reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Ivi trzymam kciuki zeby to były jednak godziny!

Aob nie jest to żółty kolor tylko jasny a na czop to za rzadkie. No nic zamówię sobie te paski bo u mnie nigdzie ich nie ma w mieście.
 
reklama
Czytam Was na raty:)
Moj poszedl z Julkiem do kontroli,moze przedluzy zwolnienie to do 2 posiedzimy w trojeczke. No i na testy wozeczka Natalii

Martini no niezle z tymi wynikami, ja bym powtorzyla

Ivi mi w szpitalu mowili ze jak krew to przyjechac sprawdzic. Wez juz torbe jak bedziesz jechala :)

U Was tez dzidki jakos inaczej sie ruszaja? Ja mam wrazenie od paru dni jakby cala chciala sie obrócić. Strasznie to bolesne a i spac ciezko w nocy i usiasc tez. Do tego nieraz takie uklucie w dole przeszywajace

No nic czekam na kuzynke tez ciężarna ,mama wczoraj dala mi piernik i szarlotke wiec zajmiemy sie konsumpcją:)

Jestem w 38. tygodniu ciąży <3
 
Keejti położna mi powiedziała ze jesli zywoczerwona krew to oczywiście jechać natychmiast na IP. Ale jesli to śluz, wydzielina jest "malinowa", zabarwiona świeża krwią ale nie leci krew jako taka, to jest to od szyjki i właśnie świadczy o mocnym skracaniu i rozwieraniu, stad jej wniosek o godzinach do porodu.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Koalka u mnie na dole powódź. Zmieniam wkładki co parę godzin, ale to nie wody na szczęście.

I jeśli to by były sączące się wody to bardziej w poziomie, bo w pionie główka niby to blokuje.

Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
 
Netta konkretnie napisane choć nie wiem czy ja nie będę i tak kłaść spać na boczku, zależy jak młoda gdzie ulewac... ale warto przeczytać[emoji6]

Ivi kurcze ja mdłości też mam ale energii juz nie i chyba nie zdaze na poród dziś popołudniu hehe[emoji2]

Koalka no u mnie w pierwszej ciąży najpierw wypadł czop taki jak powinien a później lecialo coś jak wody tylko takie jakby tłuste bo w kibelku zawsze widziałam takie "oka" jak z rosołu i myśląc że to wody może bo bylo mi mokro to pojechałam na ip.. polezalam 3 dni i okazało się że to jednak musiał być czop bo nie mocz i nie wody.. ale lepiej to sprawdzić...

Milagros wooow konkretny plan porodu masz hahah[emoji2] hmmm tylko czy córa też tak myśli[emoji23]
Dzięki za kopa[emoji23]
Jeśli chodzi o przeczucie to ja obstawiam że ur w nd/pon a przynajmniej bym chciała[emoji2]

Keejti mój przez ten szpital do dziś wziął opiekę na Nikodema, week zawsze ma wolny i jak się okazuje miał iść w po na nocke to mają wolne i jak nic się nie podzieje to dopiero w środę na nocke będzie szedl.. wkurza mnie ale jakoś bezpieczniej się czuje[emoji2]

Martini widzisz jak mąż o Ciebie dba [emoji2]

Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
Gratuluje nowym mama !!!! Kato współczuje bólu .
U nas wirus mały ze szkoły przyniósł i zdycham z 39,3 gorączki:-( lepiej niech mała jeszcze siedzi bo teraz nie mam siły nawet do łazienki dojść .


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Milagros no z kobietami to ciężko[emoji6] uparciuchy mogą robić nam na złość[emoji2]

Ewa ojj niedobrze[emoji20] szybko wracaj do zdrowia!

Karosznurek ale kolejny przystojniak[emoji7] a jaki zadowolony hehe[emoji2]

Ivi rodzisz????

Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
reklama
Karosznurek, ale przystojniak!:-)

Milagros, niezły plan :-D
Życzę Wam wszystkim, żebyście urodziły, póki mężowie będą w domu, w takich terminach, które Wam pasują :-D
:p:p

Ewa, niedobrze, dbaj o siebie, zdrowia dużo i powrotu do sił przed porodem!

Wstałam w końcu, ale ciężko było. Nie wiem, czy to dlatego, że druga cc jednak gorsza, czy ja starsza. Poprzednio za jednym zamachem usiadłam i wstałam, owszem bolało, było mi słabo, w łazience prawie zemdlalam, ale dałam radę.
A teraz kilka razy siadalam i kladlam się z powrotem, bo nie mogłam z bólu. Potem słabo na siedząco mi się zrobiło,pot lał się ze mnie. Położna kazała się położyć i odpocząć min.pół godziny. Później znów usiadłam i zaczęłam się zsuwac do krawędzi łóżka, wtedy było najlepiej. Jakoś wstałam, doczlapalam się do łazienki, udało mi się wziąć prysznic i od razu lepiej się czuję.
 
Do góry