Poronienie a pochówek

[asia.joanna]

mi też się lżej na sercu zrobiło, jak się dowiedziałam, że mogą pochować na koszt miasta.

Dokładnie. Miałaś rację, że teraz mamy gdzie wracać. Od razu w głowie wszystko wygląda inaczej. Dzięki

 

[Szka]

Dokładnie. Miałaś rację, że teraz mamy gdzie wracać. Od razu w głowie wszystko wygląda inaczej. Dzięki

❤❤

 

[Sojka]

Ja właśnie siedzę na izbie przyjęć, w 18 tygodniu płód obumarł. Jestem w szoku bo w ogóle nie myślałam że coś takiego się załatwia!!! Myślałam że utylizują jakoś te tkanki a nie że to jest w jakimś wspólnym grobie. Matko, serce wali mi jak oszalałe...

 

[asia.joanna]

Ja właśnie siedzę na izbie przyjęć, w 18 tygodniu płód obumarł. Jestem w szoku bo w ogóle nie myślałam że coś takiego się załatwia!!! Myślałam że utylizują jakoś te tkanki a nie że to jest w jakimś wspólnym grobie. Matko, serce wali mi jak oszalałe...

To bardzo przykre, współczuję ci okropnie mogę zapytać czy coś się działo, że znalazłaś się na IP? Ciąża rozwijała się prawidłowo? Sama jestem w 18+3 i mnie lekko przestraszyłaś...
Jeśli przeczytałaś moją historie na tym wątku to wiesz co Ci przysługuje. Mam nadzieję, że zostaniesz dobrze potraktowana

 

[Sojka]

To bardzo przykre, współczuję ci okropnie mogę zapytać czy coś się działo, że znalazłaś się na IP? Ciąża rozwijała się prawidłowo? Sama jestem w 18+3 i mnie lekko przestraszyłaś...
Jeśli przeczytałaś moją historie na tym wątku to wiesz co Ci przysługuje. Mam nadzieję, że zostaniesz dobrze potraktowana

Lekarz prowadzący skierował mnie do szpitala po tym jak wczoraj na USG wyszło że brak akcji serca i maluszek jest wiotki. Wyszło to w 19+4, ale u mnie od początku było coś nie tak, pierwotnie były bliźnięta, więc nie martw się. Postanowiłam zostawić płód w szpitalu. Pani powiedziała że małe trumienki są układane w grobie i jest organizowany pogrzeb z pełnym poszanowaniem. Sama chyba nie dałabym rady tego ogarniać poza tym chyba to jest dokładnie sobie emocji. Chyba lepiej zapomnieć... Sama nie wiem. Jeszcze muszę zdecydować czy chcę zobaczyć dziecko po porodzie... Nie wiem co mam zrobić... Miał już imię...

 

[Elencza]

Lekarz prowadzący skierował mnie do szpitala po tym jak wczoraj na USG wyszło że brak akcji serca i maluszek jest wiotki. Wyszło to w 19+4, ale u mnie od początku było coś nie tak, pierwotnie były bliźnięta, więc nie martw się. Postanowiłam zostawić płód w szpitalu. Pani powiedziała że małe trumienki są układane w grobie i jest organizowany pogrzeb z pełnym poszanowaniem. Sama chyba nie dałabym rady tego ogarniać poza tym chyba to jest dokładnie sobie emocji. Chyba lepiej zapomnieć... Sama nie wiem. Jeszcze muszę zdecydować czy chcę zobaczyć dziecko po porodzie... Nie wiem co mam zrobić... Miał już imię...

Tak strasznie mi przykro...
Bardzo Ci współczuję..
Masz prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego, gdybyś nie była w stanie wracać do pracy..
Ja jestem w 14 tygodniu, miałam krwawienie, niby wszystko ok, ale jestem przygotowana na najgorsze..
Trzymaj się dzielna kobieto!!

 

[asia.joanna]

Lekarz prowadzący skierował mnie do szpitala po tym jak wczoraj na USG wyszło że brak akcji serca i maluszek jest wiotki. Wyszło to w 19+4, ale u mnie od początku było coś nie tak, pierwotnie były bliźnięta, więc nie martw się. Postanowiłam zostawić płód w szpitalu. Pani powiedziała że małe trumienki są układane w grobie i jest organizowany pogrzeb z pełnym poszanowaniem. Sama chyba nie dałabym rady tego ogarniać poza tym chyba to jest dokładnie sobie emocji. Chyba lepiej zapomnieć... Sama nie wiem. Jeszcze muszę zdecydować czy chcę zobaczyć dziecko po porodzie... Nie wiem co mam zrobić... Miał już imię...

Bardzo mi przykro... My zdecydowaliśmy się również na pochówek przez miasto, ale również weźmiemy w nim udział . Wiemy gdzie i kiedy, więc jakoś będzie mi lżej, że nie muszę organizować pochówku sama. Mimo wszystko mam świadomość jak będzie mi tego dnia ciężko..
Btw. Ja rozmawiałam z MOPSem bo oni organizują ten pogrzeb i wiem, że będzie to zbiorowa, biała urna.

 

[Sojka]

Tak strasznie mi przykro...
Bardzo Ci współczuję..
Masz prawo do skróconego urlopu macierzyńskiego, gdybyś nie była w stanie wracać do pracy..
Ja jestem w 14 tygodniu, miałam krwawienie, niby wszystko ok, ale jestem przygotowana na najgorsze..
Trzymaj się dzielna kobieto!!

Dzięki:-) Trzymam kciuki za Ciebie żeby wszystko było dobrze!!! Najważniejsze to spokój, na wiele spraw nie mamy wpływu...

 

[Sojka]

Bardzo mi przykro... My zdecydowaliśmy się również na pochówek przez miasto, ale również weźmiemy w nim udział . Wiemy gdzie i kiedy, więc jakoś będzie mi lżej, że nie muszę organizować pochówku sama. Mimo wszystko mam świadomość jak będzie mi tego dnia ciężko..

Nie wiedziałam że jest taka możliwość żeby być ma tym pochówku. Wszystko jest takie ciężkie, człowiekiem targają przeróżne emocje i to wszystkie w jednej chwili...

 

[asia.joanna]

Nie wiedziałam że jest taka możliwość żeby być ma tym pochówku. Wszystko jest takie ciężkie, człowiekiem targają przeróżne emocje i to wszystkie w jednej chwili...

Podpisałaś już dokumenty? Zapytaj oddziałowej jeśli nie doczytałaś kto zajmuje się pochówkiem. Szpitale raczej nie podejmują się organizacji samodzielnie. U nas w Rzeszowie to MOPS występuje o dokumentację do szpitali i 2x w roku organizuje pochówek (tj. 25.03 Dzień Świętości Życia i 15.10 Dzień Dziecka Utraconego) na jednym z cmentarzy jest właśnie Grób Dziecka Utraconego i tam właśnie wszystko się odbywa. To, że zrzekłaś się prawa do samodzielnego pochówku nie znaczy, że nie możesz wziąć udziału w tym zbiorowym. Na pewno udzielą Ci takiej informacji.