reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy jedynaków - dlaczego ? bez komentarza

teraz beda same jedynaki.. rozpieszczone do nieskonczonosci i nie znajace prawdziwego slowa rodzina... bo mamusia nie chce siedziec w domu z maluchem i niszczyc swojej kariery..
a w swieta przy stole bedzie siedziec mama, tata i dziecko.. bo innej rodziny nie ma, bo kazdy ma jedno dziecko...
szkoda, szkoda
 
reklama
A może to nie kariera tylko strach o utratę pracy jakiejkolwiek, żeby chociaż temu jednemu dziecku zapewnić godne życie?
Różne są przyczyny, czasem ktoś chce a nie może, najłatwiej oceniać i krytykować.
Jak można pisać, że z jednym dzieckiem nie ma rodziny. Do tego jedynaki nie zawsze są rozpieszczone. Często i takie co mają rodzeństwo są bardziej rozpuszczone.

Byłam mamą jedynaczki ponad 10 lat i potrafię spojrzeć na to z obu stron.
 
Jeśli ktoś chce mieć jedno dziecko albo sześcioro to jest wspólna decyzja danej pary, a nie sprawa społecznej decyzji. Niektórzy ludzie to by innym nawet do łóżka weszli...
 
W moim przypadku to głównie chodzi o obawę, czy podołamy finansowo większej liczbie dzieci. Chętnie oboje byśmy chciali mieć troje dzieci :(
 
Mnie urodziło się dziecko dopiero 2 miesiące temu, ale też nie jetem pewna czy będzie drugie. Na pewno przez pierwsze dwa lata nie będziemy się starać, potem zobaczymy jaka będzie sytuacja finansowa. Myślę, że w większości przypadków ma ona zasadnicze znaczenie. Na 500+ nie ma co liczyć wg mnie w dłuższej perspektywie.
 
teraz beda same jedynaki.. rozpieszczone do nieskonczonosci i nie znajace prawdziwego slowa rodzina... bo mamusia nie chce siedziec w domu z maluchem i niszczyc swojej kariery..
a w swieta przy stole bedzie siedziec mama, tata i dziecko.. bo innej rodziny nie ma, bo kazdy ma jedno dziecko...
szkoda, szkoda
Może nie przesadzaj koleżanko :)
Nie każdy jedynak jest rozpieszczony... Trochę to chyba za mocno powiedziane. Teraz dzieci ogólnie są bardziej rozwydrzone niż jeszcze parę lat temu - nieważne czy to jedynak czy nie...
-----------------------------------------------------
Link do: Wszystko czego potrzebujesz dla swoich paznokci. – Sklep z akcesoriami do paznokci - wszystko o paznokciach :)
 
Zawsze fajnie jak dziecko ma towarzystwo. Jednak nie każdy jest w stanie się tak poświęcić, żeby tylko dlatego postarać się o kolejne potomstwo.
Myślę, że jak jedynaki są dobrze wychowywane - w szacunku do innych - to wielkiej różnicy z czasem w zachowaniu nie widać - w stosunku do tych dzieci z wielodzietnych rodzin.
 
reklama
U mnie fakt, że jestem mamą jedynaka zdecydował los. Podczas porodu, które zakończyło się cc dostałam zapaści i nie umieli mnie wybudzić, a mój synek miał niedotlenienie i wzmożone napięcie mięśniowe. Dlatego lekarz odradził nam drugiego dziecka bo mogłabym nie przeżyć drugiego porodu.
 
Do góry