Poronienie a kolejna ciąża

[Daria1486]

Poroniłam w 7 tc.. w piątek , pusty pęcherzyk ciążowy, w szpitalu podali cytotec dopochwowo żeby wywołać skurcze No i po 2 godzinach wszystko się stało.. Jestem zdrowa jak ryba ale niestety tak się stało..( Kto miał podobną sytuacje i komu się udało potem urodzić zdrowego dzidzia? Kiedy spada beta i następuje miesiączka ?

 

[Jumami]

Poroniłam w 7 tc.. w piątek , pusty pęcherzyk ciążowy, w szpitalu podali cytotec dopochwowo żeby wywołać skurcze No i po 2 godzinach wszystko się stało.. Jestem zdrowa jak ryba ale niestety tak się stało..( Kto miał podobną sytuacje i komu się udało potem urodzić zdrowego dzidzia? Kiedy spada beta i następuje miesiączka ?

Bardzo mi przykro… Ja straciłam pierwszą ciążę w 6 tyg. Pusty pęcherzyk. Nie podano mi niczego. Sama zaczęłam krwawić. 3 miesiące później, przy pierwszej próbie zaszłam w ciążę. Urodziłam zdrowego syna przez cc, a na jego roczek byłam już w kolejnej ciąży. Z ciekawostek drugiego syna urodziłam sn. Dziś mam dwóch wspaniałych chłopców. O pierwszej stracie zawsze będę pamiętać. Życzę Ci wszystkiego dobrego. I trzymam kciuki. PS Podpytuj lekarzy o Duphaston. Przyjmuj kwas foliowy. Sprawdź tarczycę.

 

[Agnes4312]

Poroniłam w 7 tc.. w piątek , pusty pęcherzyk ciążowy, w szpitalu podali cytotec dopochwowo żeby wywołać skurcze No i po 2 godzinach wszystko się stało.. Jestem zdrowa jak ryba ale niestety tak się stało..( Kto miał podobną sytuacje i komu się udało potem urodzić zdrowego dzidzia? Kiedy spada beta i następuje miesiączka ?

Ja miałam łyżeczkowanie w 9 tc, też pusty pęcherz.
Okres dostałam w 37 dniu po zabiegu. W 4 dniu nowego cyklu zrobiłam badanie bhcg i było już niewykrywalne.
Wczoraj miałam pierwszą owulacje po tej ciąży.
Czyli cykl wrócił do poprzedniego stanu, co mnie cieszy.
Nie wiem jeszcze kiedy zajdę w kolejną ciąże, ale chce jak najszybciej.
Przebadałam się od stóp do głów wszystko w normie. Sprawdziłam sobie nawet poziom kwasu foliowego, też super.

 

[margola29]

Ja miałam 2 poronienia. Jedno puste jajo, druga ciąża zatrzymała się na 8tc i trzeba było łyżeczkować. Po obu tych ciazach zachodziłam w ciążę po 3 miesiącach. Z jednej mam synka, w kolejnej jestem obecnie 32 tc.

 

[asia.joanna]

Poroniłam w 10tc, serce przestało bić, miałam zbieg. Po 3 msc od razu zaszłam w ciążę i obecnie 18+3

 

[Daria1486]

Ja miałam łyżeczkowanie w 9 tc, też pusty pęcherz.
Okres dostałam w 37 dniu po zabiegu. W 4 dniu nowego cyklu zrobiłam badanie bhcg i było już niewykrywalne.
Wczoraj miałam pierwszą owulacje po tej ciąży.
Czyli cykl wrócił do poprzedniego stanu, co mnie cieszy.
Nie wiem jeszcze kiedy zajdę w kolejną ciąże, ale chce jak najszybciej.
Przebadałam się od stóp do głów wszystko w normie. Sprawdziłam sobie nawet poziom kwasu foliowego, też super.

No ja idę we wtorek do lekarza i też bede pytać co i jak jakie badania zrobić ..mam nadzieję że wszystko wróci No normy jak najszybciej..

 

[Daria1486]

Poroniłam w 10tc, serce przestało bić, miałam zbieg. Po 3 msc od razu zaszłam w ciążę i obecnie 18+3

Niech obecny maluszek przyjdzie w terminie

 

[Daria1486]

Bardzo mi przykro… Ja straciłam pierwszą ciążę w 6 tyg. Pusty pęcherzyk. Nie podano mi niczego. Sama zaczęłam krwawić. 3 miesiące później, przy pierwszej próbie zaszłam w ciążę. Urodziłam zdrowego syna przez cc, a na jego roczek byłam już w kolejnej ciąży. Z ciekawostek drugiego syna urodziłam sn. Dziś mam dwóch wspaniałych chłopców. O pierwszej stracie zawsze będę pamiętać. Życzę Ci wszystkiego dobrego. I trzymam kciuki. PS Podpytuj lekarzy o Duphaston. Przyjmuj kwas foliowy. Sprawdź tarczycę.

Dziękuję za miłe słowaBędę badać się szczegółowo,a właśnie zapomniałam dopisać ze mam grupę krwi ujemną i znaleźli u mnie przeciwciała ..Skąd …to była moja pierwsza ciąża

 

[Daria1486]

Ja miałam 2 poronienia. Jedno puste jajo, druga ciąża zatrzymała się na 8tc i trzeba było łyżeczkować. Po obu tych ciazach zachodziłam w ciążę po 3 miesiącach. Z jednej mam synka, w kolejnej jestem obecnie 32 tc.

Mam nadzieję że mi też uda się zajść w ciąży i wynosić zdrowego dzidzia po tej stracie ..nie wiem tylko jak psychicznie w kolejnej ciąży nie bać się że będzie powtórka ..

 

[DarkAsterR]

Ja.
Pierwsza ciąże poroniłam w 11 tygodniu. W sześć miesięcy później byłam już w drugiej ciazy z której mam zdrowa czterolatkę.
Jak mała miała 6-7 miesięcy zaszłam w kolejna ciąże. Ta tez straciłam, tym razem w 9 tygodniu.
Siedem miesięcy później byłam już w kolejnej ciazy. Tym razem mam zdrowego synka.
Jedna na trzy ciąże kończy się poronieniem. Jest to normalne zjawisko. Bolesne ale niestety dość popularne.
Ja nie robiłam żadnych badań. To znaczy żadnych specjalistycznych bo zwykła morfologię to robię regularnie.
Nie jestem już pierwszej młodości ale jak byłam młodsza to nie mogłam zajść w ciąże. A po 35 roku życia nagle „co rok prorok”. Płodność kobiety jest niezwykle zagadkowa.