reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Jeżeli zależy Ci na cycowaniu to spróbuj skontaktować się z certyfikowanym doradzą serio pomocne, sama korzystam.

Jak cały dzień nie śpi to przystawiaj ją jak najczęściej.

Pytanie czy była szczepiona, moja córka po szczepieniach też ledwo co przybierała bo apetyt był zerowy.

Pozdrawiam

Była szczepiona mc temu 6w1 plus pneumokoki,a dwa tygodnie temu rotawirusy. Hmm moze to faktycznie po szczepieniu. Mala miała dość długo plesniawki i z tym łączyłam krótsze ssanie, ale teraz w końcu jej zeszło a ssanie nadal kieoskie. Ja myślę że w ciągu dnia jak jest zmęczona i niewyspana to po prostu nie ma sil ssać mocniej.
 
reklama
Była szczepiona mc temu 6w1 plus pneumokoki,a dwa tygodnie temu rotawirusy. Hmm moze to faktycznie po szczepieniu. Mala miała dość długo plesniawki i z tym łączyłam krótsze ssanie, ale teraz w końcu jej zeszło a ssanie nadal kieoskie. Ja myślę że w ciągu dnia jak jest zmęczona i niewyspana to po prostu nie ma sil ssać mocniej.

To może spróbujesz chusty? Działa usypiająco na większość maluchów i ręce wolne.
 
Moja za dnia rzadko kiedy śpi w ogóle (2 miesiące i jeden tydzień) [emoji23] raczej wcale. Jedyne co to często na spacerach. O tyle dobrze ze w nocy śpi ładnie.
U mnie to samo. W nocy śpi dobrze i rano nawet daje pospać do 8 czy 9 ale w dzień rzadko kiedy coś pospi. Jak już to takie mega krótkie drzemki. Już się z tym pogodzilam, że mam dziecko, które widocznie nie potrzebuje tyle snu

Hej. Powiedzcie mi mamusie czy wasze dzieciaczki też już podnoszą główkę do przodu jak do siadania bo moja bardzo często tak robi
Tak. Moja też tak robi i sie zastanawiam, czy to wstęp do siadania tak szybko?
 
O czyli nir jesten sama :) a malutka nie śpi bo nie jest śpiąca czy nie może ?

Nie pamiętam dokładnie wagi ale cis kolo 2900. Wezidelko położna twierdziła że jrst ok, natomiast pediatra mówiła że nie jest idealne ale mała sobie radzi (patrzyla jak karmie mała). Co do apetytu małej....ostatnio moim zdaniem jest gorszy. Cyca chce wyraznie jak jest śpiąca i jak się obudzi ale pije najwyżej z 5 minut.... W nocy z kolei z reguły budzi sie tylko raz czy dwa, pije dosłownie chwilkę i zasypia.... A ja nie chcę jej na sile wybudzac bo wiem że to się skończy problemem z ponownym zaśnięciem. I wien że powinnam odciągnąć pokarm, chociażby dlatego że jak Natalka tak nalo pije to nie ma go zbyt wiele ale jak dziecko mi cały dzień nie śpi to ja nir mam jak... Bo muszę jej prawie cały czas poświęcać swoją uwage...a umycie, wysterylizowanie laktatora i odciagniecie to pewnie godzina schodzi....
Miałam podobnie i niestety skończyło się na dokarmianiu mm. Ale walczylam 3 miesiące, ściągnąłem pokarm ile mogłam i miałam doradczynie laktacyjna. Aktualnie karmie piersia i 4 x na dobę podaje dodatkowo butelkę
 
Miałam podobnie i niestety skończyło się na dokarmianiu mm. Ale walczylam 3 miesiące, ściągnąłem pokarm ile mogłam i miałam doradczynie laktacyjna. Aktualnie karmie piersia i 4 x na dobę podaje dodatkowo butelkę
A z butelki pije chętnie? My naszej małej kilka razy też próbowaliśmy dać (kiedy wydawało mi sue że jest głodna a ja w cycach miałam pustynie) ale jest duuuuzy problem żeby mala pociągla z butli. Może raz czy dwa udało się bo wzięłam ja tak jak do karmienia piersią i szybko włożyłam butle. Ake nie zawsze to sue udaje. Ehh chociaż ja ciągle jestem zdania że mojej slicznotce cos nie pozwala spać. Jest więc zmeczona i jak ją przystawian to albo się zkosci bo nie ma siły ssac albo szybko zasypia....i budzi sie po np. 20 minutach. Błędne kolo. Wczoraj wieczorem ładnie szybko zasneka podczas karmienia już przed 19. 20 minut snu i koniec.... W koncu zasnęła po 24....masakra. I oczywiście w miedzyczasie 4 razy zasypiala i po chwili się budzila.
A powiedzcie mi dziewczyny jak odciągnącie pokarm tak np. Przez cały dzień po karmieniach to za każdym razem na nowo sterylizujecie laktator ? Bo mnie to tak męczy.... Mycie, gotowanie....
 
