Wyniki

monika88 ale czego lekarz nie widzial, serduszka czy pęcherzyka ciązowego? ja miałam owulację wcześniej od Ciebie i dopiero w niedzielę było widać że dziecko jest, wcześniej nic sam pęcherzyk pusty i lekarz mówił że to zupełnie normalne, bo ciąża wczesna, w 5 tyg był pusty pęcherz i w 6tym też

mama_Bartusia tak naprawdę te wymioty i inne objawy nic nie znaczą... w pierwszej ciąży nie miałam żadnego objawu poza lekkim bólem piersi i ciążę przeszłam bez komplikacji, urodził się zdrowy chłopiec, teraz mam tak samo i okazało się że ciąża jest zagrożona - ale mimo to fasolka rozwija się...

Majowka08 bardzo mi przykro... moja koleżanka też rok temu przechodziła łyżeczkowanie, młoda 20 letnia dziewczyna, pierwsza ciaża i pusty pęcherz :( a może cykl się przestawił, zaszłaś w ciążę później i dlatego nic nie widać? u mnie w 6 tyg nie było nic, w 7 dopiero się pojawiło blondynkapoznan...

mój krwiak przylega do pęcherzyka, bo to właśnie ta kosmówka się oddzieliła. i jest na oko taki sam duży jak pęcherzyk,a opis będę miała jutro po 14tej, bo mama pójdzie do szpitala odebrać mój wypis w każdym razie rośnie :wściekła/y:a ja uleżeć spokojnie nie mogę, wciaż wstaję, podnoszę się i...

bobo nie widziałam tylko szarą plamkę, ale serduszko było już słychać w niedzielę, a w środę jeszcze nic, więc to prawie z dnia na dzień ja też zero objawów oprócz lekkiej wrażliwości piersi i siusiania

jestem :-) leżę plackiem ile mogę i właśnie się zastanawiam, czy mogę też wygodnie siedzieć? bo jak leżę z komputerem to wygodnie nie jest:no: ja już nie plamię czyli krwiak się nie opróżnia :( na dodatek rośnie bo już jest większy od fasolki a w środę był w porównaniu do pęcherzyka płodowego...

ja również wypełniłam :-)

dziękuję, bardzo mnie uspokoiłyście;-)bo lekarz nastraszyl mnie, powiedział że w ogóle nie ma takiej możliwości żebym leżała w domu i dziękuję za tą luteinę, tzn za informację, jeśli tylko będę mogła to już będę kupować to zamiast duphastonu.. na razie wykupiłam 2 drogie opakowania jeszcze raz...

LILIann krwawienie póki co ustało ale krwiak rośnie nadal,.,, dostaję tylko duphaston który mnie będzie kosztował 150 zł na miesiąc, nic więcej mi nawet w szpitalu nie dawali aby ratować... no i powiedzieli że nie mogę wyjść do domu :( czyli jest źle :(( a Tobie nie kazali w szpitalu leżeć?

Jest bardzo źle i szanse na donoszenie małe tak mi powiedział lekarz kiedy dziś wychodziłam na własne żądanie ze szpitala chcieli mnie trzymać 2-3 tygodnie a ja musiałam wyjść do Nikusia bo nikt by już tyle z nim nie został mam krwiak, który rośnie zamiast maleć nie wolno mi się ruszać mam...

Dziewczyny :(( szukaliśmy, dzwoniliśmy, w końcu jedna lekarka zgodziła się mnie przyjąć na 18stą ale mówiła że właściwie to nie ma sensu bo i tak nie pomoże i powinniśmy zamiast do niej lecieć do szpitala.. :( Nadal nikogo, kto przypilnowałby Nikusia Na dodatek znowu krwawię, jak tylko rano...

Dziewczyny :(( szukaliśmy, dzwoniliśmy, w końcu jedna lekarka zgodziła się mnie przyjąć na 18stą ale mówiła że właściwie to nie ma sensu bo i tak nie pomoże i powinniśmy zamiast do niej lecieć do szpitala.. :( Nadal nikogo, kto przypilnowałby Nikusia Na dodatek znowu krwawię, jak tylko rano...

