Witaj,
jestem załamana, wczoraj Stas trafił do szpitala z niewydolnoscia oddechową i zapaleniem oskrzeli. A dzis na dodatek ja od stresu dostałam opryszczki wargowej i z tego powodu nie moge byc z nim w szpitalu. Zastapila mnie moja mama a ja siedze w domu i mam wrazenie ze za chwilke zwariuje, czeka nas co najmniej 2-dniowe rozstanie a jak narazie to najdluzsze trwalo 3 godziny gdy bylam u fryzjera brak mi juz sił...
jestem załamana, wczoraj Stas trafił do szpitala z niewydolnoscia oddechową i zapaleniem oskrzeli. A dzis na dodatek ja od stresu dostałam opryszczki wargowej i z tego powodu nie moge byc z nim w szpitalu. Zastapila mnie moja mama a ja siedze w domu i mam wrazenie ze za chwilke zwariuje, czeka nas co najmniej 2-dniowe rozstanie a jak narazie to najdluzsze trwalo 3 godziny gdy bylam u fryzjera brak mi juz sił...