reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Milena, spoko ja mojemu też maluje paznokcie, bo też nie odpuści jak widzi. Ku rozpaczy tatusia ;)
U nas ze ścianiem włosów większej tragedii nie ma, ale po 10 minutach kończy mu się cierpliwość i zawsze finalnie wygląda jak wyplosz bo nie da się ściąć jak należy. Dlatego zagoszczam mu włosy póki nie ma za wiele do powiedzenia w tym temacie.
 
reklama
U nas też właśnie burza przechodzi i ulewa straszna.




Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
U mnie lało wczoraj. Rano jeszcze było pochmurno, a teraz słoneczko. Teraz jest jakieś 26 stopni, to tak akurat jak dla mnie na weekend w plenerze. Jak jest za gorąco to też źle, bo nie ma gdzie uciec, tylko do wody, a nie zawsze się chce.
 
A ja się zawaliłam garami,grr gotowałam na obiad ogórkową z ryżem ,mielone,młodą kapustkę i wymysliłam sobie na jutro zrobić jeszcze z tego farsz to papryk faszerowanych.W sumie chłodno to można wykorzystać gotowanie.

Współczuję pielgrzymom pogody,codziennie deszcz.A np u mojej kuzynki na wsi spią na boisku sportowym w namiotach wojskowych brr
 
Mojej nie ciągnie do malowania paznokci. Zcinałam jej włosy, bo widziała jak u Młodego scinam i ona też musiała. Miała tylko tył podcięty.
 
To my zacofane..tzn mamusia bo ja bym młodej nie pomalowała. ;) Na szczęście u mnie widzi bardzo rzadko bo do pracy mi nie wolno, a na weekend dwa dni to mi się nie chce. Teraz mam hybrydy to chodzi i Wow mówi :)
A ja właśnie po wizycie u Katjuszki :)
Było super, ja sobie trochę odpoczęłam bo niby Kraków ale super bo jak na wsi. Cisza, spokój, brzozy za płotem rosną.
Zdjęcia wiadomo :ninja2:
Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będzie powtórka z rozrywki, tylko tym razem w Bonarce i z Milenką do kompletu :)
Katjuszkooo - dziękuję za gościnę. Mogłabym u Ciebie codziennie siedzieć.
I masz super córeczki, Z jest niesamowicie "papuśna", oj tak posłodzę. I bardzo fajna ta wasza niania.
Po drodze od Ciebie do przystanku, tak w połowie mniej więcej, straciłam buta - japonka mi się rozłożyła na części:D Doczłapałam do przystanku o jednym bucie i musiałam się " odbrazić" i zadzwonić po męża. Pomijając gołą stopę do żadnego autobusu nie dało się wsiąść. Pielgrzymi wysypywali się oknami :no2:
 
O matko Madzik to czemu nie wróciłaś? I buty mam i auto :-) no tak zadup** konkretne tu ;-) bardzo mi się podoba określenie papusna ;-) zapraszamy jeszcze jak tylko macie ochotę!

Milenka można skasować kupno. Bo ja najpierw u innego kupiłam ale okazało się ze właśnie tylko karta a nie chciałam tak to można skasować podając powód wybrany z listy. Jak będę na kompie to wrzucę zdjęcia tych rzeczy.

Udało mi się sprzedać trochę nietrafionych prezentów ubraniowych i trochę używanych to mogę coś kupić K. W sumie teraz to inwestycja w dwie ;-) zamierzam jeszcze coś przeciwdeszczowego znaleźć.
 
reklama
UT80dSXXxJaXXagOFbXj.jpg UT8qsQ.XwBaXXagOFbXB.jpg no to by było na tyle, bo trzecia jest bluzka, ale za chiny ;-) się nie załaduje..
Padłam dziś. M ma ostatni dzień urlopu i dopadła mnie taka niemoc, że rano pojechali z K do parku, a ja miałam sprzątać.. tylko jeszcze zerknę a FB i forum i już idę... i tak obudziłam się jak wrócili.. Masakra jakaś, w ogóle nie miałam siły się ruszyć :-( Niania mi Z wzięła na spacer, żeby mnie nie budzić... a potem kac moralny ;-) Idę się kąpać i lulku, bo niemoc trwa nadal...
 

Załączniki

  • UT80dSXXxJaXXagOFbXj.jpg
    UT80dSXXxJaXXagOFbXj.jpg
    249,9 KB · Wyświetleń: 41
  • UT8qsQ.XwBaXXagOFbXB.jpg
    UT8qsQ.XwBaXXagOFbXB.jpg
    106,1 KB · Wyświetleń: 35
Do góry