Dziękuję za otuchę:-) są tylko dwie osoby które potrafiłyby się zająć Nikusiem, w sumie on nigdy z nikim nie zostawał, ale każdy pracuje, zupełnie nie wiem kto mógłby zostać z nim na parę dni [nawet nie wiem ile]

Dziękuję za wsparcie.. wróciłam właśnie ze szpitala chcieli mnie wziąć na oddział bo bez usg nie są w stanie powiedzieć czy poroniłam czy mozna uratować ciąże, podpisalam papier że odmawiam przyjęcia bo nie mam z kim zostawić Nikusia. pielęgniarka mnie dogoniła w drzwiach i powiedziała że jeśli...

Dziękuję za wsparcie.. wróciłam właśnie ze szpitala chcieli mnie wziąć na oddział bo bez usg nie są w stanie powiedzieć czy poroniłam czy mozna uratować ciąże, podpisalam papier że odmawiam przyjęcia bo nie mam z kim zostawić Nikusia. pielęgniarka mnie dogoniła w drzwiach i powiedziała że jeśli...

jadę! ale bez nadziei bo krwawię jak świnia...

lece jutro od razu jak tylko mnie przyjmą gdziekolwiek leci wciąż ze mnie krew, ryczę, nie wiem co mam ze sobą zrobić

Nawet nie mam karty ciąży, lekarz powiedział że założymy w 9 tyg po usg bo jest za wcześnie...

poleciało dużo krwi i chyba nie ma już fasolki........... nie wiem co powiedzieć nie mogę nawet do szpitala jechać bez legitymacji ubezpieczeniowej

Fasolka nie żyje..........!! chyba nie żyje.. krwawię od 21... nawet do szpitala nie mogę jechać bo legitymacji ubezpieczeniowej nie mam......

Wiesz, ten pęcherzyk to może być cysta albo torbielka, w sumie 25 mm to niewielka ja przy 50mm w ciążę zaszłam i się rozeszła :-) a co do usg to hmm ja miałam owulację 25 sierpnia i 19 września na usg był widoczny sam pęcherzyk ciążowy, bez zarodka itp

A mój Szymon na drugą rocznicę dostanie bobasa:-D 13 maja rocznica a na 19 maja termin ;-)

Asiowo:ja robiłam farbką plakatową i kiepsko wyszło ;/ wiem że można kupić taki zestaw do odbijania rączek i nóżek wraz z ramkami, i takie do odlewu gipsowego a pieczenie tortu to naprawdę łatwizna, hehe kiedyś jak miałam z 15 lat i miałam 'chłopaka' upiekłam mu na urodziny, i tak już się...

hehe, jak tylko znajdę sponsora na autko i paliwo :-p:-p

Ale i u palaczek są właśnie zielone :tak: rzucę na pewno :tak: a co do wózka to hmm Nikuś będzie miał 2latka i 3 miesiące, trochę mało jak na chodzenie 6 km dzienne [3 km do miasta w jedną stronę] więc raczej bez wózka się nie obędzie :-(

o kurde nie umiem sobie tego wyobrazić :szok: a co się dzieje z 14stką dzieci, gdy matka w szpitalu rodzi 15ste ? ciekawe czy te kobiety są zdane tylko na siebie czy mają pomoc..?

:szok: o kurde hehe kobiety to mają ciężko;-)

maleństwo w maju się urodzi :-) oj szkoda, bo liczyłam że może jak będzie dziewczynka kupię słodki różowy wózek hehe;-)

moja uparta koleżanka zawsze kopciła przy mnie - ciężarnej z wielkim brzuchem - w małym pomieszczeniu i dziwiła się że rzuciłam a argument miała taki:"łe tam bratowa paliła w obu ciążach i ma zdrowe dzieci, moja matka też ze mną i bratem w ciąży paliła i co" chciałam jej powiedzieć, że jest...

u mnie to samo - ani mdłości a piersi bolą tyle co nic :tak:ale to dobrze chociaż czytałam gdzieś że mdłości świadczą o tym, że ciąża się dobrze rozwija:confused:w każdym razie w pierwszej też nie miałam powodzenia na wizycie :tak: