie sab simplex- ja osobiście nie sprawdzałam ale sąsiadka poleca że podobno skuteczne. No ale mam nadzieję że bez ingerencji farmakologicznej uda Wam się zwalczyć te nieprzyjemne bóle , podobno położenie maleństwa na brzuszku pomaga. Wiem jak to jest gdy maluszek płacze i nie wiadomo co mu się dzieje - serce boli jak dziecko cierpi. Przepraszam że odpisuję dopiero teraz nie miałam chwili wytchnienia a dodatkowo jak chciałam podziękować Ci za wpis na blogu to włączało mi się że jestem niezalogowana i nic nie mogłam dodać - gubię się tutaj czasem z tym wszystkim.
    Wojtuś jest wspaniały a my szczęśliwi, z resztą komu ja to mówię:) Niestety od tygodnia nam kolkuje i strasznie płacze wieczorem, a my razem z nim, bo uczucie bezradności kiedy patrzy się na cierpienie własnego dziecka jest okropne i nikomu nie życzę. Ja rodziłam naturalnie, dopiero po porodzie, dzięki Bogu szczęśliwym dowiedziałam się że powinnam mieć cc bo miałam dodatkowy płat łożyska. Na szczęście nie pękł i ogólnie jestem zadowolona z porodu tylko gojenie się rany długo dawało się we znaki. Zazdroszczę Ci karmienia piersią, też chciałam ale mam płaskie sutki i żeby mały miał moje mleczko muszę ściągać co jest strasznie uciążliwe, moją ostatnią szansą są nakładki już je zamówiłam i czekam, mam nadzieje że mi pomogą.
    A co do daty urodzin Nikusia mój mąż po cichu marzył żeby Wojtuś urodził się tego dnia czyli w jego urodziny:) Powiem Ci jedno z doświadczenia wiem że 14 grudnia rodzą się cudowni faceci:)
    Pozdrowionka i buziaki dla was
    a dziękuję bardzo dobrze , przesypia mi po 6 godzin w nocy :) Karmię piersią o tym marzyłam , ale po porodzie mały był na butelce bo miałam cesarskie cięcie ale teraz już wszystko jest dobrze a jak tam Wojtuś ?
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
  • Ładuję…
Do góry