Majowe Mamy 2022

[klaudusia21]

Dziewczyny, czy u Was objawy też są raz mocniejsze, raz dużo słabsze? Już któryś raz tak mam i oczywiście schiza

@klaudusia21 pamiętam, że po moim przyjściu na forum Ty mi odpisałaś, że piersi Cię przestały boleć na początku ciaży?✌ Jak teraz u Ciebie z objawami?

Ja juz sama nie wiem, piersi są powiekszone ale nie są jakoś bolesne ,jak się mocniej scisne z boku to czuję natomiast nadal bez szału. Jedynie co to ciągle jest mi zimno i jestem senna.
Dzisiaj poszłam ostatni raz na bete i badanie progesteronu tak jak zleciła pani doktor oczywiście nie muszę pisać jak bardzo się denerwuję czekając na wyniki dzisiaj w nocy bolało mnie podbrzusze czułam to przez sen..nos ciągle zatkany raz mniej raz bardziej czyli męczarni czas dalszy..ogólnie jakoś nie mam apetytu od dwóch dni jakbym nie musiała to bym nie jadła wcale

 

[outofthebox]

Wyszłam od ginki właśnie, jest zarodek 8.5mm, jest serce, ale od razu wywalilam „coś wolno bije” widząc go. Wymiar jak na 6+4 dobry, pęcherzyk chyba ładny, ale to serce będzie mnie na pewno męczyło, wiec wizyta za dwa tygodnie. Btw ja dalej mam super miękkie piersi bez oznak zadnej ciazy, objawów praktycznie nie mam.
Ginekolozka mówi, ze na tym etapie może bić wolno ale coś wyczuwam takie zwykle pocieszanie bez większych dowodów na to, no ale zobaczymy za te 2tyg

 

[ewaa000000]

Dziewczyny, czy którąś z Was też już dopadło jesienne przeziębienie? U mnie okropny katar, ból gardła , osłabienie.
Kupiłam sobie inhalator z solą fizjologiczną żeby jakoś to przetrwać ale czy coś jeszcze oprócz domowych sposobów stosujecie ?

 

[Limonkaaa88]

Dziewczyny, czy którąś z Was też już dopadło jesienne przeziębienie? U mnie okropny katar, ból gardła , osłabienie.
Kupiłam sobie inhalator z solą fizjologiczną żeby jakoś to przetrwać ale czy coś jeszcze oprócz domowych sposobów stosujecie ?

Ja miałam kilka dni bol gardła bo się zarazilam od synka, ale leczyłam się głównie mlekiem z miodem bo to mi przynosi największą ulgę przy bólu gardła

 

[Limonkaaa88]

Wyszłam od ginki właśnie, jest zarodek 8.5mm, jest serce, ale od razu wywalilam „coś wolno bije” widząc go. Wymiar jak na 6+4 dobry, pęcherzyk chyba ładny, ale to serce będzie mnie na pewno męczyło, wiec wizyta za dwa tygodnie. Btw ja dalej mam super miękkie piersi bez oznak zadnej ciazy, objawów praktycznie nie mam.
Ginekolozka mówi, ze na tym etapie może bić wolno ale coś wyczuwam takie zwykle pocieszanie bez większych dowodów na to, no ale zobaczymy za te 2tyg

Hmmm Ty taka nie pewna i ginekolog tez, no byłabym taka skonstruowana po wizycie jak Ty, ja bym nawet nie wpadła na to żeby coś powiedzieć że bije inaczej niż powinno

 

[outofthebox]

Hmmm Ty taka nie pewna i ginekolog tez, no byłabym taka skonstruowana po wizycie jak Ty, ja bym nawet nie wpadła na to żeby coś powiedzieć że bije inaczej niż powinno

Ja już trochę jestem na to wyczulona, szczególnie przy ginekolozce, która nie zwróci uwagi na żaden problem. A tu gołym okiem było widać, ze to nie jest nawet szybciej niż moje tętno, poza tym czytałam właśnie badania, ze w 6-7 tygodniu niskie tętno płodu to 60% szansy na poronienie, wiec jak tylko spojrzałam to zauważyłam

 

[klaudusia21]

Wyszłam od ginki właśnie, jest zarodek 8.5mm, jest serce, ale od razu wywalilam „coś wolno bije” widząc go. Wymiar jak na 6+4 dobry, pęcherzyk chyba ładny, ale to serce będzie mnie na pewno męczyło, wiec wizyta za dwa tygodnie. Btw ja dalej mam super miękkie piersi bez oznak zadnej ciazy, objawów praktycznie nie mam.
Ginekolozka mówi, ze na tym etapie może bić wolno ale coś wyczuwam takie zwykle pocieszanie bez większych dowodów na to, no ale zobaczymy za te 2tyg

Jakie było tętno? Że odrazu zwróciłas uwagę? Są jakieś normy wogole ja nawet nie wiem

 

[agulla84]

Ja też zapytałam czy serduszko nie za wolno bije A on mi odpowiedział że w 6tyg to dopiero zaczyna bić i się rozkręci mam na to nie patrzeć

 

[TuAga]

No właśnie, na początku serce bije bardzo wolno, potem dopiero przyspiesza. Też czytałam, że to normalne. Trzymam kciuki

 

[nutka83]

Dziewczyny, czy u Was objawy też są raz mocniejsze, raz dużo słabsze? Już któryś raz tak mam i oczywiście schiza

@klaudusia21 pamiętam, że po moim przyjściu na forum Ty mi odpisałaś, że piersi Cię przestały boleć na początku ciaży?✌ Jak teraz u Ciebie z objawami?

Mnie piersi w ogóle nie bolą, nawet nie są nabrzmiałe. Ja to się tak zastanawiam czy brak okresu i dwie kreski na teście to dowód na ciąże, bo nie mam żadnych objawów. Gdyby nie to, to bym nawet nie pomyślała że mogłabym być w ciąży

Wyszłam od ginki właśnie, jest zarodek 8.5mm, jest serce, ale od razu wywalilam „coś wolno bije” widząc go. Wymiar jak na 6+4 dobry, pęcherzyk chyba ładny, ale to serce będzie mnie na pewno męczyło, wiec wizyta za dwa tygodnie. Btw ja dalej mam super miękkie piersi bez oznak zadnej ciazy, objawów praktycznie nie mam.
Ginekolozka mówi, ze na tym etapie może bić wolno ale coś wyczuwam takie zwykle pocieszanie bez większych dowodów na to, no ale zobaczymy za te 2tyg

Kochana trzymam mocno kciuki, wiem że łatwo pisać, ale staraj się nie stresować przytulam Cię mocno