reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Kozica - to Kuba dzielny. Mój by chyba się trochę stresował ;)
Kama - jak Bartek lubi pływac, to na pewno skorzysta. Moje maluchy uwielbiaja wodę. Jak jakiś basen odpadnie to wielki żal jest. Filip już fajnie sobie pływa. Wiki jeszcze w pływaczkach, ale nurkowac lubi, skakac do wody. Ale wiecie co jest dziwne. Na basenie szaleją, nurkuja, a w wannie płacz, jak im woda po buzi spływa. Tylko krzyk - ręcznik , ręcznik. Jakby ich pażyła ;-)
Luxik - w marcu wykryto nowotwór płuc u mojego taty, doszły przerzuty na nerki, węzły , a na końcu to juz chyba na wszystko. Strasznie to wyglądało. Cięzko sobie poradzić z tym, ze go tak szybko złożyło. W czerwcu jeszcze było w miarę ok, a później jak lawina poszło.
To babcia z dziadkiem pewnie mieli dopiero radości jak na wakacje ich odwiedziliście, jak mogli poniańczyć dzieciaki. Moja mama jak nas 2 tygodnie nie było, to już wytrzymac nie mogła :sorry2:, babcie strasznie sie uzależniają :-D
 
reklama
Luxik, jak to mały szykuje się do raczkowania??? przecież dopiero co się urodził!! Jak ten czas pędzi :szok:

Mrozik, no u nas też w kąpieli zawsze Bartek woła "ręcznik" bo mu woda wpadnie do oka. Nie wiem co dalej z tym basenem, bo na razie przez jakieś dziwne przeziębienia ciągle nam wypadają lekcje.... Teraz też jakaś chrypka się przyplątała
 
Cześć dziewczyny!
Co słychać? U nas zimno się zrobiło :baffled: wieje...ehhh najlepiej nigdzie nie wychodzić.
Mój Kuba od 2 tygodni nosi okulary. Na szczęście zakłada je chętnie i o nich pamięta. Ma dużą wadę wrodzoną (jak się okazało) i podobno nie ma szans na wyleczenia. Może mu się w czasie dorastania trochę zmieni ale na wyleczenie szans nie ma. Ja jakoś się specjalnie tym nie przejmuję, bałam się tylko jak zareagują dzieci w szkole ale chyba jest ok bo się nie skarży. To tyle u nas ;-) Piszcie co u Was!
 
Cześć dziewczyny!Kozica, nic się nie martw, okulary mogą dać dużo uroku.A ja was chciałam podpytać o zęby.. Tzn. wiem, że generalnie 6-latkom już wypadają mleczaki, a nawet i młodszym dzieciom. U nas natomiast nic się nie dzieje, nic się nie rusza nawet, nie wiem, czy to nie powód do zmartwienia przypadkiem?Jak to jest u was?
 
Kama, Kubie wypadły na razie dolne jedynki i już mu urosły w to miejsce stałe. Teraz zaczyna mu się ruszać góra. Od koleżanki wiem, że jej córce też się zęby nie ruszały a już stałe rosły! Musiała mieć wyrwane mleczaki żeby zrobić miejsce, więc dokładnie oglądaj czy nie widać już następnych bo będą krzywo rosnąć. A tak to bym się zbytnio nie przejmowała, przyjdzie czas to wypadną ;-) Aha i sama możesz sprawdzić czy jakiś ząbek się już nie rusza, bo u nas od ruszania do wypadnięcia minęło kilka ładnych tygodni :tak:
 
Kozica - u nas też zimno. A kto zauwazył u Kuby wadę? U nas na bilansie wzrok wyszedł ok, a do okulisty to muszę sie wybrać swoja drogą na kontrolę z dziećmi, bo u męża jest rodzinna duża wada wzroku. Zastanawiam sie tylko czy jakby był jakiś problem ze wzrokiem, to lekarka zauważyła by po teście na planszy czy niekoniecznie.
Kama- ja pamiętam że u nas na komunii większośc chłopaków była szczerbata, więc ma Bartek czas jeszcze. Ale zawsze można na kontrolę do stomatologa zajrzeć. Zawsze co fachowiec to fachowiec.
Filipowi dolne jedynki wypadły z pół roku temu. Już ma nowe ładne, a górne trzymają sie twardo. Stomatolog zaleciła żeby jadł dużo twardych rzeczy - marchewkę, skórki chleba itp, ale ja efektów nie widzę ;-)
 
mrozik - wadę zauważyła pielęgniarka w szkole. Nie wiem jak ona to tam badała ale dała zalecenie wizyty u okulisty. Ja już jakiś czas temu podejrzewałam że coś jest nie tak ale jakoś tak zeszło.... A na bilansie u lekarza Kuba nie miał badanego wzroku.
 
Kozica, dzięki za poradę. No właśnie tego się obawiam, bo już ktoś mi to mówił - że może być kłopot jak nie wypadają mleczaki a rosną już stałe.. Muszę zrobić dokładny przegląd Bartkowi. I muszę w końcu dojść na bilans 6-latka, może lekarka też coś podpowie. Szkoda że się zgapiłam z dentystą, bo niedawno byliśmy a jakoś nie pomyślałam żeby o to zapytać, a dentysta też nic nie mówił.
 
reklama
Hej dziewczyny!
Jak tam u Was po świętach?
U nas bez większych zmian. Śniegu nadal nie ma (ja się cieszę, Kuba mniej bo dostał pod choinkę narty, takie plastikowe ale są ;-))
Piszcie co porabiacie bo jakoś tu całkiem ostatnio już nic się nie dzieje....
 
reklama
Do góry