reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcowe mamy 2026

reklama
To bardzo mało prawdopodobne 🫣tym bardziej ta mocna krecha w 8dpo...I taka beta, może byka jednak ciut wcześniej..
To możliwe, bo mój okres się spóźnił dość mocno za pierwszym razem, ale robiłam wtedy betę i była 2,8. Później dostałam jakiegoś pseudo okresu, nawet bardziej to było plamienie niż okres. Więc od tego „pseudo” liczyłam od nowa w kalendarzyku. To jak mówisz, że to mało prawdopodobne, to tym bardziej będę się chciała szybciej dostać do gina.
 
To możliwe, bo mój okres się spóźnił dość mocno za pierwszym razem, ale robiłam wtedy betę i była 2,8. Później dostałam jakiegoś pseudo okresu, nawet bardziej to było plamienie niż okres. Więc od tego „pseudo” liczyłam od nowa w kalendarzyku. To jak mówisz, że to mało prawdopodobne, to tym bardziej będę się chciała szybciej dostać do gina.
Oj no to ta beta startowała wtedy 😉 więc jesteś w ciąży dłużej...
 
to dziwne, bo testy robiłam codziennie i były negatywne + beta na końcu i jak to ona była negatywna, to stwierdziłam, że widocznie po odstawieniu plastrów się spóźnił i żyłam sobie dalej swoim życiem 😅 potem właśnie miałam ponad tydzień plamienia, które nazywałam „pseudookresem” ale mówiłam sobie, że ogranizm sobie musi dojść do siebie bo ponad 3 lata bylam na antykoncepcji …
 
reklama
to dziwne, bo testy robiłam codziennie i były negatywne + beta na końcu i jak to ona była negatywna, to stwierdziłam, że widocznie po odstawieniu plastrów się spóźnił i żyłam sobie dalej swoim życiem 😅 potem właśnie miałam ponad tydzień plamienia, które nazywałam „pseudookresem” ale mówiłam sobie, że ogranizm sobie musi dojść do siebie bo ponad 3 lata bylam na antykoncepcji …
Ta beta 2,8 to już była beta startująca 😊 przed tymi plamieniami kiedy miałaś ostatni okres? Ktorego?
 
Do góry