Iui - inseminacja w walce o pierwszą dzidzię

[hername]

Podpinam się pod tym rękoma i nogami [emoji38]

Ja miałam 6 inseminacji i z perspektywy czasu bardzo żałuję. Idź w in vitro. Ja też leczyłam się w Invicta. Szkoda twoich pieniędzy, czasu i nierwów na kolejne inseminacje

 

[Evelyn1919]

Hej Dziewczyny. Czy ktoś może spojrzeć na mój wynik ? Moze ktoś ma coś podobnego

Metylowany kwas foliowy + metylowana witamina b12. Masz lżejsza wersja Pai, czyli dziedziczone po jednym z rodziców. Zależy od lekarza. Albo da Ci heoaryne plus acard albo nie ja osobiście bym nalegała. Heparyna nie zaszkodzi, a może pomóc, bo pai może wpływać na nadkrzepliwosc i prawdopodobnie za zagnieżdżenie.

 

[Be_More_Happy]

Metylowany kwas foliowy + metylowana witamina b12. Masz lżejsza wersja Pai, czyli dziedziczone po jednym z rodziców. Zależy od lekarza. Albo da Ci heoaryne plus acard albo nie ja osobiście bym nalegała. Heparyna nie zaszkodzi, a może pomóc, bo pai może wpływać na nadkrzepliwosc i prawdopodobnie za zagnieżdżenie.

Tak masz rację to samo chciałam właśnie @agawid napisać . Ja mam te same mutacje tylko Pani homo tylko tą cięższą wersję czyli homo .

 

[Be_More_Happy]

Tak masz rację to samo chciałam właśnie @agawid napisać . Ja mam te same mutacje tylko Pani homo tylko tą cięższą wersję czyli homo .

Pai homo *

 

[Kropka3333]

Kochane, miałam 3 nieudane inseminacje. Wcześniej się nie udzielałam, ale chciałabym się Was zapytać szczerze. Czy jest sens próbować dalej, czy może lepiej przejść na program z in vitro? Widziałam statystyki, Invicta ma niezłe wskaźniki powodzeń ivf. Kusi, chociaż kwoty mnie przerażają

Ja jestem po 3 nieudanych inseminacjach oraz jednym invitro. Właśnie tule dwójkę wspaniałych skarbów☺
Ja bym szła w ivf.

 

[eij]

Ja jestem po 3 nieudanych inseminacjach oraz jednym invitro. Właśnie tule dwójkę wspaniałych skarbów☺
Ja bym szła w ivf.

No właśnie, a jak tam u Ciebie i Twoich bliźniaków? Jeszcze nie oszalałaś? Jak to ogarniasz w ogóle? Da się dwójkę na raz tulić ?

 

[Fok123]

Kochane, miałam 3 nieudane inseminacje. Wcześniej się nie udzielałam, ale chciałabym się Was zapytać szczerze. Czy jest sens próbować dalej, czy może lepiej przejść na program z in vitro? Widziałam statystyki, Invicta ma niezłe wskaźniki powodzeń ivf. Kusi, chociaż kwoty mnie przerażają

Mysle ze to tez zależy jaki u Was jest problem, ale tak czy inaczej ja bym juz poszla w Inv, sama po 2 iui poszlam w in vitro.

 

[hername]

Dobry wieczór Laseczki.
Jutro 2 weryfikacja, ostatnie 2 dni mam bałagan w głowie, jestem płaczliwa i zrezygnowana, jeszcze jedna dawka luteiny więcej i zacznę gryźć tynk [emoji2957]
Trzymajcie kciuki, potrzebuję duzooo dobrej energii.. [emoji847][emoji847][emoji847]

 

[Be_More_Happy]

Dobry wieczór Laseczki.
Jutro 2 weryfikacja, ostatnie 2 dni mam bałagan w głowie, jestem płaczliwa i zrezygnowana, jeszcze jedna dawka luteiny więcej i zacznę gryźć tynk [emoji2957]
Trzymajcie kciuki, potrzebuję duzooo dobrej energii.. [emoji847][emoji847][emoji847]

Trzymam mocno kciuki

 

[hername]

[emoji8][emoji8][emoji8]

Trzymam mocno kciuki [emoji110][emoji110][emoji3059][emoji3059]