Ostatnio dodane przez ZwariowanaSol

Mogła się też dzidzia ruszyć i tak wyszło jakbyś słyszała w dwóch miejscach. Z moimi zazwyczaj to była zabawa w ganianego - nienawidziły tego monitora i jak w niego nie kopały to uciekały jak tylko potrafiły :)

Lekarz najlepiej oceni, jak na mnie to wygląda jak świerzb. Ale najlepiej zapytać specjalisty.

@Gocha9393 rutyna to dobra rzecz dla dziecka - nie daj się przekonać nigdy że jest inaczej i nie naruszaj jej po to żeby komuś dogodzić, szczególnie jeśli nie są w twojej bajce. Ja też tak miałam przez pewien czas jak dzieciaki były małe że już byłam chora od gadania non stop o dzieciach...

Oba porównywalne czasowo. Drugi mam wrażenie był łatwiejszy bo mogłam więcej chodzić i być bardziej aktywna. I drugi łatwiejszy o tyle że już wiedziałam czego się spodziewać. Ale skala bólu i czas porównywalne :)

Ja farbowałam w obu ciążach i choć w pierwszej miałam straszne wymioty ciężarnych to w wietrzonym pomieszczeniu dały mi radę dziewczyny jakoś zrobić - choć muszę przyznać że jako że to była zima to balansowanie pomiędzy wietrzeniem a utrzymaniem ciepła w pomieszczeniu nie było łatwe przy -20 :D...

Współczuję bidulo. Kuruj się szubciutko. Ja już mam odpowiedzi z dwóch miejsc i teraz czekam na ostateczny gwóźdź do tej trumny. Mam już zapewnione że szkoła się zgodzi żeby K. miała egzaminy u nich - znaczy znajomi ludzie i znajome miejsce no i program bo z IT mają BTEC a nie GCSE. Więc jeden...

Ja mam co drugi weekend małża w domu. Ten weekend może być ciężko bo próbiję coś załatwić w kwestii szkoły K. Od rana czekam na dwa telefony i mnie nerwica zżera. Powiem szczerze że mam już tego wszystkiego dosyć. Chce mi się ryczeć ale wiem że tylko dzieciaki tym zestresuję :(

Tak - na północ od Ciebie o ile dobrze pamiętam. Nie mam tu nikogo, użeranie się o zdrowie mojej straszej córki ze szkołą, pediatrą i Councilem już mnie o siwe włosy przyprawiło, nerwicę, depresję i stany paranoidalne... ryczę za powrotem do Polski gdzie wcale nie chcę wracać, jadę na...

Mi niektórzy po latach się przyznali że ucięli kontakt bo "wydawało im się że jesteśmy w dwóch różnych światach - oni w tym bez dzieci a ja w tym z dziećmi" - przykre... Na początku mnie to drażniło strasznie, nawet z dziećmi miałam czas się spotkać z ludźmi, byłam elastyczna a tu taki numer...

@DarkAsterR błagam - kawa/lampka wina/spotkanie na ciastku - błagam zanim ocipieję w Sunderland - proszę 😭

Mogę się dołączyć bo póki co mi waga rośnie a nie maleje... ale mam tyle stresu i leków że i tak się cieszę że tylko tyle ważę. Też nie mam motywacji do samodzielnych ćwiczeń :P

@Marynia88 nawet jeśli coś takiego znajdziesz to będzie to prawdopodobnie tak zakłamane wyliczenie że szkoda gadać. Nie wierzę że polski rząd nie przytulił sobie części tych pieniędzy dla siebie. Smutne :(

Wypychanie na zajęcia dodatkowe... nie popieram. Pozwalanie na rozwój - jeśli dziecko się czymś interesuje - jestem jak najbardziej za. Moje dziewczyny zawsze same sobie wybierały zajęcia na jakie chcą chodzić i przestawały jak im się nie podobało. Dzisiaj mam dwie pannice które dalej szukają...

Obawiam się że w dzisiejszych czasach nie da się zwyczajnie "nie zwariować" - można tylko "pier***a dostać" (zaraz dostanę za to upomnienie ;) ) Nadmienię - nie ma mnie w Polsce - uciekliśmy z tego wariatkowa 8 lat temu i nie mamy zamiaru wracać. Ale jak słyszę od przyjaciół w PL co się tam...

PCOS to nie wyrok jeśli jest wcześnie wykryte i leczone - możesz prowadzić normalne życie z tym pieroństwem i mieć pełną rodzinę :) Trzymam kciuki za wyniki i za dobrego lekarza żeby Cię poprowadził tak jak chcesz :)