reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2018

reklama
A ja mysle, ze znasz swoj organizm i masz doswiadczenie to spokojnie spakujesz rzeczy w najbardziej odpowiednim momencie ;) i niczego Ci nie zabraknie :).
Ja się śmieję że gdybym była w 4 ciąży to pewnie pakowałabym się między skurczami co 2 minuty.
Ja nie lubię się pakować i rozpakowywać nawet gdybym na Majorkę miała jechać.
A czy mi zabraknie czy nie wyjdzie w praniu bo ZAWSZE czegoś zapomnę. Z Kacprem pieluch. Z Bartkiem wody. Za to miałam full wypas kosmetyków do make-up i dresik ;) i już next day byłam wyfiokowaną laską w szpitalnym stylu ;)
 
Ja dostałam glukometr, nawet dwa bo mój mąż wydębil i dla mamusi... To w sumie się wyrównało.

KINDERBUENOO88 no bez recepty trochę drogo... A kiedy masz Diabetologa?

Dziewczyny a która ma już 3 stopień dojrzałości łożyska?

Ja jeszcze ani razu nie byłam u diabetologa [emoji85][emoji85][emoji85]

Cukry mam Ok to nie sądziłam by chodzić.
A swojego gina ( tego od zwolnień) nie prosiłam bo chyba zapomniał, że mam cukrzyce i znów by mnie odsyłał do innych lekarzy. A ten mój ideał to robi tylko mi usg bo nie chce mu płacić dodatkowo 200 zł:p
 
U mnie różnica jeszcze większą tylko w drugą stronę... Martwi mnie to cały czas :( że może ten doktorek na początku coś źle zmierzył... A ja głupia do niego poszłam.

Chloe, nie chce teraz bo wiem że i tak dopóki nie zobaczę Małej żywej to się będę martwić, więc to się mija z celem. A jak się urodzi to będę musiała wziąć się w garść i doprowadze się do kultury.
Zrobisz jak zechcesz, ale po porodzie latwo o depresję, a czasu nie będzie.
Postaram sie więcej nie dawać Ci rad
 
reklama
Takie rzeczy to tylko teściowe potrafią wymyślec. Zrozumiała że nie jest wtedy mile widziana czy średnio?
Chyba nie zrozumiała. Nie wiem, co myśleć. Ostatnio mówiła, że przyjdzie w odwiedziny jak już będę tydzień w domu na spokojnie, żebym odpoczęła. Na tyle, ile ją znam, wiem, że nie będzie dobrze..
No to uroczo z jej strony taka pomoc 24h w szpitalu to cudownie... będziesz miała miesiąc miodowy...
Wolę moją mamę :) przynajmniej się nie wstydzę jej.
 
Do góry