reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania po straconej ciąży

@justys0702 z tego co pamiętam to chyba do 3 mm jest norma NT także w normie się Twój wynik mieści, spokojnie-gdyby lekarz miał wątpliwości to na pewno skierowałby Cię na dodatkowe badania. Zresztą przy wadach często na usg są inne nieprawidłowości, nie tylko duża przezierność karkowa. A robiłaś test PAPPa? Fajnie, że chcecie mieć niespodziankę z płcią :) rzadko teraz się to zdarza :)
A jeszcze co do przezierności-u nas jak była wada u dziecka to NT było mega wielkie, bo na pierwszym badaniu 8mm, a na kolejnym coś w okolicy 11mm. Ale u nas był również obrzęk i inne nieprawidłowości na usg.
 
reklama
Chodzi tu o wady genetyczne. To jest ten fald na karku
A kość nosowa widoczna? No z tym to nic nie zrobisz [emoji20], bo wiadomo obawy są. Chyba, że zdecydujesz się na nifty czy jak to się tam nazywa, bo tak to tylko metoda inwazyjna, a przy niej jakiś tam procent powikłań jest.
Ewentualnie konsultacja dodatkowa u innego lekarza, bo jakieś prawdopodobieństwo błędnego pomiaru jest,ale wierzę, że wszystko będzie dobrze.
 
@90_natka nie robilam testu PAPPA, lekarz nic mi nie mówił na ten temat. Mam nadzieję, ze bedzie dobrze.
No chcielibysmy miec niespodziankę. W sumie dla nas nie wazna jest płeć, tylko to zeby dziecko było zdrowe i szczęśliwie sie urodziło[emoji846]

@alunia87 kosc nosowa byla widoczna i to mnie ttochr uspokaja. Musze poczekać do polowkowych to wtedy moze będę spokojniejsza
 
@justys0702 obawa zawsze będzie nam towarzyszyć niestety. Ja w ciąży tyle się naczytalam o wadach genetycznych, że dopiero przy porodzie poczułam ulgę jak zobaczyłam małego.Na pewno wszystko będzie dobrze, a NT mieści się w normie i jest kość nosowa.
A jak znosisz ciąże?
Pomyśleć, że jeszcze 4 miesiące temu sama smigalam z brzuchem, a teraz moja kruszynka waży 8 kg [emoji23].
 
@justys0702 obawa zawsze będzie nam towarzyszyć niestety. Ja w ciąży tyle się naczytalam o wadach genetycznych, że dopiero przy porodzie poczułam ulgę jak zobaczyłam małego.Na pewno wszystko będzie dobrze, a NT mieści się w normie i jest kość nosowa.
A jak znosisz ciąże?
Pomyśleć, że jeszcze 4 miesiące temu sama smigalam z brzuchem, a teraz moja kruszynka waży 8 kg [emoji23].
Oj, tak człowiek zawsze bedzie się obawiać, dopiero jak wezmie na rece swoje dziecko to poczuje ulge.
Czuje sie dobrze. Choc czasami brzuch boli, bo moja corcia jest nieodkladalna i chce byc cały czas na rekach. A waży juz ponad 10kg. Wlasnie probuje ją uspic od godziny 23, bo ostatnio coś mi nie spi w nocy
 
@90_natka nie robilam testu PAPPA, lekarz nic mi nie mówił na ten temat. Mam nadzieję, ze bedzie dobrze.
No chcielibysmy miec niespodziankę. W sumie dla nas nie wazna jest płeć, tylko to zeby dziecko było zdrowe i szczęśliwie sie urodziło[emoji846]

@alunia87 kosc nosowa byla widoczna i to mnie ttochr uspokaja. Musze poczekać do polowkowych to wtedy moze będę spokojniejsza
@justys0702 Aaa bo Ty pewnie robiłaś to usg u swojego lekarza? To nic dziwnego, że nie miałaś testu PAPPa :) to tym bardziej spokojnie, bo gdyby lekarz miał wątpliwości to by Cię na PAPPa skierował.
Ja w pierwszej chwili myślałam, że Ty to genetyczne robiłaś w poradni badań prenatalnych i dlatego pytałam o PAPPa. Ale właśnie uświadomiłam sobie że pod komtrolą poradni to przeciez rzadko kto jest bo to tylko ze wskazań :) ale przez to że ja byłam to mi się skojarzyło to PAPPa jako standardowe badanie a tak przecież nie jest ;)
Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze i maleństwo urodzi się zdrowe :) choć wszystkie doskonale wiemy ile to stresu trzeba najpierw przeżyć :)

@alunia87 ale piękna waga, jest co nosić :) to mój synek to chyba kruszyna w takim razie bo ma 8,5 kg a ma 11 miesięcy :D
 
