Wyniki

Ja po poronieniu poszłam na zwolnienie ma 2 tygodnie z powódki kaszlu czy kataru. Już nie pamiętam. Spędzałam czas na nic nie robieniu lub spacerach po lesie.

To mnie motywowało. Potem różne turbulencje życiowe i zaprzestałam i nie udaje się rozkręcić. Chodzę raz w tygodniu na aqua aerobik. Chciałabym częściej, ale bombelek nie ma z kim zostać.

Mi poprawia nastrój.

Moja ginekolog też od pierwszej wizyty mi truła na temat otyłości i jej skutków. Nie tylko jeżeli chodzi o ciążę, ale ogólnie. Kazała zbijać wagę, ale jednocześnie nadal zajmowała się niepłodnością. Mi jej sposób odpowiadał. Na każdej wizycie wspominała o otyłości, i chwaliła jak mi się udało...

Witamy ponownie. Sporo dziewczyn prędzej czy później potrzebuje odpoczynku od forum i tematu starań. Byle nie na długo się rozsiadaj.

Raczej to nie ma sensu. Trzeba mierzyć o tej samej porze, nie za wcześnie i nie za późno. Ja dlatego przestałam mierzyć bo mijało się z celem i nic z wykresu nie wynikało.

Pytanie było dawno, mi lekarz kazał odstawić ale nie pamiętam na jak długo

Jak w końcu zaszłam w ciążę to będąc w 36tc jeszcze nie dowierzałam i pisałam do przyjaciółki, że nadal to do mnie nie dociera. Długie starania potrafią niektórym namieszać 😅

To moje EKG zawsze w porządku

Mi zależało na zmianie kierunku otwierania drzwi. Akurat w sklepie mieli 2 takie. Więc wybór szybko się zawęził. W śród znajomych każdy ma inną markę i wszyscy sobie chwalą.

Mój robił raz w bocianie, a raz miał skierowanie od androloga i robił tam w klinice.

Objawy raz są raz ich nie ma. Spokojnie

Nigdy nie byłam u kardiologa, nie było potrzeby.

Nie, ma je całkiem sporo ludzi. Kręgosłupa akurat dobija inaczej, głowy nie rusza.

Ja uważam, że jak ma chęć to warto zbadać.

Tak, nawet 2 razy w ciągu dwóch miesięcy jeden bez kontrastu, drugi z bo chcieli tętnice szyjne obejrzeć lepiej. Jedyne co znaleźli to zwapnienia w sierpie mózgu. Pamiętam, że zaczęłam wtedy powtarzać, że mam czarno na białym, za mam mózg.

Już dawno nie byłam. Poprzednio nic nie znalazł neurolog, okulista, laryngolog... Taka moja uroda 🥴

Kolejny dzień zaczynam biłem głowy, przestałam się łudzić że uda się zasnąć.

No jest piękna różowa. Testowe zwykle bywają szarawe. Więc gratuluję

U nas taki był, zabrałam do szpitala. Położne radziły chować przed lekarzami, żaby nie słuchać umoralniania na temat zła smoczkowego. Smoczek jest cały z silikonu i łatwo się myje. Dziecko bezsmoczkowe, obecnie używamy go jako gryzaka. Philips Avent Soothie

Kiedy degustacja?

Też lubię mieć ogarnięte. Tylko nie ma kto ogarniać.

No to możemy założyć klub chujo*ej pani domu 😉

Ja po dzisiejszym dniu na forum doszłam do wniosku, że niczego z pracy domowych nie lubię i unikam jak ognia. Dodatkowo jeszcze nie dbam o włosy i ryj. Niedługo będę wyglądać jak własną babcia. Pranie, sprzątanie, gotowanie to zdecydowanie nie moja bajka.

Pamiętam jak układaliśmy płytki w kuchni. Godzina 22, on mówi, że już późno i za bardzo hałasuje przy docinaniu. Mówię tnij, dziki się nie obrażą. No, ale o 5 rano w niedzielę brakło kleju a zostało 4 płytki do przyklejenia... Takie miłe wspomnieie

Tak.

Mój luby właśnie odkurza...

Ja już w łóżku, słucham szumu suszarki. Książki nie wzięłam, to chyba głupoty w necie to obejrzę. Ciągle mi się wydaje , że jutro poniedziałek.

Ja też 😁

Ja z lubię burak, ser biały wędzony, prażony słonecznik, szpinak i sos balsamiczny. Nawet chłop zajadał. W sumie dawno nie robiłam, chyba czas zacząć robić znowu.