Wyniki

Nie ma @Brownie1992 nie ma taktycznej💩 Teraz pewnie na majówkach rzuca 💩😆

Dawno tego nie widziałam 💩

Pięknie jest, tylko pizga 😅

Zapisze się i ja, poproszę na 13. Chociaż ostatni cykl był krótszy @ może przyjść wcześniej.

@anyżowe_love pięknie dziękujemy za październik. Oby listopada był ostatnim miesiącem na kreskach.

Gratulacje. Pięknego przyrostu i dużo nudy w najbliższych 9 miesiącach

Ja miałam z RTG, rano zgłosiłam się na oddział, gdzieś koło 11 sprawdzili drożność, potem dostałam obiadek i koło 14 wypis. Miałam jednodniowy pobyt szpitalny, dostałam znieczulenie dożylne. Partner musiał mnie odebrać bo po lekach nie wolno prowadzić. Chociaż czułam się dobrze, ale wolałam...

A mi jakoś zleciał nie wiem na czym wczorajszy dzień. Miałam nadzieję, że dziś też będzie bezdeszczowo i coś spróbuję ogarniać w ogrodzie, ale kicha. Czyje się jak by już było po południu, a tu dopiero późnym ranek.. Moje małe szczęście mnie dziś już wykończyło. W czwartek mam wizytę u...

U mnie niedziela dość szybko zleciała. Rano basen z dzieckiem, wracając zaliczyliśmy KFC na wczesnym obiad, wpadliśmy do domu po psy i pojechaliśmy na spacer. Jakoś tak wyszło, że koło 9-10km zrobione. Piękna pogoda i okoliczności przyrody. Tylko nie przewidzieliśmy, że tyle zejdzie, ani wody...

Mi poprzednia ginekolog zawsze kazała robić TSH razem z ft4, przy staraniach żaby było nie było więcej niż 2. Zobaczymy co powie obecny ginekolog.

Odebrałam dziś wyniki z 5 dc

Są takie, nawet się przyznały na forum 😆

Tez miałam pytać, a już odpowiedź jest.

Ja uważam, że nie jest źle bo masz testy.

U nas w związku obecnie oboje nie pijący. Partner może 2-3 razy w roku się napije. Ja w sumie lubię piwo, ale w trakcie starań przerzuciłam się na bezalkoholowe, ale też nie od początku, tylko po jakimś czasie. I tak nam stoi pełny barek i nie ma kto wypić 😅

U mnie nie ma wyjścia, piach, gruz i nie wiadomo co, nie bardzo miały by w czym rosnąć. Muszą być skrzynie na warzywa...

@Kosinka94 zazdroszczę, ja trochę przetworów zrobiłam. Ogródek woła i ogarnięcie, ale nie mam kiedy. Nic nie przycięte, lilie miałam rozsadzić bo już za gęsto rosną. Stare skrzynie na warzywa miałam rozebrać, bo już się rozpadają. A teraz czas się ubrać w sztormiak i iść na spacer.

Cudne wieści z "rana". Mam straszne opóźnienia w czytaniu.

Ja sobie wyobraziłam tabletkę musująca w szklanec 😁

Ja zaczekamy ostatnio na YT oglądać Muminki 😅

Może też być ładnie.. Mało się odzywam, ale mam jakąś niemoc. Kręgosłup boli jak przed okresem, a był dopiero co. Tu strzyka, tam łupie, czuje się jak bym miała co najmniej 30 lat więcej. Nie mam chęci na starania..

Ja mówiłam, że nie chcemy. O problemach tylko mama wiedziała. Różnych rzeczy się nasłuchałam. Któregoś razu zapytałam czy skoro nie mam dzieci to jestem gorsza i mam sobie iść w łeb strzelić? Nie każdy chce mieć dzieci. Na jakiś czas był spokój.

Ser musi być 😆 Od poniedziałku trzeba coś innego zacząć jeść niż ziemniaki z serem 🤔

Ja żarłam frytki cały tydzień, ma być z tego ciąż. Dużo ciąż. Ja mam tylko lekko wyrzut sumienia za te frytki, żeby go zagłuszyć zjadłam lody czekoladowe.

No skończyłaby nadrabianie.. jakoś mało czasu mam ostatnio. Ja zawodowo od dziecka gdzieś do 1 kasy liceum chowam być weterynarzem. A potem mi się odechciało i jedyne co mi do głowy przychodzili to bibliotekaroznastwo. Mama z ciocią mi odradzały. Wybrały inny pomysł, i w sumie tak się...

Ja przy poprzednich staraniach kupowałam 1-2 na rok.

Ja już mam. Nawet więcej niż jeden, pierwszy raz. Cos trzeba było wrzucić do koszyka żeby była darmowa dostawa.

Są nawet takie co testów nie mają 😁

Ja je lubię. Najbardziej zielone bo mrówki zjadają 😁

Ja jestem 28, termin na 30. Wiadomo zawsze może się przesunąć. No nic, może następny razem, pod względem logistycznym lepiej by było na lipiec, sierpień. Finansowo lepiej na listopad. A tak właściwie każdy będzie wspaniały jak się już wyklaruje😁