@justys0702 Aaa bo Ty pewnie robiłaś to usg u swojego lekarza? To nic dziwnego, że nie miałaś testu PAPPa :) to tym bardziej spokojnie, bo gdyby lekarz miał wątpliwości to by Cię na PAPPa skierował.
Ja w pierwszej chwili myślałam, że Ty to genetyczne robiłaś w poradni badań prenatalnych i dlatego pytałam o PAPPa. Ale właśnie uświadomiłam sobie że pod komtrolą poradni to przeciez rzadko kto jest bo to tylko ze wskazań :) ale przez to że ja byłam to mi się skojarzyło to PAPPa jako standardowe badanie a tak przecież nie jest ;)
Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze i maleństwo urodzi się zdrowe :) choć wszystkie doskonale wiemy ile to stresu trzeba najpierw przeżyć :)

@alunia87 ale piękna waga, jest co nosić :) to mój synek to chyba kruszyna w takim razie bo ma 8,5 kg a ma 11 miesięcy :D
Usg robilam prywatnie i tylko wyliczal właśnie na podstawie usg te ryzyka. O zadnych testach pappa nie wspominal. Moze i lepiej, bo wtedy to bym sie dopiero stresowala...

Twoj synek już chodzi? Lilka jest miesiac mlodsza od Twojego wazy 10kg i niedawno zaczęła raczkowac[emoji846]
 
Cześć dziewczyny.
Nie wiem czy któraś z was mnie pamięta, jakiś czas temu pisałam kilka postów, ale było to bardzo dawno temu. Zaszłam wtedy w ciążę i nie zdążyłam się tu za bardzo wkręcić, a jak ją straciłam, to nie miałam sił pisać :(
Jestem po dwóch stratach, ostatni zabieg był w listopadzie więc trochę czasu minęło, ale potrzebuję czasu żeby ochłonac. Chcielibyśmy się od następnego cyklu starać, także jeśli pozwolicie, to chętnie do was dołączę ;)
Kojarzę cześć z was z poprzedniego czasu i widzę że dużej ilości osób się udało :) fajnie, dajecie nadzieję że może być dobrze :)
 
Cześć dziewczyny.
Nie wiem czy któraś z was mnie pamięta, jakiś czas temu pisałam kilka postów, ale było to bardzo dawno temu. Zaszłam wtedy w ciążę i nie zdążyłam się tu za bardzo wkręcić, a jak ją straciłam, to nie miałam sił pisać :(
Jestem po dwóch stratach, ostatni zabieg był w listopadzie więc trochę czasu minęło, ale potrzebuję czasu żeby ochłonac. Chcielibyśmy się od następnego cyklu starać, także jeśli pozwolicie, to chętnie do was dołączę ;)
Kojarzę cześć z was z poprzedniego czasu i widzę że dużej ilości osób się udało :) fajnie, dajecie nadzieję że może być dobrze :)
Cześć :) nie wiem, ile jest staraczek na tym watku, mam wrazenie ze nie bardzo duzo. Ja jestem po zabiegu w maju i teraz jest pierwszy cykl naszych staran- po dwoch miesiaczkach. Zobaczymy co z tego bedzie, owu zbliza sie wielkimi krokami :D

Jesli odczekaliscie ponad pol roku to super pod tym wzgledem, ze tam w srodku sie wszystko pieknie zagoilo. Masz jakies stwierdzone problemy z hormonami, mutacje?
 
reklama
@justys0702 Aaa bo Ty pewnie robiłaś to usg u swojego lekarza? To nic dziwnego, że nie miałaś testu PAPPa :) to tym bardziej spokojnie, bo gdyby lekarz miał wątpliwości to by Cię na PAPPa skierował.
Ja w pierwszej chwili myślałam, że Ty to genetyczne robiłaś w poradni badań prenatalnych i dlatego pytałam o PAPPa. Ale właśnie uświadomiłam sobie że pod komtrolą poradni to przeciez rzadko kto jest bo to tylko ze wskazań :) ale przez to że ja byłam to mi się skojarzyło to PAPPa jako standardowe badanie a tak przecież nie jest ;)
Jestem pewna, że wszystko będzie dobrze i maleństwo urodzi się zdrowe :) choć wszystkie doskonale wiemy ile to stresu trzeba najpierw przeżyć :)

@alunia87 ale piękna waga, jest co nosić :) to mój synek to chyba kruszyna w takim razie bo ma 8,5 kg a ma 11 miesięcy :D
O kurna, Adaś w środę kończy 5 miesięcy, a ma prawie 9kg[emoji85][emoji85][emoji85]
A co ta u Was w ogóle słychać?
 
Do góry