reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pazdziernik 2016

Agica ja to po nocach nie śpie kręgosłup to mi odpada jednym słowem masakra. Ten leniuszek mój to jeszcze od rana do nocy boksuje mnie zero litości dla matki. A Ty jak się czujesz? Ziabusia i Agica ja wszystkiego próbowałam seksu schodow mycie okien spacery skakania na piłce i nic.
 
reklama
Ja za to wczoraj miałam chyba najlepszy dzień odkąd jesteśmy w domu. Mała spała w łóżeczku w ciągu dnia (koło południa nawet 2 godziny!), jak nie spała to nie płakała od razu, tylko sobie leżała, oglądała świat, nawet dała się dwa razy w huśtawce położyć! [emoji54]
Wieczorem trochę płakała, a w nocy spała pięknie od 23 do 9:30 z dwiema przerwami po godzince (idealnie jeden cyc, przewijanie, drugi cyc i od razu spać).
Cały czas jest spokojna, więcej się uśmiecha, zastanawiam się czy nie przeszła tego pierwszego skoku rozwojowego, bo zachowuje się jak nie moje dziecko. Niech to trwa!!! :)

Kamila, podziwiam cię strasznie za opiekę nad dwójką maluchów, jeszcze przy starszaku w domu. Tym bardziej przy takich akcjach jak dziś w nocy. Gdyby mi monitor zapiszczał chyba zeszłabym na zawał zanim bym doszła do łóżeczka. Widać każde z dzieci na swój sposób dba o odpowiedni poziom adrenaliny u ciebie! A co do tych wymiotów to moja też ze dwa razy ulała tak, że aż nosem poszło. Ja nie dopatruję się tu choroby żadnej, chyba po prostu obiadła się za mocno. Na następnej wizycie zapytam pediatrę o to i dam znać jeśli powie coś niepokojącego.

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja sie poddałam z wyganianiem, jak nie chcą wyleź to nic nie podziała. Ja juz próbował chyba wszystkiego po ostrym curry- dupa w ogniu! Szorowanie wszystkich podłóg na kolanach- zgaga cały dzien! Bieganie po schodach kręgosłup boli! Teraz sie szykuje do wywołania, zmieniam pościele w domu, gotuje i mrożę obiady na pare dni, staram sie poświecić wiecej czasu córce i ciesze sie ostatnimi kopniakami małego bo to raczej moja ostatnia ciaza:)
 
My w końcu w domu po prawie tygodniu spędzonym w szpitalu:) Z Klarusią w końcu wszystko w porządku. O mnie tak się zatroszczyli W szpitalu że jak wczoraj wywchodzilismy to nie byłam w stanie sama iść tylko prowadzili mnie pod rękę.

Właśnie staram się nadrobić Wasze posty:)
 
reklama
Wiola zazdroszcze! Ja mam kryzys, wczoraj nawet wyplakac sie musialam. Dla mnie to najgorsze dni od początku, młoda nawet w nocy marudna juz nie wiem co robić.
 
Do góry