Do sterylizacji uzywalam plynu , nigdy nie gotowalam , no i nie robilam tego za kazdym razem ... wg mnie nie ma co przesadzac.
 
A z butelki pije chętnie? My naszej małej kilka razy też próbowaliśmy dać (kiedy wydawało mi sue że jest głodna a ja w cycach miałam pustynie) ale jest duuuuzy problem żeby mala pociągla z butli. Może raz czy dwa udało się bo wzięłam ja tak jak do karmienia piersią i szybko włożyłam butle. Ake nie zawsze to sue udaje. Ehh chociaż ja ciągle jestem zdania że mojej slicznotce cos nie pozwala spać. Jest więc zmeczona i jak ją przystawian to albo się zkosci bo nie ma siły ssac albo szybko zasypia....i budzi sie po np. 20 minutach. Błędne kolo. Wczoraj wieczorem ładnie szybko zasneka podczas karmienia już przed 19. 20 minut snu i koniec.... W koncu zasnęła po 24....masakra. I oczywiście w miedzyczasie 4 razy zasypiala i po chwili się budzila.
A powiedzcie mi dziewczyny jak odciągnącie pokarm tak np. Przez cały dzień po karmieniach to za każdym razem na nowo sterylizujecie laktator ? Bo mnie to tak męczy.... Mycie, gotowanie....
Może ją brzuszek boli, że tak się budzi?
Nie jest wzdęta? Nie podrażnia jej coś?
(u mnie np był cyrk na kółkach jak posmarowałam sutki - mała jest uczulona na lanolinę......)

A budzi się tak zawsze, czy tylko jak odkladasz? Przytulona do ciebie śpi dłużej, czy też tylko chwilę?

Co do laktatora - ja ściągam tylko raz-dwa razy dziennie, więc myję i sparzam wrzątkiem...
Chyba, że ściągam trochę w między czasie np do kąpieli albo przed karmieniem, to tylko myję
 
reklama
Do sterylizacji uzywalam plynu , nigdy nie gotowalam , no i nie robilam tego za kazdym razem ... wg mnie nie ma co przesadzac.
Jakiegoś konkretnego płynu?
Może ją brzuszek boli, że tak się budzi?
Nie jest wzdęta? Nie podrażnia jej coś?
(u mnie np był cyrk na kółkach jak posmarowałam sutki - mała jest uczulona na lanolinę......)

A budzi się tak zawsze, czy tylko jak odkladasz? Przytulona do ciebie śpi dłużej, czy też tylko chwilę?

Co do laktatora - ja ściągam tylko raz-dwa razy dziennie, więc myję i sparzam wrzątkiem...
Chyba, że ściągam trochę w między czasie np do kąpieli albo przed karmieniem, to tylko myję
Ja już naprawdę nie mam pojęcia co jej przeszkadza. Wątpię żeby ją brzuszek bolał bo chyba wtedy by płakała? A ona płaczę jak jest zmeczona...to widac. Oczka malutkie, na pół spi ale nie zaśnie do końca. Co do budzenia bardzo roznie. Czasem budzi się jak ja odkładam, czasem spi już w łóżeczku i po kilkunastu minutach się budzi a czasem jeszcze na rękach. Chociaż ostatbio mala prawie cały czas śpi że mną w łóżku. Jest strasznie niespokojna w nocy, kopie nozkami, cała lata i juz kilka razy włożyła nóżki między szczebelki więc sie boję ze sobie krzywdę zrobi. I pomimo tego że leżę z nia, pozwalam jej ciumkac cyca i tak nie może zasnąć....
 
Do góry